Agnieszka Dziarmaga: - Dekanat morawicki powstał stosunkowo niedawno i tworzą go raczej młode wspólnoty parafialne. Czy w takiej sytuacji można mówić o wspólnych inicjatywach duszpasterskich, które scalałyby dekanat?
Ks. kan. Jan Ciszek: - Rzeczywiście dekanat morawicki został utworzony w latach 90. (z dekanatów chęcińskiego, chmielnickiego i Kielce Podhale), a spośród jego parafii tylko dwie należą do wiekowych - Brzeziny i Lisów. Pozostałe powstawały stosunkowo niedawno: Dębska Wola, Morawica, Radomice, Obice, Bilcza. Poza Lisowem, w pozostałych parafiach przeważają urodziny nad zgonami, a więc są to wspólnoty rozwojowe w sensie ludnościowym. Przodują pod tym względem Morawica i Bilcza, niezłą statystykę mają także Brzeziny. Niektórzy nazywają te podmiejskie parafie „sypialniami Kielc” i trochę to tak jest. To pewna trudność dla duszpasterstwa - dzieci chodzą do kieleckich szkół, a w niedzielę ludzie jeżdżą do swoich dawnych kościołów. Jednak staramy się realizować wspólne inicjatywy duszpasterskie, które jednoczyłyby te młode wspólnoty i w ogóle cały dekanat.
- Proszę wymienić kilka takich inicjatyw lub uroczystości.
Reklama
- Dzieci pierwszokomunijne z całego dekanatu przyjeżdżają z pielgrzymką do naszego sanktuarium Kalwarii Świętokrzyskiej na początku czerwca, a z kolei jesienią bardzo wiele osób wraz z wiernymi dekanatu Kielce Południe jeździ wspólnie do Częstochowy. Jednoczy nas także pielgrzymka kielecka, której uczestnicy nocują w Dębskiej Woli, Obicach, Morawicy i spotykają się na Mszy św. w naszym morawickim kościele. Bardzo uroczyście przeżywamy całymi parafiami imieniny naszych księży. Są wówczas odprawiane Msze św., parafianie pięknie się modlą - są to takie dekanalne dni skupienia z licznym udziałem wiernych. W Morawicy obchodzimy także dożynki dekanalno-gminne, w parafii Obice - tzw. garncynki (jest tam znany Ośrodek Tradycji i Garncarstwa w Chałupkach) czy uroczystości barbórkowe, związane z morawicką kopalnią. Tego typu spotkania duszpastersko-kulturalne wyzwalają rodzimy folklor. Słynie z niego nasza okolica, gdzie niemal w każdej miejscowości są zespoły ludowe, znane kapele rodzinne, orkiestry, wielu artystów i twórców ludowych. Te inicjatywy bardzo wspiera gmina. Dużo dobrego robi także Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Morawickiej. Ponadto na naszym terenie maja miejsce ciekawe spotkania o charakterze patriotycznym o dość szerokim zasięgu. Wymienię choćby doroczną uroczystość kombatancką w Zbrzy (par. Dębska Wola) czy w Radomicach, gdzie na cmentarzu stoi krzyż znaczący polsko-niemieckie pojednanie. 3 maja i 11 listopada kombatanci z Koła w Morawicy zamawiają także Msze św.
Większość tych spotkań to także przykłady współpracy z gminą. Mamy taką specyfikę położenia, że granice gminy niemal pokrywają się z granicami dekanatu. Gmina Morawica to rozwojowy, szybko rozbudowujący się obszar, gdzie jest sporo zakładów pracy. Myślę, że kto chce pracować, pracę znajdzie, tym bardziej, że nie brakuje nowych inicjatyw. Dla przykładu - ostatnio szybko buduje się pływalnia przy Zespole Placówek Oświatowych w Morawicy (początek budowy święciliśmy w czerwcu 2006), a 3 kwietnia 2007 r. miało miejsce poświęcenie Pracowni Diagnostyki Obrazowej i wręczenie certyfikatu ISO 9001-2000, połączone ze świątecznym kiermaszem. Obecnie dużo mówi się o budowie lotniska w Obicach.
- Czy dekanat posiada jakieś ważne miejsce kultu?
- Chcielibyśmy, aby była to Kalwaria Świętokrzyska przy kościele w Morawicy. Z takim zamiarem wzniósł ją śp. ks. Stanisław Kornecki. Kalwaria była stacją jubileuszową w 2000 r. Niektóre ruchy i wspólnoty upodobały już sobie to miejsce. W Wielkim Poście odbywa tu swoją diecezjalną pielgrzymkę pokutną Rycerstwo Niepokalanej, a w maju dzień skupienia ma Apostolat Maryjny. Wiele osób przyjeżdża tutaj indywidualnie, aby się pomodlić. Jednak jest to jeszcze mało znane miejsce i dość pilnym wyzwaniem jest szersze jego spopularyzowanie. Okazją do tego będzie koncert dla Ojca Świętego 6 maja o godz. 17, na który już dzisiaj serdecznie zapraszam.
Pomóż w rozwoju naszego portalu