Reklama

Sulów

Relikwie św. Rajmunda

Niedziela lubelska 30/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św. Rajmund

Święty Rajmund Nonnatus przyszedł na świat w sposób cudowny, będąc wyjęty z łona martwej matki i przez ten fakt nazwany "nonnatus", czyli nienarodzony. Zdobywał on świętość dzień po dniu, będąc zakonnikiem, heroicznym obrońcą niewolników, kardynałem Kościoła Rzymskiego i męczennikiem Chrystusa.

Urodził się w Portell, małym miasteczku katalońskim 2 lutego 1200 roku w rodzinie szlacheckiej. O rodzicach, których imion nie znamy, tradycja mówi, że byli osobami pobożnymi, żyjącymi w bojaźni Bożej jako "przykłady dobroci i miłości". Przez długie lata po ślubie nie mieli dzieci; obydwoje bardzo modlili się o potomstwo. Szczególnie pobożna małżonka z wielkim nabożeństwem prosiła Matkę Bożą o dar macierzyństwa. W końcu jej prośby zostały wysłuchane, jednak kobieta przy porodzie zmarła. Tylko dzięki szybkiej interwencji męża, który żonie otworzył brzuch, udało się uratować dziecko. Chłopiec został ochrzczony tego samego dnia jako Rajmund, a do imienia dodano mu przydomek "nonnatus" dla upamiętnienia tego niecodziennego jak na owe czasy wydarzenia. Chłopiec już od młodości przejawiał skłonności ku życiu poświęconemu Bogu. Stąd też ojciec, aby na ludzki sposób nie stracić jedynego syna, wysłał go na wieś do wypasu bydła w ich rodzinnym majątku myśląc, że ten sposób odwiedzie młodzieńca od myśli o sprawach duchowych. Pasąc bydło chłopak często chronił się w pobliskim eremie, gdzie modlił się przed obrazem Matki Bożej, jak wcześniej czyniła to jego matka. Tam wyprosił sobie łaskę powołania i w 1221 roku za zgodą i błogosławieństwem ojca wstąpił do nowopowstałego zgromadzenia. Ok. 1226 roku został wyświęcony na kapłana, a następnie ze św. Serapionem udali się do Algierii, żeby wykupić niewolników. O tej wyprawie pisze się, że była niezbyt udana, gdyż udało się im odzyskać tylko 114 niewolników. Św. Rajmund dla ratowania innych sam stał się zakładnikiem. Trudno określić, ile czasu nim był, ale ok. 1229 roku wyruszył na ponowną wyprawę do Afryki. Św. Rajmund wraz z towarzyszami nie tylko ograniczali się do wykupu niewolników, co było tolerowane przez ludność tubylczą, ale głosili Ewangelię Chrystusa. Z powodu głoszenia Dobrej Nowiny byli często prześladowani, a nawet biczowani, dlatego św. Rajmund zasłynął bardziej jako męczennik słowa, aniżeli wykupiciel niewolników. Po wyprawach misyjnych żył on przez jakiś czas w klasztorze w Barcelonie, pełniąc posługę kapłańską przez głoszenie Słowa Bożego, sprawowanie sakramentów i kierownictwo duchowe. W 1236 roku wyruszył w ponowną podróż do Algierii w celu wykupienia niewolników. Podczas tej wyprawy udało mu się uwolnić pewna liczbę więźniów, jednak sam stał się zakładnikiem. Jego współbracia powrócili do Barcelony, aby zebrać fundusze niezbędne do wykupienia św. Rajmunda. On sam będąc wśród Żydów i Muzułmanów zaczął głosić Słowo Boże, a towarzyszyło temu wiele nawróceń. Częstokroć bity i torturowany nie przestawał głosić Chrystusa. "Niewierni" nie mogli go jednak zabić, gdyż spodziewali się pieniędzy za jego wykup. Aby zapobiec głoszeniu przez niego Ewangelii, przepalono mu wargi i zamknięto usta na kłódkę, którą zdejmowano tylko na czas jedzenia. Św. Rajmund wiele miesięcy cierpiał, nim jego bracia powrócili i zabrali go ze sobą do Barcelony. Papież Grzegorz IX w dowód uznania za jego zasługi zaprosił go do Rzymu i mianował kardynałem - diakonem św. Eustachego. Będąc w drodze do Rzymu św. Rajmund zmarł w 1240 roku mając zaledwie 40 lat. Po śmierci z jego ciała wydobywał się przyjemny zapach, dlatego ciało zostało wystawione dla publicznej czci aż na 15 dni. Święty został pochowany w kościele pw. św. Mikołaja w Barcelonie, a przy jego grobie miały miejsce liczne cuda, tak, że świątynia stała głośnym i znanym sanktuarium. W 1657 roku imię św. Rajmunda zostało włączone do martyrologium rzymskiego.

Św. Rajmund jest patronem położnych i za jego przyczyną polecane są Bogu różne sprawy dotyczące życia, a szczególnie jego początków.

Parafialna uroczystość

29 czerwca br. parafia Sulów przeżywała podniosłe chwile sprowadzenia relikwii swego Patrona. Relikwie z Rzymu przywiózł paulin - o. Jerzy Kielech. W godzinach południowych na granicy sześcioletniej parafii sąsiadującej z Zakrzówkiem odbyło się powitanie relikwii przez wspólnotę parafialną. Słowa powitania wygłosił proboszcz - ks. Józef Swatowski, wyrażając radość z przybycia o. Jerzego z cennymi relikwiami oraz licznych gości: ks. dziekana Ryszarda Sołtysa i ks. kan. Edwarda Szeligi, inicjatora sprowadzenia do Sulowa relikwii. W imieniu Rady Duszpasterskiej głos zabrała jej przedstawicielka - Regina Biszczak. Następnie w uroczystej procesji ze śpiewem pieśni i litanii do Wszystkich Świętych uczestnicy liturgii przeszli do świątyni. W drodze o. Jerzy wygłaszał rozważania o świętości. Relikwie były niesione przez przedstawicieli różnych stanów społeczności parafialnej: Ochotniczą Straż Pożarną ( jako mężczyźni i ojcowie), Koło Gospodyń Wiejskich (kobiety i matki), członków Żywego Różańca, młodzież, ministrantów i dzieci. Po wejściu do kościoła rozpoczęła się uroczysta Msza św., którą sprawowali o. Jerzy i ks. kan. Edward Szeliga. Okolicznościową homilię o św. Rajmundzie wygłosił o. Jerzy, który słuchaczom wskazał, że zadaniem każdego chrześcijanina jest głoszenie miłości Boga do człowieka. W ramach dziękczynienia po Mszy św. dzieci, młodzież i rodzice zawierzyli całą parafię i poszczególne rodziny orędownictwu Patrona, obecnemu w świątyni w swoich relikwiach. Proboszcz parafii zaproponował, aby w każda ostatnią niedzielę miesiąca podczas sumy wspólnie modlić się do Boga za przyczyna św. Rajmunda. Po procesji o. Jerzy udzielił wszystkim błogosławieństwa relikwiami, następnie oddawali im cześć przez ucałowanie. Wszyscy otrzymali pamiątkowy obrazek z wizerunkiem Patrona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Ojca Pio

"Głos Ojca Pio"

Nowenna do św. Ojca Pio odmawiana między 14 a 22 września.

Więcej ...

Wałbrzych. W oczekiwaniu na odpust ku czci Patronki Miasta

2024-09-14 09:32
Przybyłych pielgrzymów do sanktuarium MB Bolesnej w Wałbrzychu wita ks. kan. Wiesław Rusin

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Przybyłych pielgrzymów do sanktuarium MB Bolesnej w Wałbrzychu wita ks. kan. Wiesław Rusin

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej od lat wpisuje się w tradycję duchowego przygotowania do uroczystości odpustowych ku czci Patronki Miasta.

Więcej ...

Znak miłości do Kościoła

2024-09-14 19:54
Dziś także, z Pieszą Pielgrzymką Ziemi Głogowskiej do sanktuarium w Grodowcu, przybyli pielgrzymi z głogowskich parafii i Jaczowa

Karolina Krasowska

Dziś także, z Pieszą Pielgrzymką Ziemi Głogowskiej do sanktuarium w Grodowcu, przybyli pielgrzymi z głogowskich parafii i Jaczowa

W sanktuarium Matki Bożej Jutrzenki Nadziei w Grodowcu świętowano dziś kilka uroczystości.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

Wiara

Święto Podwyższenia Krzyża Świętego

Sprawa zgonu na plebanii w Drobinie: badanie wikariusza nie...

Wiadomości

Sprawa zgonu na plebanii w Drobinie: badanie wikariusza nie...

Dzięki krzyżowi Chrystusa każdy z nas może być zbawiony

Wiara

Dzięki krzyżowi Chrystusa każdy z nas może być zbawiony

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Kościół

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Kościół

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Kościół

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Kościół

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?

Wiara

Co tak naprawdę wydarzyło się w Gietrzwałdzie?