Reklama

Pamięci profesora Kotlińskiego

Z gałązką cisu

Niedziela kielecka 18/2006

Prof. Jerzy Kotliński dla wielu był tylko cenionym naukowcem - przyrodnikiem, biologiem, specjalistą ds. hodowli i rolnictwa, wieloletnim pracownikiem naukowym Uniwersytetu Wrocławskiego. Dla starszego pokolenia mieszkańców Kielecczyzny i sam dla siebie, w głębi duszy pozostał na zawsze jednym z „leśnych”, jednym z „Wybranieckich”, na zawsze zauroczony tą ziemią, jej klimatem, jej patriotyczną tradycją. Wkrótce mija rocznica śmierci „Wojtka” - „Halnego”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Któryś z kolejnych czerwców, lata 90., Cisów - serce Gór Świętokrzyskich. Spośród tłumu przyjaźnie rozmawiających po Mszy św. w cisowskim kościele, będącym przez całe lata przystanią dla żołnierzy, wyodrębnia się sylwetka siwego dżentelmena w jasnym, letnim garniturze. Zawarta wówczas znajomość, nieśmiało wręczony tomik wierszy, gawęda o czasach, które trochę znam, ale przecież nie z autopsji, zaowocowały wymianą kilkunastu listów i sympatyczną znajomością (z przerwami).
W myśleniu Profesora ujmujące było to, że pomimo tak bogatych przecież powojennych doświadczeń w różnych obszarach życia, tamte - z lat młodości, okupacji, gdy nie tylko walczył, ale na bieżąco utrwalał historię swojego Oddziału, pozostały najważniejsze. No i Góry Świętokrzyskie, których urodzie nic już potem nie dorównało. „Tutaj się wszystko zaczęło” - aż się prosi sparafrazować słynne powiedzenie Jana Pawła II w stosunku do Wadowic. Dla Kotlińskiego - „Wojtka” - „Halnego” - wszystko się tutaj zaczęło...
W liście z 19 stycznia 2000 r. pisał: „Już dzisiaj żyję ewentualnym przyjazdem na Kielecczyznę, a tym razem głównie do Wzdołu Rządowego, w którym szkoła ma obchodzić 5-lecie nadania jej imienia «Wybranieckich». Na prośbę nauczycieli napisałem też dla Wzdołu wiersz, a nie było mi łatwo (...), podobno wiersz ten wzdolanom się podoba. Oby!”.
Przyszedł na świat w Piaskach k. Lublina, ale dzieciństwo i młodość związał z Kielecczyzną - do szkoły powszechnej i Gimnazjum im. J. Śniadeckiego chodził już w Kielcach.
W wojnie obronnej 1939 r. uczestniczył jako żołnierz 4 PP Legionów. Po ucieczce z niewoli radzieckiej wrócił do Kielc. W początkach okupacji pracował w kamieniołomach na Kadzielni, a potem jako robotnik leśny. Z kielecką konspiracją związany od października 1940 r., w marcu 1943 r. wstąpił do Oddziału „Wybranieckich”, dowodzonego przez Mariana Sołtysiaka „Barabasza”. Był kronikarzem Oddziału, szefem kompanii, w akcji „Burza” adiutantem dowódcy I Batalionu w 4 PP Legionów AK. Walczył pod pseudonimem „Wojtek”, „Halny”. Za całokształt działalności bojowej został odznaczony m.in. Krzyżem Walecznych i Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari.
Po wojnie ukończył studia na Wydziale Rolniczym Uniwersytetu Wrocławskiego i rozpoczął pracę naukową na uczelni, która trwała aż do emerytury w 1991 r. Przez lata pełnił funkcje kierownika katedry, instytutu, dziekana wydziału. Uzyskał stopnie naukowe: doktora, doktora habilitowanego, profesora nadzwyczajnego i profesora zwyczajnego. Był autorem 70 prac naukowo-badawczych i blisko 200 opracowań, skryptów i bardzo licznych artykułów prasowych. Wypromował kilkunastu doktorów. Za tę działalność został odznaczony m. in. Krzyżem Kawalerskim i Oficerskim Orderem Odrodzenia Polski oraz Medalem Komisji Edukacji Narodowej. Lata pracy naukowej bynajmniej nie wykluczyły aktywności kombatanckiej Profesora - regularnego uczestnictwa w dorocznych spotkaniach, głównie w Cisowie i Daleszycach. Ulubionemu przezeń utrwalaniu pamięci Oddziału poświęcił się bez reszty na emeryturze. Korzystając z własnych okupacyjnych notatek oraz ze wspomnień kolegów, wydał 12 opracowań książkowych, z których 2 otrzymały nagrodę i wyróżnienie Wojskowego Instytutu Historycznego w Rembertowie.
Swoje okupacyjne przeżycia spisywał także wierszem - uzbierało się 20 tomików. We wstępie do pierwszego z nich pt. Dla Cisowa gałązka jedliny zaznaczył: „Jest takie powiedzenie: rób, co najlepiej umiesz. Ja wiem, że pisanie wierszy należy do ludzi obdarzonych talentem, ale któż z nas nie tworzył w życiu i nie pisał wierszy? Myślę, że takich jest mało. Bywa tak, że chwile zadumy powodują wewnętrzną potrzebę pisania i choćby człowiek nie dorastał ani odrobinę mistrzom, to nie jest w stanie odrzucić chęci tworzenia, gdy zachodzi taka wewnętrzna potrzeba. Proszę zatem każdego z Czytelników o przymrużenie oka (...). Miejcie zatem litość nad takim poetą jak ja, o co Was bardzo proszę!”.
Zmarł 11 maja 2005 r., został pochowany - z wielkimi honorami - we Wrocławiu na cmentarzu parafialnym przy ul. Smętnej. Koledzy z Oddziału przywieźli mu pożegnalną gałązkę cisu, która dziwnie i skromnie wyróżniała się wśród okazałych wiązanek na grobie. Była jak powracająca fala.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica stygmatów Ojca Pio

o. Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

Więcej ...

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

wyd. Esprit

Ojciec Pio za życia cierpiał przede wszystkim z oskarżeń, które wysuwano przeciwko niemu. Często płakał z tego powodu. Jego beatyfikacja stała się możliwa dzięki Janowi Pawłowi II. Kapucyna i Papieża Polaka łączyła wyjątkowo bliska więź – mówi uznany włoski dziennikarz Renzo Allegri, autor książki „Zniszczyć Świętego. Śledztwo w sprawie prześladowania ojca Pio”.

Więcej ...

Święta Rita w sercu wiernych z Góry

2025-09-23 22:05
Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

W parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze coraz mocniej szerzy się kult św. Rity. 22 września minął rok, kiedy zainaugurowano nabożeństwa ku czci świętej z Cascii. Dziś już św. Rita ma swoją kapliczkę w Górze.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki...

Leon XIV

Watykan/ Papież Leon XIV wprowadził nowy zwyczaj: wtorki...

Święty od zadań trudnych

Wiara

Święty od zadań trudnych

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Wiadomości

Tragedia w USA. Nie żyją polscy żołnierze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

Felietony

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop”...

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego