Leśniowska Patronka Rodzin od lat gromadzi na uroczystościach odpustowych tłumy wiernych, którzy przybywają całymi rodzinami w pielgrzymkach organizowanych przez parafie, dekanaty, katolickie ruchy, stowarzyszenia i bractwa rodzinne. "Witaj, Leśniowska Pani, rodziny weź w obronę" - słowa hymnu witały 2 lipca matki, ojców i dzieci na leśniowskim wzgórzu, gdzie odprawiana była Suma odpustowa. Przybyli licznie. Prosił o to diecezjalny duszpasterz rodzin - ks. prał Jan Wilk, zapraszając rodziny do leśniowskiego sanktuarium. W roku Wielkiego Jubileuszu sanktuarium w Leśniowie zostało wyznaczone jako kościół jubileuszowy, gdzie wierni po spełnieniu warunków, mogą uzyskać jubileuszowy odpust. Ojcowie Paulini, gospodarze tego miejsca, na długo przed rozpoczęciem Mszy św. służyli wiernym w konfesjonałach.

Pielgrzymujące rodziny u bram sanktuarium witali Ojcowie Paulini z leśniowskiego klasztoru, z przeorem o. Piotrem Polkiem i o. Efremem Osiadłym z Jasnej Góry - definitorem generalnym Zakonu Paulinów. Osobiście witał się z rodzinami ks. prał. Piotr Miklasiński - dziekan regionu zawierciańskiego, od lat przybywający ze swymi wiernymi w pielgrzymce do Patronki Rodzin. Z widocznymi z daleka emblematami przybywały pielgrzymki z Praszki, Radomska, Myszkowa, Zawiercia (autokarami, pieszo, własnymi pojazdami) ze swoimi kapłanami. Licznie stawiła się u stóp Leśniowskiej Pani rodzina Radia Fiat z ks. Ryszardem Umańskim. Oczywiście, najliczniej reprezentowali rodziny archidiecezji parafianie żareccy z proboszczem - ks. Zenonem Gajdą i władzami miasta, których Ksiądz Arcybiskup, przewodniczący Mszy św., szczególnie wyróżnił w czasie powitania, przypominając niedawne uroczystości poświęcenia pomnika bł. ks. Ludwika Gietyngiera. Miejsca honorowe zajęła rodzina posła Tadeusza Wrony, wicewojewoda śląski Zygmunt Kucharczyk i burmistrz Żarek Andrzej Lech. Ksiądz Arcybiskup odprawiał Mszę św. w koncelebrze z ks. Janem Wilkiem, ks. Ryszardem Umańskim, ks. Zenonem Gajdą i o. Efremem Osiadłym.

Leśniowskie wzgórze chyba jeszcze nigdy dotąd nie było tak szczelnie wypełnione wiernymi i nawet chwilowy deszcz nie zakłócił modlitewnego skupienia rodzin. "Jesteśmy tu, w Leśniowie, w Roku Wielkiego Jubileuszu. 2000 lat temu Syn Boży stał się człowiekiem i wszedł w historię ludzi. Bóg-Syn stał się człowiekiem w rodzinie, by włączyć nas w rodzinę Bożą. Klękamy, wielbimy Boga, że przyszedł na świat i nas zbawia. Wydarzenie, które czcimy tym świętem, mówi, jak ważna jest rodzina, jak wiele Bóg spodziewa się po rodzinie. Klękamy przed ludzką rodziną, mówiąc: rodzino, jesteś święta, ważna, potrzebna. Nie chcemy życia bez rodziny".

Po homilii rodziny odnowiły przyrzeczenia małżeńskie. Przed udzieleniem jubileuszowego błogosławieństwa po Dróżkach Różańcowych ruszyła procesja z Najświętszym Sakramentem, którą poprowadził Ksiądz Arcybiskup.

Pielgrzymka rodzin do Leśniowskiej Pani nie zakończyła się uroczystościami w sanktuarium. Pół godziny później rodziny wyruszyły do Mrzygłodu, by tam odprawić nabożeństwo Drogi Krzyżowej na mrzygłodzkiej kalwarii.

Święto rodzin w Leśniowie jest również dniem pielgrzymki oddziałów Stowarzyszenia Rodzin Katolickich naszej archidiecezji, dla nich część formacyjna miała miejsce w Żarkach, gdzie w godzinach porannych członkowie Stowarzyszenia wysłuchali części konferencyjnej poprowadzonej przez ks. prał. Jana Wilka. Na pytanie: "Z jakimi intencjami przybyły do Leśniowskiej Pani rodziny naszej archidiecezji?", Ksiądz Prałat odpowiedział: "Chciałem, aby na tym leśniowskim wzgórzu rodziny odnowiły przyrzeczenia małżeńskie. Ważny był odpust jubileuszowy, który rodziny mogły tu uzyskać. Już w czasie drogi do Leśniowa i później, w Żarkach i na Drodze Krzyżowej w Mrzygłodzie, podawałem pielgrzymom intencje modlitwy o światło Boże, przebudzenie dla tych naszych krewnych i członków parafii, którzy mimo półmetku Roku Jubileuszowego, nie skorzystali jeszcze z jego łask i nie odbyli pielgrzymek do sanktuariów, gdzie można uzyskać jubileuszowy odpust".