Reklama

Kim Maryja jest dla nas?

Zbliżają się uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej, Królowej Polski, obchodzone przez Kościół katolicki w Polsce 26 sierpnia. W ciągu wieków pobożności chrześcijańskiej ikona Maryi otrzymała wiele obliczy, jednak polskiemu sercu najbliższy jest wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryja czczona jest w wielu wizerunkach i figurach. Każdy z nich jest inny, każdy opowiada o innych przymiotach Maryi, ale zawsze pozostaje Ona tą samą Maryją - Matką Jezusa i naszą Matką. W życiu każdego z nas Maryja zjawiała się i zjawia w różnych momentach i w różny sposób. Nazywana również - zwłaszcza za granicą - Czarną Madonną, czczona jest od wieków na Jasnej Górze w Częstochowie. Cześć tę ugruntowała obrona sanktuarium w 1655 r.; stała się ona przełomem w historii szwedzkiego potopu. Uroczyste koronacje, pielgrzymki i wota, a także wędrówki kopii Obrazu po całym kraju wzmagały tę nieustanną cześć.

Nabożeństwo do Maryi

Historia pokazuje nam, jak wielką rolę w życiu całego świata odegrała Maryja. Jej kult rośnie również dzisiaj. Dowodem na to są budowane wciąż kościoły i sanktuaria maryjne, a także różnorodność kształtujących się przez wieki uroczystości ku czci Najświętszej Maryi Panny. Wspomnieć należy, że naród polski od wieków cechował się szczególnym umiłowaniem Maryi.
Prawdziwe nabożeństwo do Maryi pochodzi z wiary, a nie z uczucia; jest przede wszystkim przylgnięciem do Boga i przyjęciem Jego zamysłu w stosunku do Maryi, co z kolei stanowi konieczny element naszej prawidłowej postawy wobec Boga.
„Konstytucja o Liturgii Świętej” podaje: „Kościół Święty ze szczególną miłością oddaje cześć Najświętszej Matce Bożej Maryi, która nierozerwalnym węzłem związana jest ze zbawczym dziełem Swojego Syna. W Niej Kościół podziwia i wysławia wspaniały owoc odkupienia i jakby w przeczystym obrazie z radością ogląda to, czym cały pragnie i spodziewa się być” (KL 103).

Wspomnienie pielgrzymki

„26 sierpnia obchodzimy Uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej, a w moim sercu wciąż powraca wspomnienie tegorocznej pielgrzymki na Jasną Górę. Tydzień spędzony poza domem, dziennie średnio 20 km marszu, w upale, czasem w deszczu, z obolałymi nogami... Ciężko... Ale kiedy staje się już pod Jasnogórskim Szczytem, nie sposób powstrzymać łez wzruszenia. Skaczesz pomimo bolących nóg, pomimo zdartego gardła śpiewasz na cały głos. Zapomina się wtedy o wszystkich trudach, z jakimi trzeba było się zmagać, bo serce przepełnia radość, że wreszcie jesteś u celu, w końcu możesz spotkać się z Matką, która czeka na Ciebie z otwartymi ramionami. A później idziesz do Kaplicy, by pokłonić się Matce... To tylko moment, ale piękno tego przeżycia sprawia, że moment staje się wiecznością... W tym roku szłam na pielgrzymkę 3. raz, ale szczerze mówiąc, była to dla mnie najtrudniejsza pielgrzymka... Miałam nie iść... Wydarzyło się w moim życiu wiele dziwnych i przykrych rzeczy, to wszystko sprawiło, że odechciało mi się wszystkiego, nawet pójścia na pielgrzymkę... Jednak jakiś miesiąc przed pielgrzymką dowiedziałam się o chorobie mojego Przyjaciela... Od trzech miesięcy z Nim nie rozmawiałam, bo... uniosłam się honorem, twierdząc, że »skoro nie rozumie o czym mówię, to Jego problem; nie mamy w takim razie o czym rozmawiać...«. Wiadomość o Jego chorobie, o cierpieniu z jakim musi się zmagać skruszyła moje serce. Płakałam tak, jak nie płakałam od bardzo dawna. Ta wiadomość była tym, co zadecydowało o tym, że podjęłam decyzję o wyruszeniu na szlak pielgrzymkowy. Poszłam, by modlić się za Niego, by prosić dla Niego o łaskę zdrowia, o potrzebne siły, by cierpienie nie było tak straszne... To była dla mnie wspaniała lekcja miłości... I jeszcze spotkanie z dwiema fantastycznymi osobami. Pierwszy i ostatni dzień drogi to spotkanie z ukochanym »Bratem«... Tak, szedł z nami człowiek, którego traktuję jak mojego starszego brata, a z którym, niestety, od 2 lat nie mam praktycznie żadnego kontaktu: (Ale teraz był... Kilka chwil rozmowy, parę słów, łącznie może 10-15 min... Jednak to wystarczyło...).
Drugiego dnia mieliśmy na trasie wspaniałego, niezwykłego gościa - przyjechał do nas ks. Marek. Pielgrzymował z nami w ubiegłym roku z grupą osób niepełnosprawnych, dając wspaniałe świadectwo wiary. W tym roku nie mógł z nami iść... Ale pomimo bólu przyjechał, by się z nami spotkać... Był z nami tylko kilka godzin, ale to był wspaniały czas, kolejna fantastyczna lekcja miłości... Pomimo uszkodzonego ścięgna w kolanie, pokaleczonych stóp, pomimo kilku kryzysów udało mi się dotrzeć do celu i spotkać się z moją Matką, mogłam popatrzeć w Jej kochające oczy i prosić o potrzebne łaski dla tych, których kocham... Każdego dnia wracam do tych kilku pielgrzymkowych dni, wspominam ludzi, słowa, sytuacje i dziękuję Jezusowi za to, że pozwolił mi przeżyć te wspaniałe, choć czasem trudne chwile... Za to wszystko niech będzie chwała Panu!!!” - wyznaje Anna Makulec, pątniczka z Siewierza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Rozpoczęła się peregrynacja relikwii świętego Carlo Acutisa

2025-10-01 11:41
Relikwie świętego Carlo Acutisa podczas spotkania młodych Lite for Life w Wambierzycach

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Relikwie świętego Carlo Acutisa podczas spotkania młodych Lite for Life w Wambierzycach

Święty Carlo Acutis to młody człowiek, który swoim krótkim życiem pokazał, że świętość jest możliwa także w XXI wieku. Wyróżniała go niezwykła dojrzałość wiary i konsekwencja w codziennych wyborach. Nie uciekał od świata młodych, ale potrafił odnaleźć w nim głębię – grał w gry komputerowe, korzystał z internetu, miał przyjaciół. A jednocześnie żył tak, jakby codziennie chciał zostawić po sobie ślad miłości Boga. To właśnie jego świadectwo stało się punktem odniesienia dla rozpoczętej w diecezji świdnickiej peregrynacji relikwii.

Więcej ...

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Więcej ...

W Krakowie więcej uczniów uczęszcza na religię niż edukację zdrowotną

2025-10-02 06:50

Adobe Stock

Około 33 proc. uczniów szkół w Krakowie będzie chodziło na lekcje edukacji zdrowotnej – wynika z danych urzędu miasta. To mniej niż przewidywały władze samorządowe. Im starsi uczniowie, tym mniejsze zainteresowanie przedmiotem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa...

Kościół

Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa...

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

Wiara

Różaniec z Aniołami - tajemnice światła

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną...

Kościół

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną...