Jak pisze dalej:
Dla Ciebie dzisiaj piszę ten post. I mając tak szczęśliwe życie trochę trudno jest mi dzisiaj spojrzeć Tobie w oczy, bo wiem co przeżywasz. Też to przeżywałem. Dlatego chcę być teraz obok Ciebie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Narodził się Jezus. I co dalej? Co to zmienia w Twoim życiu? Co to dla Ciebie znaczy?
Możesz tkwić w smutku i użalać się nad własnym losem do samej śmierci. Jasne. Ale co to zmieni? Jak to wpłynie na stan Twojej rzeczywistości? To tylko pogarsza sprawę. Trzeba podjąć DZIAŁANIE.
Pamiętam jak zaledwie kilka lat temu żyłem u mamy za ścianą. Wróciłem do niej tuż przed odejściem z Asfalt Records z troski o moje bezpieczeństwo. Miałem myśli samobójcze. Ledwie wyszedłem z narkotycznych schiz i ślepego pędu za sławą, który finalnie niczego nie wnosi do życia oprócz wielkiej presji i oczekiwań.
Reklama
Tylko w Bogu odnajdziesz spokój, bo świadomość zbliżającej się śmierci odbiera mowę i rozum każdemu kto o tym myśli. Teraz lub na łożu śmierci. Depresja przez złe życie była moją codziennością. Takie są konsekwencje życia w grzechu.
Rozbita rodzina. Nie byłem nawet w ŻADNEJ relacji z dziewczyną z którą miałem dziecko. Dragi, seks, porno, samogwałt, mroczna muzyka, mroczne filmy, przekleństwa, agresja, zboczenia, mroczna duchowość, zgłębianie podświadomości...
To tylko wierzchołek góry lodowej tego w czym tkwiłem. A to właśnie zabijało moją duszę. Finalnie nic już nie czułem. Ani miłości ani nienawiści. TOTALNA PUSTKA I BEZSENS.
Spójrz na raperów czy w góle twórców. Czy nie dostrzegasz tego w ich tekstach? Byłem tam. Byłem w takich stanach i jeszcze gorszych. To prowadzi wprost do śmierci. Bo rap to nie życie. Życie jest PRAWDZIWE.
Skup się teraz. To było kilka lat temu. Zaledwie kilka lat! A dziś jestem zupełnie wolny od tego co przed chwilą wymieniłem. Jestem mężem i ojcem tej właśnie kobiety, z którą żyliśmy w nienawiści.
Skup się! Musisz się ocknąć. Zmienić kierunek. Oderwać się od tego co przynosi Ci zło. Nawet jeśli musiałbyś odejść od kumpli czy musiałabyś zerwać z chłopakiem. Musisz wybrać dobro i światło, zamiast zła i ciemności.
Reklama
TU CHODZI O TWOJE ŻYCIE. WIECZNE ŻYCIE.
Proszę Cię. Pójdź za moją radą. To jedyne wyjście. Właśnie po to przychodzi Jezus. Nie po to żeby zjeść karpia. Przychodzi by dać Ci wolność i przywrócić godność Dziecka Bożego.
Bóg Ci pomoże. Jak ? Przez spowiedź świętą, modlitwę, Eucharystię, Słowo Boże, rekolekcje. Znajdź kapłana lub człowieka wierzącego i porozmawiaj z nim. Nie masz nic do stracenia, a tylko do zyskania! Dla Boga NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH.
Nie ważne jak bardzo się zgubiłeś. On to zmieni! Ja Jemu zaufałem i dziś mam wspaniałe życie. Na serio wspaniałe.
Ale Ty nie.
Jeszcze nie!
Wszystko zależy od Twojej decyzji...