W homilii bp Kamiński przestrzegł przed banalizowanie czasu Wielkiego Postu tłumacząc, że jest to szansa na weryfikację swojego życia. Zachęcał do zrobienia sobie rachunku sumienia z tego - Co na co dzień zajmuje myśli i co leży u podstaw konkretnych decyzji. Warto w tym czasie zatrzymać się i zadać sobie pytanie: Dokąd tak biegnę? Czy to co składa się na codzienne zadania jest faktycznie ważne i potrzebne? Może są wśród nich takie działania, które wybitnie przeszkadzają nam w drodze do nieba i trzeba je zmienić, odrzucić – powiedział bp Kamiński przypominając, że miejscem docelowym człowieka jest bycie na wieczność przy Chrystusie.
- Bóg codzienne ofiarowuje nam swoją łaskę. Nie możemy jednak jej przyjmować by za chwilę zmarnować nie podejmując konkretnego wysiłku – podkreślił duchowny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zwrócił uwagę, że owocem dobrze przeżytego czasu Wielkiego Postu jest przemiana życia. – Odmienić ma się przede wszystkim nasze serce. Jeśli uporządkujemy to co jest wnętrz nas, wówczas zmieni się również nasza strona zewnętrzna, a więc nasze zachowanie, reagowanie, nasze decyzje – przekonywał biskup warszawsko-praski.
W czasie liturgii wierni przystąpili do obrzędu posypania głów popiołem.