Reklama

Pilnujcie tych moich szlaków

Niedziela przemyska 25/2007

9 czerwca, zanim rozpoczęły się jubileuszowe uroczystości 10. rocznicy papieskiej wizyty w Dukli i Krośnie, pojechałem na lotnisko. Spalona słońcem trawa sennie żegnała się z nocną rosą, której było już niewiele, bo słońce zwiastowało, że to będzie jego dzień. W tym sennym istnieniu trawy jeszcze raz wróciły wspomnienia tamtych dni. Jeszcze raz zobaczyłem to morze ludzi, ogrom kilkuset tysięcy pątników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wróciłem do Dukli. To tutaj spędziliśmy ostatnią noc przed tamtą wizytą. Rozpoczęła się Msza św. Przewodniczył jej metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, ten o którym Ksiądz Arcybiskup w słowie powitania powiedział: „Ksiądz Kardynał był u początków pomysłu podróży Sługi Bożego Jana Pawła II do Dukli, którą sami duklanie rozpoczęli wraz z Księdzem Dziekanem słynnym transparentem w Skoczowie, przypominając, że «Dukla czeka».
Dziś w 10. rocznicę, tej pielgrzymki chcemy bardzo serdecznie podziękować Księdzu Kardynałowi Krakowskiemu, który jako Sekretarz Osobisty i Prefekt Domu Papieskiego towarzyszył Ojcu Świętemu w dokonaniu wyborów miejsc i okolic odwiedzin”.
W swoim słowie wstępnym nie zapomniał Ksiądz Arcybiskup i o ludziach Dukli: „Duklanie dokonali nadzwyczaj dużo przygotowując przed 10 laty spotkanie z Papieżem. Uporządkowali teren, zorganizowali parking, przesunęli działo pancerne i uczcili Jana Pawła II niezwykłym, najokazalszym na Podkarpaciu pomnikiem poszerzając jego wymowę o hołd oddany św. Janowi i ofiarom słynnej bitwy dukielskiej. Wielką zasługę w tym mają, oprócz Sługi Bożego Jana Pawła II - Pątnika i oprócz Waszej Eminencji, ks. dziekan Stanisław Siara, Ojcowie Bernardyni ze swoim Ojcem Prowincjałem, który i aktualnie pełni tę funkcję oraz Władze Miasta i Gminy, zwłaszcza ówczesny Burmistrz i Wójt, nadal zaangażowani społecznie chociaż na sąsiednim terenie. (…)
Dziękuję dzisiaj Ojcu Proboszczowi i Gwardianowi, Księdzu Dziekanowi, Kapłanom i Braciom Bernardynom, Parafianom oraz Władzom miejskim za zorganizowanie dzisiejszej uroczystości i za obecność na tej Mszy św., w czasie której pragniemy modlić się o wyniesienie na ołtarze kolejnego świętego - Jana Pawła II”.
W homilii Dostojny Celebrans zwrócił uwagę na trzy charyzmaty św. Jana z Dukli i Jego współbrata zakonnego św. Szymona z Lipnicy. W litanijnej formie modlił się o ich wstawiennictwo za nami. Wstawiennictwo, byśmy byli jak oni zdolni do ewangelicznego radykalizmu, uposażeni w umiejętność głoszenia Ewangelii i wreszcie w tym wszystkim nie zatracili odwagi wobec napaści wrogów Słowa Bożego.
Jak wówczas, w wieczór 9 czerwca 1997 r., obecność chóru „Magnificat” i młodzieży franciszkańskiej zdawały się prowokować do spojrzenia na wybudowany przed wejściem do kościoła polowy ołtarz z nadzieją, że zobaczymy tam jego - Sługę Bożego Jana Pawła II. I niewątpliwie tam był. Był i patrzył na Cergową... i na nas.
Nie chciało się odjeżdżać z tego miejsca. Ale pośpieszyłem z bp. Adamem pod papieski krzyż, gdzie o 15 rozpoczęło się czuwanie modlitewne młodzieży.
Plac przestraszał pustką. Jedynie uśmiechnięty ks. Tadeusz Biały zdał się być pewnym, że za chwilę będzie równie radośnie, jak dziesięć lat temu. Łatwo mi przyszło to sobie wyobrazić dzięki Radiu Fara, które od rana pomagało nam odbyć podróż sentymentalną. I to właśnie dzięki tej posłudze, w jednym z wejść usłyszałem głos zachęty do radości, a był to głos ks. Tadeusza sprzed 10 lat. Powoli, ale systematycznie plac zapełniał się. Coraz głośniej brzmiały wersy prowadzonej przez bp. Adama modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia. Wreszcie pojawili się uśmiechnięci klerycy. Z uliczek od strony stacji, Guzikowki napływały kolejne grupy. Plac obszerny, więc robi wrażenie, że nie ma dużo ludzi. Ale nie, byli. Mogłem się o tym przekonać podczas rozdzielania Komunii św. O 17 rozpoczęła się Eucharystia. Obecność biskupów Jamesa Moynihana z Syracuse w USA i Kazimierza Górnego z Rzeszowa uczyniła tę uroczystość podobną do tamtej sprzed 10 lat. Wyraźnie wzruszony Ksiądz Arcybiskup chyba najlepiej oddał sens naszego zgromadzenia: „Po raz 10 zbieramy się na tym miejscu, aby dziękować Panu Bogu za Sługę Bożego Jana Pawła II i jego pobyt w Krośnie, na lotnisku i w pobliskim kościele św. Piotra i św. Jana z Dukli, który Papież odwiedził i poświęcił. A miało to miejsce tuż po kanonizacji Patrona archidiecezji św. Jana z Dukli, który przebywał w klasztorze krośnieńskim i pełnił tam funkcje przełożonego.
Autorem pielgrzymki sprzed 10 lat był Sługa Boży Jan Paweł II, który sam ją zainicjował i bardzo chciał przyjechać w te nasze strony (...) do dzisiaj bolejemy, że nie doszło do odwiedzin Ustrzyk Górnych i innych miejsc, a było to wielkim pragnieniem Ojca Świętego.
Spotkanie krośnieńskie z Ojcem Świętym ujawniło wielkie przywiązanie kapłanów, zakonów i naszych ludzi do Kościoła i Papieża. Stało się też okazją do nowego dynamizmu miasta nad Wisłokiem i jego ówczesnych władz. Spotkanie przygotowano z wielkim nakładem serca i dlatego odegrało w historii miasta i w historii naszej archidiecezji wielką rolę. Do dzisiaj mamy przed oczyma wielką rzeszę ludzi serdecznie pozdrawiającą Papieża, słabszego już wprawdzie, który podczas homilii wyraźnie się wzruszył. On pewnie najmocniej przeżywał to spotkanie. (…)
Szczególne słowa wdzięczności kieruję do Księży rejonu krośnieńskiego na czele z archiprezbiterem ks. prał. Kazimierzem Kaczorem, który z niezwykłym zaangażowaniem przygotował przed dziesięciu laty przyjęcie Ojca Świętego w Krośnie, a także co roku nas gromadzi na tym miejscu.
Dziękuję władzom miasta na czele z prezydentem Krosna Piotrem Przytockim, ale cieszę się, że z nami jest obecny Roman Zimka, Kawaler Papieskiego Orderu św. Sylwestra, prezydent Krosna sprzed 10 laty, któremu w wielkiej mierze zawdzięczamy ówczesny sukces papieskiej podróży. (…)”.
Homilia Księdza Kardynała traktowała o potrzebie zdecydowanego pójścia za Chrystusem. Świadczenia o nim z odwagą i przekonaniem płynącym z osobistego kontaktu z Bogiem na modlitwie. W tym kontakcie rodzi się świętość i trwa w Kościele, który jest wspólnotą pamięci. Zakończył: „Stanowimy cząstkę wielkiej wspólnoty uczniów Chrystusa rozsianych po całym świecie. Niech orędownictwo św. Jana z Dukli, oraz - ośmielę się powiedzieć - orędownictwo Sługi Bożego Jana Pawła II pomoże nam dorastać do stojących przed nami wyzwań. Niech pomoże nam dorastać do świętości. «Nie bójmy się być świętymi» - powtórzmy słowa Ojca Świętego wypowiedziane do młodzieży. Niech pomoże nam dorastać do świętości Jan Paweł II. Niech nam pomoże dorastać do prawdziwej miłości Boga i człowieka”.
Zawisły te słowa nad nami i trwały do końca Eucharystii. A może i zostały w nas jako zadanie. Oby.
„Pozostańcie wierni tradycjom waszych praojców...” - tymi słowami Papieża sprzed dziesięciu lat rozpoczął swoje podziękowanie ks. prał. Kazimierz Kaczor, organizator uroczystości. Po nim byli inni. W tę podniosłą atmosferę wkroczył ze swoimi humorystycznymi wspomnieniami Ksiądz Arcybiskup i nad placem powiało klimatem papieskich przekomarzań. Arcypasterz próbował sprowokować do wynurzeń i Księdza Kardynała, od tego dnia Honorowego Obywatela Krosna, ale ten nie podjął zaczepki. Zakończył słowami, które są ważne, i mogą stać się okazją do rozlicznych refleksji: „Kiedy zastanawiałem się co powiedzieć na koniec, przyszły mi na myśl słowa Ojca Świętego wypowiedziane do was przed dziesięciu laty: «Pilnujcie tych moich szlaków». I to wam przypominam i pozostawiam jako zadanie”.
„Boże coś Polskę”, a potem inne pieśni rozeszły się nad Krosnem i okolicą. Jaki to był dzień? Odpowiem słowami kogoś, kto przyjechał do Krosna z Przemyśla: „Było pięknie. Nie chciało się wracać do domu. Jak przed dziesięciu laty”. Niech będzie pięknie pięknem, którego uczył nas Jan Paweł II i który sam był pięknym, zachwycającym człowiekiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2007-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Święta na trudne czasy

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

Archiwum FSK

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

O cudownym uzdrowieniu za wstawiennictwem m. Elżbiety Róży Czackiej, jej duchowości oraz podejściu do krzyża i cierpienia z s. Radosławą Podgórską, franciszkanką służebnicą Krzyża, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Więcej ...

Prezes PiS: kto usuwa krzyże i atakuje wolność religijną - ten atakuje naszą cywilizację

2024-05-19 19:38

PAP/Marian Zubrzycki

Ktoś, kto chce usuwać krzyże, kto atakuje wolność religijną, atakuje także naszą cywilizację, która jest najbardziej życzliwa człowiekowi - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Więcej ...

Papież apeluje o odwagę podejmowania dialogu, prowadzącego do położenia kresu wojnom

2024-05-19 12:53

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Niech Duch Święty da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom - prosił papież Franciszek po odmówieniu modlitwy Regina Caeli. - Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami - dodał Ojciec Święty.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia,...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia,...

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba...

Wiara

Duch Święty – kim jest najbardziej tajemnicza Osoba...

Jak działa Duch Święty?

Kościół

Jak działa Duch Święty?

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj