Reklama

Pasterz narodu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prymasa Tysiąclecia, kard. Stefana Wyszyńskiego, w swoich wspomnieniach widzę na fotografii, kiedy uśmiechnięty trzyma w ramionach białe jagnię. Zdjęcie to, wykonane podczas internowania w Komańczy, w sposób symboliczny ukazuje jego troskę o bezbronny naród polski, śmiertelnie zagrożony przez wdrażane w życie idee komunistyczne. Prymas nie żyje już 30 lat, a od 22 lat trwają prace związane z wyniesieniem go na ołtarze. Ostatnie spotkanie Duszpasterstwa Ludzi Pracy ’90 w Legnicy poświęcone było temu wielkiemu Polakowi. Najpierw odprawiona została Msza św. w intencji jego rychłej beatyfikacji, a następnie dr hab. Jan Żaryn wygłosił odczyt pt. „Prymas Tysiąclecia - w trzydziestą rocznicę śmierci”. Prelegent specjalizuje się w dziejach Kościoła katolickiego w Polsce w XX wieku, historii obozu narodowego oraz emigracji po 1945 r. Napisał wiele książek, w tym „Kościół w PRL”.

Młodość

Reklama

Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 r. w miejscowości Zuzela nad Bugiem, na pograniczu Podlasia i Mazowsza. W jego rodzinnym domu panował kult Matki Bożej Częstochowskiej, któremu patronował ojciec Stanisław i Matki Bożej Ostrobramskiej, do której modliła się matka Julianna. Rodzina Wyszyńskich pochodziła z drobnej szlachty, która za udział w powstaniu styczniowym pozbawiona została ziemi. Ojciec był organistą w kościele. Matka zmarła, kiedy Stefan miał 9 lat. Należał do pokolenia Polaków, które kształciło się, gdy jeszcze nie było państwa polskiego, ale które dorosłość spędzało już w niepodległym państwie, odzyskanym po 123 latach niewoli. Po ukończeniu gimnazjum Górskiego w Warszawie wstąpił do Seminarium Duchownego we Włocławku. Kapłaństwo jego wzrastało w warunkach budowy państwowości. Wyrastało pokolenie wyzwolone, wychowane na encyklice „Rerum novarum” (1891) Leona XIII, która stała się dla niego impulsem głębokiego wejścia w życie społeczne. Było to też pokolenie kapłanów - nauczycieli. Należał do nich biskup lubelski ks. Marian Leon Fulman (1864-1945). Duży wpływ na przyszłego prymasa wywarł także ks. Marceli Godlewski, społecznik i prezes Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Robotników, znawca katolickiej nauki społecznej Kościoła, którą praktycznie wprowadzał w życie. Podobne znaczenie dla młodego Wyszyńskiego miały wykłady i nauczanie społeczne ks. Antoniego Szymańskiego. W okresie studiów działał społecznie w Stowarzyszeniu Katolickiej Młodzieży Akademickiej „Odrodzenie”, które było ośrodkiem nowatorskich prądów w katolicyzmie polskim. Z działaczami stowarzyszenia utrzymywał kontakt do końca życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłan

Reklama

Opóźnione, ze względu na stan zdrowia, święcenia kapłańskie przyjął 3 sierpnia 1924 r. W tym samym roku rozpoczął studia na KUL. Pod kierunkiem ks. Antoniego Szymańskiego prowadził prace z zakresu nauki społecznej i ekonomii. W 1929 r. obronił pracę doktorską. Odbył roczną podróż po krajach zachodnich, przede wszystkim po Francji i Belgii. Następnie wrócił do swojej diecezji we Włocławku, gdzie w latach 1932-39 został profesorem Seminarium Duchownego. W tym czasie Włocławek był „czerwoną” twierdzą socjalistów z PPS. Było to dla niego wyzwanie. Został redaktorem miesięcznika „Ateneum Kapłańskie”. Działał też na Chrześcijańskim Uniwersytecie Robotniczym. Był duszpasterzem ziemian. Swoim charyzmatem edukacyjnym zwrócił uwagę Prymasa Augusta Hlonda, który w 1937 r. powołał go do Prymasowskiej Rady Społecznej, która zajmowała się sprawami społeczno-gospodarczymi. Po wybuchu II wojny światowej, decyzją biskupa Michała Kozala (późniejszego błogosławionego), musiał opuścić Włocławek. Ze względu na swoje bezpieczeństwo, gdyż był osobą zbyt dobrze znaną na tym terenie. Była to bardzo trafna decyzja, bo duchowieństwo diecezji chełmińskiej (włącznie z bp. Kozalem) zostało poddane brutalnej eksterminacji. Ks. Wyszyński udał się do Generalnej Guberni, gdzie trafił do Lasek k. Warszawy, do ks. Władysława Korniłowicza. Brał udział w konspiracyjnym nauczaniu młodzieży i w niesieniu pomocy ludności. W czasie powstania warszawskiego był kapelanem grupy „Kampinos” AK oraz szpitala powstańczego w Laskach.

Polska da sobie radę

Reklama

Po zakończeniu działań wojennych wrócił do Włocławka i zaczął organizować Seminarium Duchowne zniszczone w czasie wojny. W 1945 r. został jego rektorem. Podjął też obowiązki redaktora tygodnika diecezjalnego „Ład Boży”. W 1946 r. Ojciec Święty Pius XII mianował go biskupem, ordynariuszem diecezji lubelskiej. Sakrę biskupią przyjął 12 maja 1946 r. na Jasnej Górze z rąk Prymasa Polski Augusta Hlonda. Często wizytował parafie swojej diecezji. Kiedy wybierał się do jednej z nich tamtejszy starosta powiedział, że nie może zagwarantować mu bezpieczeństwa. Na to lubelski biskup odpowiedział staroście, że natomiast on może mu zapewnić bezpieczeństwo na tym terenie. Został kanclerzem KUL, któremu zawdzięczał swoją formację kapłańską. Po śmierci kardynała Hlonda (w 1948 r.) został arcybiskupem Gniezna i Warszawy oraz Prymasem Polski. Wobec wzrastających nacisków komunistycznych władz polskich, w sytuacji jawnego prześladowania Kościoła, Prymas zmuszony był prowadzić politykę ustępstw wobec władzy. Aby uchronić Kościół i Naród od rozlewu krwi podjął decyzję o zawarciu porozumienia, podpisanego przez Episkopat i władze państwowe 14 lutego 1950 r. Podczas rozmowy z papieżem Piusem XII przekonał go, co do konieczności zawarcia tego porozumienia. W efekcie otrzymał takie same pełnomocnictwa papieskie, jakie poprzednio posiadał kard. Hlond, a po rozmowie Ojciec Święty, dając wyraz swojemu pełnemu zaufaniu wobec Prymasa, skierował do niego słowa: „Polska da sobie radę sama”. Posądzany, w związku z zawarciem porozumienia, o zbytnią ugodowość wobec systemu komunistycznego zmagał się równocześnie z opozycją, wspieranych przez komunistów, „księży patriotów” i świeckich działaczy katolickich, zwłaszcza spod znaku PAX-u. Starał się uratować resztki wolności Kościoła w Polsce, a zarazem resztki wolności dla wszystkich Polaków, dla których Kościół, przez lata budowania socjalizmu w Polsce, stał się jedynym orędownikiem. Władze komunistyczne nie zamierzały jednak dotrzymywać zobowiązań, nawet tych zawartych w porozumieniu. Pozwoliło ono jednak ograniczyć skalę represji. Dlatego Kościół katolicki w Polsce przetrwał okres komunistyczny w znacznie lepszym stanie niż tam, gdzie takich kompromisów nie zawarto, np. w Czechosłowacji i na Węgrzech.

Non possumus

Władze państwowe chciały doprowadzić do złamania Prymasa pod względem moralnym, a przede wszystkich chciały, aby nastąpiło to na oczach opinii publicznej. W tym celu podjęły z nim rozmowy w sprawie mianowania nowych biskupów ordynariuszy. Mimo prowadzenia tych rozmów wydały na początku 1953 r. dekret o obsadzaniu stanowisk duchownych. Kardynał jednak nieustępliwie bronił Kościoła. W maju 1953 r. skierował na ręce Bolesława Bieruta memoriał, w którym zawarł słynne słowa: „Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. Non possumus”. A w czasie kazania wygłoszonego z okazji Bożego Ciała sprzeciwił się - wobec setek tysięcy ludzi - próbom mieszania się przez władze państwowe w sprawy personalne Kościoła. Gdy w sierpniu 1953 r. Bolesław Piasecki (PAX) przedstawił mu cztery rozwiązania polityczne Prymas odpowiedział, że widzi jeszcze piąte rozwiązanie - więzienie. Odmówił też potępienia zeznań torturowanego przez UB biskupa Kaczmarka. Władze, dążąc do aresztowania Prymasa, chciały pokazać, że aresztują człowieka słabego, skłóconego ze swoimi współpracownikami. Do tego jednak nie doszło, gdyż wolał on własne cierpienie niż poniżanie innych. W końcu, nocą 25 września 1953 r., został aresztowany.

Formowanie osobowości

Omówiono tu tylko część wykładu profesora Jana Żaryna, ale wydaje się, że jest to część najcenniejsza. Dotyczy bowiem formowania się osobowości kardynała, patrioty i pasterza Kościoła, który umiał przeprowadzić go przez ciemną noc komunizmu. Prelegent wykazał jak ważne jest wychowanie w rodzinie, znalezienie mistrzów duchowych i naukowych oraz umiłowanie Ojczyzny. Warto dodać, że o tej ostatniej Prymas mówił: „Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce. I cokolwiek czynię dla Kościoła, czynię dla niej”.
Słuchacze, szczelnie wypełniający franciszkańską kaplicę, byli zachwyceni wykładem i długo zadawali pytania Profesorowi. Wyrazili też nadzieję, że niebawem ponownie przyjedzie do Legnicy.

Podziel się:

Oceń:

2011-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Zebrane na tacę ofiary z dnia 6 stycznia zostaną przeznaczone na wsparcie misjonarzy

2025-12-29 13:51

Karol Porwich/Niedziela

W Kościele katolickim w Polsce 6 stycznia obchodzony jest Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. Taca z tego dnia tworzy Krajowy Fundusz Misyjny. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie 1617 misjonarzy z Polski, którzy działają w najuboższych rejonach świata – powiedział bp Jan Piotrowski.

Więcej ...

Watykan: dwie Msze św. upamiętniające 3. rocznicę śmierci Benedykta XVI

2025-12-29 11:22

Grzegorz Gałązka

W Watykanie odprawione zostaną dwie Msze święte upamiętniające trzecią rocznicę śmierci papieża Benedykta XVI/Josepha Ratzingera. We wtorek kardynał Gerhard Ludwig Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, odprawi Mszę świętą o godz. 18 w języku angielskim w Bazylice św. Piotra.18:00. W samą rocznicę kard. Kurt Koch, prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan, odprawi mszę św. w języku niemieckim w Grotach Watykańskich, w pobliżu grobu Benedykta XVI. Papież Ratzinger, który pełnił funkcję biskupa Rzymu od 19 kwietnia 2005 roku do rezygnacji 28 lutego 2013 roku i był głową Kościoła katolickiego, zmarł w wieku 95 lat 31 grudnia 2022 roku w Watykanie.

Więcej ...

Rosja oskarża Ukrainę o próbę ataku na rezydencję Putina. Zełenski zaprzecza

2025-12-29 20:38
Władimir Putin

PAP

Władimir Putin

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że Ukraina próbowała w nocy zaatakować dronami rezydencję rosyjskiego przywódcy Władimira Putina w obwodzie nowogrodzkim – podał Reuters powołując się na agencję Interfax. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał to kłamstwem i zarzucił Moskwie próbę storpedowania rozmów pokojowych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Wiara

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Wiara

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kościół

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku