Reklama

Zawiercie-Bzów

W Wojciechowej wspólnocie

Niedziela częstochowska 5/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Jestem bardzo zadowolony z Waszej parafii" - powiedział na zakończenie wizytacji kanonicznej parafii pw. św. Wojciecha w Zawierciu-Bzowie bp Antoni Długosz. Satysfakcji i radości z wiernych nie ukrywał również proboszcz, ks. Wiesław Bąkowicz, który charakteryzując postawę parafian, powiedział: "Mam naprawdę niezwykle dobrych ludzi, z którymi udało się stworzyć autentyczną wspólnotę duchową. Potrafiliśmy się zintegrować i zrozumieć, i to pewnie dlatego wspólnie zdobywamy kolejne cele".

To nasz dom i nasza rodzina

Bzów - to niewielka wioska usytuowana na wzgórzu Jury Krakowsko-Częstochowskiej. W jej centrum, na wzniesieniu, stoi kościół parafialny, stanowiący oryginalną bryłę architektoniczną połączoną z częścią mieszkalną i katechetyczno-administracyjną. W skład rodziny parafialnej wchodzi sąsiadująca z Bzowem miejscowość Fugasówka - w sumie 1500 parafian. Wojciechowa wspólnota wydzielona została z parafii pw. św. Mikołaja w Zawierciu-Kromołowie i erygowana 29 stycznia 1988 r. przez bp. Stanisława Nowaka, ale już od 3 listopada 1987 r. istniał tutaj wikariat terenowy. Funkcję wikariusza terenowego, a następnie pierwszego proboszcza w historii tej placówki duszpasterskiej pełnił ks. Andrzej Michalak, obecnie proboszcz parafii pw. św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Porębie.

Pierwsze lata nie należały do najłatwiejszych. Nowy duszpasterz dopiero 24 czerwca 1989 r. uzyskał pozwolenie na budowę kościoła. Natychmiast zajęto się więc sprawami budowy tymczasowej kaplicy, która miała do czasu wzniesienia nowej świątyni stanowić centrum życia religijnego. Już po 4 latach ofiarni parafianie mogli podziwiać efekty swojego oddania, trudu i poświęcenia. 5 września 1993 r. Metropolita Częstochowski dokonał poświęcenia nowego kościoła. "Zdawaliśmy sobie sprawę, że czekała nas jeszcze ogromna praca przy wykańczaniu nowej świątyni, placu kościelnego, itd., ale też mocno wierzyliśmy, że skoro udało się już tyle dokonać, to z Bożą pomocą dotrwamy do końca" - wyznają parafianie, którzy od początku związani byli z dziełem wznoszenia parafialnego kościoła. "Wierni mają głęboką świadomość, że wszystko, cokolwiek robią, jest nie tylko dla nich, ale dla ich wnuków, prawnuków, dla całych późniejszych pokoleń, to zaś jest największą mobilizacją. Dlatego nie stoimy w miejscu, ale ciągle coś się tutaj dzieje. Myślę, że niewiele jest wspólnot, w których ludzie tak doskonale się rozumieją, a tworzenie kościoła duchowego i materialnego traktują tak, jakby to był ich własny dom i rodzina" - mówi proboszcz, ks. Wiesław Bąkowicz.

Reklama

Razem - łatwiej i prościej

"Dzień 13 lutego 1995 r. pamiętamy dokładnie. Wtedy to z naszym duszpasterzem rozpoczęliśmy nowy etap. Czy prostszy i łatwiejszy? Trudno powiedzieć, mimo istniejącego już kościoła, czekało na nas moc rzeczy do zrobienia - kosztownych, ale bardzo znaczących. Wspólnym nakładem sił i środków udało się osiągnąć bardzo dużo" - informują przedstawiciele Rady Parafialnej. - «Macie naprawdę piękny kościół», mówią nam mieszkańcy innych miejscowości, a niektórzy dodają, że Bzów nie byłby tak ciekawy, gdyby nie parafialna świątynia i jej pięknie zagospodarowane otoczenie".

Rzeczywiście, wiele wysiłku i zaangażowania w dokończenie wystroju domu Bożego wniósł ks. Wiesław, doprowadzając do niezapomnianego dnia konsekracji, która dokonana została przez abp. Stanisława Nowaka 4 maja 1997 r. w 1000-lecie męczeńskiej śmierci Patrona parafii. Parafianie przygotowując się do tej historycznej chwili, podwoili swoje wysiłki i starania. Wykonali szereg prac. W tym miejscu należy wymienić przede wszystkim: uporządkowanie placu przykościelnego, wybudowanie budynku gospodarczego, dokończenie ogrodzenia kościoła i cmentarza grzebalnego. Wybudowano też parking dla samochodów, zakupiono nowe, dębowe ławki i konfesjonały, założono ogrzewanie, schody wejściowe do świątyni obłożono granitem, wewnątrz zaś świątynię oświetlił piękny żyrandol. Na tym jednak nie koniec. Wierni, zachęceni wspaniałymi rezultatami, poczynili dalsze upiększenia. Wokół kościoła położono chodnik z kostki brukowej, kostką też wyłożono alejki cmentarne, zakupiono nowe organy, a w okna wstawiono witraże. Dla wygody wiernych Ksiądz Proboszcz postarał się również o zakup elektronicznego wyświetlacza pieśni. "To dobry pomysł. Cały kościół jest rozśpiewany i nie poprzestajemy na pierwszej zwrotce" - twierdzą parafianie.

Radosny dzień wizytacji

Duchowym przygotowaniem do wizytacji kanonicznej parafii, która przypadła w niedzielę 9 grudnia 2001 r., były rekolekcje adwentowe wygłoszone przez wykładowcę teologii dogmatycznej w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie, ks. dr. Jana Koclęgę. "Głębokie myśli i znamienne przykłady pozwoliły nam głębiej przeżywać pamiątkę przyjścia na świat Syna Bożego oraz przygotować się do spotkania z Księdzem Biskupem" - takie głosy można było usłyszeć w Bzowie po rekolekcyjnych naukach.

Sam dzień wizytacji przebiegał w niezwykle ciepłej, prawdziwie rodzinnej atmosferze. Obfitował w spotkania, rozmowy oraz modlitwę. Indywidualne spotkania z Księdzem Biskupem mieli nauczyciele, panie z Żywego Różańca, członkowie Rady Parafialnej, grupa 28 ministrantów oraz chorzy, których bp Antoni Długosz nawiedził w domach. Tego dnia Ksiądz Biskup poświęcił nowe witraże w oknach parafialnej świątyni, organy elektroniczne, chorągiew strażacką oraz krzyż na cmentarzu grzebalnym. Podczas uroczystej Sumy tutejsza młodzież przyjęła sakrament bierzmowania, zaś w czasie popołudniowej Eucharystii Ksiądz Biskup udzielił pasterskiego błogosławieństwa całym rodzinom. Najmłodszym ofiarował miesięcznik dla dzieci Moje Pismo Tęcza.

Z wizytacją biskupią wiąże się również dokładne sprawdzenie ksiąg parafialnych, na co również przewidziano odpowiednią ilość czasu. "Bp Antoni nie stwarzał dystansu, po ojcowsku, z dobrym słowem i humorem zwracał się do wszystkich parafian. Dla wielu wiernych otwarta i bezpośrednia postawa Księdza Biskupa była miłym zaskoczeniem" - mówi usatysfakcjonowany z przebiegu wizytacji kanonicznej proboszcz Wojciechowej wspólnoty, ks. Wiesław Bąkowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty - Osoba czy energia?

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Jak działa Duch Święty?

Adobe Stock

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Więcej ...

Prezydent Duda odznaczył ks. Juliana Marecika Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP

2024-05-20 11:01

PAP/Piotr Nowak

Prezydent Andrzej Duda odznaczył ks. Juliana Marecika Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP. Odznaczenie nadano za wybitne zasługi w popularyzowaniu polskiej kultury i tradycji oraz za działalność duszpasterską wśród środowisk polonijnych w Niemczech - poinformowała Kancelaria Prezydenta.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Wiara

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

Kościół

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele