- Mądrość w sensie biblijnym ma bardzo bogatą treść: była utożsamiana z Torą, czyli z prawem Bożym. Była też utożsamiana z samym Objawieniem Bożym - wszystkie treści, które składają się na Objawienie, uznawane były za wyraz Mądrości Bożej. Wreszcie, mądrość Boża utożsamiana była ze zbawczym planem Boga w stosunku do człowieka, z Bożą Opatrznością.
W Mądrości Bożej Starego Testamentu należy widzieć odniesienie Jezusa Chrystusa, który jako Słowo jest najwyższą Mądrością. Przez akomodację mówimy również o Maryi jako Stolicy Mądrości. Ze względu na Jej wyjątkową rolę w zbawczym planie Boga w stosunku do człowieka jako Matki Mesjasza. To Ona ukazuje nam Chrystusa, który jest Mądrością Bożą objawioną na tej ziemi.
W sensie praktycznym mądrość jest darem, który w nasze rozumowanie wprowadza hierarchię wartości i ukazuje sens życia. I to środowisku akademickiemu jest bardzo potrzebne. Bo wiedza szczegółowa - czy to fizyka, czy elektronika, czy inne dziedziny - są zaledwie wycinkowymi sektorami nauki, i nie dają tej perspektywy i horyzontów, które daje mądrość.
Myślę, że ta mądrość w środowisku akademickim może przede wszystkim uczyć sensu życia, odkrywać ten sens, nauczyć dobrego życia. Jest to sztuka dobrego i pięknego życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu