Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali: ks. Tadeusz Zawierucha, rektor kościoła na cmentarzu Kule, ks. Jacek Marciniec, proboszcz parafii św. Zygmunta w Częstochowie i ks. dr Mariusz Trojanowski, sekretarz arcybiskupa metropolity częstochowskiego.
ks. Mariusz Frukacz
W homilii abp Depo przypomniał, że „przychodzimy dzisiaj na to miejsce nie tylko dla wdzięcznej pamięci, ale również dla zdobywania tożsamości”. – Kim jesteśmy, skąd pochodzimy, dokąd idziemy? Jaki jest sens cierpienia, przemijania i śmierci? Niesiemy te pytania w sobie przychodząc na te miejsca zwane cmentarzami, miejscami wiecznego spoczynku – podkreślił abp Depo i dodał: „ Musi powracać pytanie, czy z oczekiwaniem na zmartwychpowstanie? W każdej Eucharystii uobecnia się, to nie jest pamiątka, tajemnica śmierci i zmartwychwstania Chrystusa”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Jedynie Chrystus usensawnia ludzkie pytania i daje odpowiedź poprzez siebie. Nie poprzez naukę, którą głosił. Ona tylko była drogą do Niego. On dał samego siebie – kontynuował arcybiskup.
– Dzisiaj kiedy na wiele sposobów usiłuje się zagłuszyć Jego głos, kiedy wątpi się w Jego bóstwo mówiąc, że tylko był człowiekiem. Kiedy dzisiaj czyni się wiele, aby Boga uczynić wielkim niepobecnym to Kościół, który jest wspólnota wiary w Niego zapala światło wiary – mówił abp Depo.
Reklama
Metropolita częstochowski przypomniał, że „spotykając Chrystusa poprzez tajemnicę krzyża każdy człowiek ma szansę odkryć tajemnicę swojego losu, swoich przejść przez życie i swoich przeznaczeń” i wskazał na „pierwszeństwo Boga w szukaniu człowieka”.
ks. Mariusz Frukacz
– Bóg nic che zniewolonego stworzenia. Nie chce nas uczynić niewolnikami, ale chce żeby człowiek odkrywał prawdę o Bogu, bo wtedy zrozumie samego siebie. Są dwa etapy planu Boga. Pierwszy to ukryta strona ziemskiego życia, a drugi jego ostateczne zwieńczenie w rzeczywistości nieba – mówił metropolita częstochowski.
– Błogosławieństwa wypowiedziane na górze to sama tajemnica Jezusa. To On jest ubogi, cichy i pokornego serca, bo rządzi miłością z wysokości krzyża. Miłość jest drogą do przebaczenia. Z tych błogosławieństw wyłania się nowy obraz świata i człowieka, który Jezus zainaugurował – podkreślił abp Depo.
Arcybiskup wskazał na „nawrócenie i wołanie o przebaczenie” – Tego brakuje współczesnemu światu, któremu wydaje się być samowystarczalny i sam się uwielbia nie znając poczucia grzechu – podkreślił arcybiskup i przypomniał słowa Benedykta XVI z jego książki „Jezus z Nazaretu”: „Z chwilą, gdy człowiek zdecyduje się patrzeć na wszystko z perspektywy Boga i tak też żyć, wkracza na nową drogę i nie jest sam w wędrówce przez życie” – napisał Benedykt XVI.
– Ponad 40 lat temu Jan Paweł II stanął na polskiej ziemi, żeby pod krzyżem powiedzieć, że bez Chrystusa człowiek nie zrozumie samego siebie. I dlatego nie wolno Go wyłączać z jakiejkolwiek długości geograficznej, z Europy i świata. Bez Chrystusa nie zrozumiemy dziejów tego narodu – mówił arcybiskup i za Benedyktem XVI podkreślił, że konieczne jest „nie dopuszczenie do tego, aby w tym, czy innym kraju o chrześcijaństwie mówiły tylko groby, kamienie i pomniki, bo wówczas już nie będziemy sobą i nie będziemy wiedzieć kim jesteśmy”.
Po Mszy św. metropolita częstochowski poprowadził procesję żałobną.