Cud beatyfikacyjny ks. McGivneya okrzyknięto „cudem pro-life”. Daniel i Michelle Schachle modlili się przez wstawiennictwo Założyciela Rycerzy Kolumba o ocalenie ich nienarodzonego dziecka. Badanie USG wykazało śmiertelny obrzęk płodu i w opinii lekarzy dziecko miało umrzeć w łonie matki przed narodzeniem. Po powrocie z pielgrzymki do Fatimy rodzice powtórzyli badanie i okazało się, że śmiertelna choroba ustąpiła. Dziś Michael Schachle – nazwany tak na cześć przyszłego błogosławionego – jest pełnym życia pięciolatkiem z zespołem Downa.
Największym dziełem ks. Michaela Mc Givneya jest prężnie działająca na całym świecie wspólnota Rycerzy Kolumba – świecka organizacja katolików pragnących formować się w wierze, pomagać sobie nawzajem i działać dla dobra katolickich rodzin.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
„Ksiądz McGivney nie szukał splendoru, ale codzienną, mozolną pracą, drobnymi krokami czynił rzeczy wielkie – mówi Krzysztof Zuba, Delegat Stanowy, przywódca Rycerzy Kolumba w Polsce. – I to jest wspaniałe przesłanie dla wszystkich, że aby zawalczyć o coś wielkiego, o niebo, to trzeba codziennie czynić małe dobro, które przyniesie wielkie owoce”
Na beatyfikację ks. McGivneya cieszy się również abp Mieczysław Mokrzycki: „Przykład ks. McGivneya pokazuje nam, kapłanom, w jaki sposób powinniśmy prowadzić nasze duszpasterstwo, jacy powinniśmy się stawać w naszej codziennej służbie Kościołowi”. „Miałem możliwość modlić się przy jego grobie jeszcze jako do sługi Bożego. I cieszę się, że zostanie on beatyfikowany, bo jest to kapłan, który może być wzorem dla każdego (...)”.
Zapraszamy na stronę poświęconą księdzu Michaelowi McGivney'owi - http://mcgivney.pl/