W okresie Wielkiego Postu, kiedy odbywają się rekolekcje, wierni gromadzą się licznie na nabożeństwach pasyjnych, warto rozejrzeć się za wartościową lekturą, która może wesprzeć w poszukiwaniach i rozterkach wiary. Chciałbym wskazać na książki zmarłego w ubiegłym roku dominikanina o. Joachima Badeniego, niezwykle barwnej postaci, arystokraty, żołnierza, zakonnika i charyzmatycznego duszpasterza młodzieży. Urodził się w 1912 r. jako potomek książęcego rodu o wielkim znaczeniu w Galicji i Lodomerii. Po maturze studiował prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Rok przed wybuchem wojny przeżył głębokie nawrócenie i po raz pierwszy pomyślał o powołaniu zakonnym. W 1939 r. przedostał się do Rumunii, Francji, a później Wielkiej Brytanii. Walczył pod Narwikiem, we Francji, w Maroku, był sekretarzem misji polskiej w Gibraltarze. Ku zaskoczeniu przyjaciół wstąpił do nowicjatu dominikanów w Anglii. Przy pierwszych ślubach zakonnych w sierpniu 1945 r. przyjął imię Joachima. W 1947 r. wrócił do Polski, gdzie dokończył studia teologiczne i przyjął święcenia kapłańskie. Po święceniach był m.in. mistrzem nowicjatu i duszpasterzem akademickim w Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie. Był także cenionym kaznodzieją i rekolekcjonistą. W ostatnich latach wydał kilka książek, które są zapisem jego nauk, konferencji, wywiadów dotyczących najbardziej istotnych problemów życia duchowego i zagrożeń wiary. Wśród nich są wywiady-rzeki poświęcone małżeństwu, kobiecie, śmierci, kapłaństwu i modlitwie.
Najnowsza książka to: „Czego dusza pragnie. Elementarz duchowy” (2011) jest zapisem cyklu konferencji o. Joachima Badeniego OP wraz płytą CD z oryginalnymi nagranymi konferencjami. W konferencjach o. Joachim ujmuje sprawy i tematy najbardziej uniwersalne dotyczące każdego człowieka. W swoich naukach pragnie pomóc czytelnikowi, zagrożonemu przez otaczającą go spłaszczoną wizję życia ludzkiego, zredukowaną do materializmu i naturalizmu i otworzyć go na niewypowiedzianą tajemnicę Boga, wzbudzić w nim tęsknotę i pragnienie Absolutu. W sytuacji, gdy wielu chrześcijan pozostaje na etapie powierzchownej, płytkiej wiary, konferencje o. Joachima mówią o nieznanych i nie odkrytych głębiach ludzkiego istnienia, o działaniu w ludzkiej duszy Ducha Świętego i szatana, o podstawowych kwestiach, które mogą zainteresować wszystkich bez wyjątku zarówno wierzących, jak i poszukujących prawdy.
Inną bardzo ciekawą książką o. Joachima Badeniego jest prowokująca swoim niezwykłym tytułem: „Śmierć? Każdemu polecam” (2007). Pod tym budzącym lęk, ale i zaciekawienie tytułem kryje się zapis rozmowy o najważniejszym i nieuniknionym wydarzeniu w życiu każdego człowieka - śmierci. O. Joachim Badeni i przeprowadzająca z nim rozmowę Alina Petrowa-Wasilewicz polecają każdemu refleksję nad śmiercią w czasach, gdy z jednej strony stała się ona tematem tabu i można przeżyć życie bez głębszych przemyśleń nad nią, a z drugiej kwitnie cywilizacja śmierci wymierzona w bezbronnych, słabych, chorych, starych. Rozsądny człowiek nie powinien uciekać od przemyśleń o śmierci. Śmierć to wydarzenie, które przecież i tak nastąpi. Dlatego refleksja o. Joachima jest cenna, bo w niewielu w prostych słowach potrafi zawrzeć odpowiedzi na najważniejsze pytania. Kwestia śmierci zupełnie spychana przez współczesną kulturę na margines jest osią życia. I nikt tak jak o. Badeni nie potrafi tłumaczyć prostych prawd, które są kluczowe dla rozwoju duchowego każdego człowieka.
Jeszcze inny niezwykle ważny temat obecny w kulturze masowej, mediach i przesłaniach różnych nurtów współczesnej duchowości podejmuje pozycja: „Uwierzcie w koniec świata”, wyd. w 2010. Powodzie, trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów. Kto z nas nie zastanawiał się, czy to nie zapowiedź czasów ostatecznych i powtórnego przyjścia Chrystusa? O końcu świata i o tym, jak można się do niego przygotować, o swoich mistycznych wizjach, diabelskich pokusach, Antychryście i największych grzechach kościoła o. Badeni opowiada Judycie Syrek. To jedna z ostatnich książek zakonnika, który w marcu 2010 r. zmarł w opinii świętości. Zainteresowanie o. Joachima tematem powtórnego przyjścia Chrystusa, które zawsze było żywe w nauczaniu Kościoła, jednak w konfrontacji z doczesnymi troskami jest przez wielu chrześcijan oddalane, ma swoje niezwykłe źródło. W maju 2009 r. podczas Mszy św., tuż przed komunią, o. Joachim Badeni usłyszał wewnętrzny głos od Boga. Miał przypomnieć współczesnym ludziom o końcu świata, o Apokalipsie, która niebawem nadejdzie. „Uwierzcie w koniec świata!” to książka-wezwanie, ostatnie proroctwo charyzmatycznego dominikanina.
Do ludzi, którzy przytłoczeni są materialnymi troskami, swoje życie realizują w sferze przyjemności zmysłowych o. Joachim kieruje swoje własne przesłanie i przestrogę, która wypływa z jego własnych doświadczeń i rozterek. To książka pt. „Wyjdź do świata. Przesłanie świętego grzesznika”. Kiedy o. Joachim Badeni był młody, chętnie korzystał z uroków życia. Bóg jednak cierpliwie czekał na swojego syna marnotrawnego. Pewnego dnia Badeni poczuł na plecach stanowczy dotyk. Odwrócił się. Nie było za nim nikogo. Ręka, którą doskonale wyczuwał, kierowała go w stronę kościoła dominikanów. Było to jego pierwsze mistyczne doświadczenie i początek nowej drogi duchowej. Teraz zakonnik, który rozmawiał z Bogiem, zmagał się z diabłem i nawoływał: „Uwierzcie w koniec świata”, daje nam swoje ostatnie przesłanie. Jak pogodzić niespokojnego ducha z monotonną i nudną liturgią? W czym się kryje niebezpieczeństwo pornografii, uwiedzenia blichtrem i płycizną tendencyjnych programów telewizyjnych i zakłamanej literatury? Dlaczego pijacy i prostytutki wejdą do nieba szybciej niż księża i dewotki? Gdzie najczęściej kryje się diabeł? I co zrobić, aby usłyszeć głos Boga? O. Badeni z właściwą sobie prostotą i mądrością pokazuje, jak Bóg prowadzi człowieka, jak o niego walczy i z miłością do siebie przyciąga. Warto więc sięgnąć po to świadectwo, które nam pozostawił nieoceniony o. Joachim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu