Reklama

Nowe kierunki studiów na UKSW

Niedziela warszawska 19/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczelnia państwowa, jaką jest UKSW, ma charakter wyraźnie chrześcijański. Ale wcale nie trzeba być wierzącym, by tutaj studiować. Nie trzeba też być osobą duchowną, słuchaczami są zresztą w większości świeccy. Zarówno na studiach dziennych, jak na zaocznych. Pewną specyfiką natomiast są takie kierunki i specjalności, jakich nie ma na innych polskich uczelniach. Z ks. prof. Romanem Bartnickim, rektorem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, rozmawia na ten temat Milena Kindziuk.

MILENA KINDZIUK: - Został Ksiądz ponownie wybrany na rektora jednego z najmłodszych w Polsce uniwersytetów. Czy dla uczelni oznacza to jakieś zmiany czy raczej zachowanie status quo?

KS. REKTOR ROMAN BARTNICKI: - Przede wszystkim chciałbym kontynuować to wszystko, co udało się już osiągnąć. Nie wyklucza to oczywiście dalszego rozwoju naszego uniwersytetu, od października będziemy mieli cztery nowe kierunki studiów: ochronę środowiska, administrację, informatykę i ekonometrię oraz pedagogikę.

- A jakie kierunki można studiować tylko na tej uczelni, takie, których nie ma na innych uniwersytetach?

- Jest ich kilka. Zacznę może od kierunku, który istnieje w Instytucie Studiów nad Rodziną, a teraz jest na naszej uczelni: nauka o rodzinie. To bardzo ważne, by przyszłe elity intelektualne - a do takich przecież zaliczają się studenci - miały większą świadomość tego, czym tak naprawdę jest rodzina, jakie są jej zadania we współczesnym społeczeństwie. Ważne jest to tym bardziej, że dzisiaj widać tendencje spychania rodziny na drugi plan, niekiedy trudno o politykę prorodzinną. Ludzie gruntownie wykształceni w tej dziedzinie będą mogli w przyszłości wywierać wpływ na zmianę takiego stanu rzeczy. Od niedawna ten kierunek studiów jest również na KUL-u, ale nigdzie więcej.

Drugim, niespotykanym na innych uczelniach kierunkiem jest prawo kanoniczne (także tylko u nas i na KUL-u). Specyfiką UKSW jest również istnienie na Wydziale Teologii specjalności "Teologia środków społecznego przekazu". Cieszy się ona dużym zainteresowaniem wśród studentów. Potocznie nazywana jest dziennikarstwem.

- A nie jest to dziennikarstwo?

- Niezupełnie, gdyż jest to jedna ze specjalności teologii, wśród dogmatycznej, biblijnej, moralnej, ekumenicznej itp. Ta specjalność studiów, postrzegana z teologicznego punktu widzenia, ma przygotować przyszłych dziennikarzy do pracy w mediach. Absolwenci tej specjalności mają znać teologię, mają też znać Kościół. Dziennikarz zajmujący się problematyką kościelną musi być profesjonalistą w zakresie tej problematyki. A do tego niezbędna jest wiedza teologiczna. W przeciwnym razie będą zabierać głos w wielu kwestiach, nie mając o nich tak naprawdę pojęcia. A wtedy fałszują rzeczywistość.

Mówiąc o specyfice naszego uniwersytetu trzeba też wspomnieć o historii literatury wczesnochrześcijańskiej, tzw. patrologii. Studenci poznają na tym wydziale grekę, łacinę, a także literaturę i historię wczesnego chrześcijaństwa i późnego antyku. To bardzo ważne, wszak są to języki kultury grecko-rzymskiej, która leży u podstaw cywilizacji europejskiej, w jakiej żyjemy. Język grecki jest nadto językiem biblijnym, w którym spisano cały Nowy Testament. Niektórzy uczą się go tylko po to, by w oryginale czytać Pismo Święte.

- Pewną specyfiką jest też chyba Studium Generale Europa?

- Tak, istnieje ono przy Instytucie Politologii na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych. Głównym celem jest zapoznawanie studentów z szeroko pojętą Europą. Słuchacze uczęszczają na wykłady na ten temat. Ma ich to również lepiej przygotować do kwestii związanych z integracją europejską.

Jeżeli mówimy o specyfice uczelni, na pewno trzeba do niej zaliczyć rozwój takich kierunków, jak bioetyka - bardzo zresztą dzisiaj modna czy ochrona środowiska, która ma powstać na wydziale filozofii chrześcijańskiej i ma mieć profil humanistyczny, a nie jak na innych uczelniach przyrodniczy.

Rozwija się też biblistyka. Obok KUL-owskiego, nasz ośrodek jest najsilniejszy. Specyfiką uczelni jest studium biblijno-pastoralne, które umożliwia pogłębienie problematyki biblijnej, zwłaszcza księżom pracującym w parafiach.

- Kim są studenci zdający na teologię?

- Wbrew pozorom, nie są to księża ani też kandydaci do kapłaństwa. Na teologię, tak dzienną jak zaoczną, przychodzą przede wszystkim ludzie świeccy. W części są to przyszli nauczyciele religii. Ale nie tylko. Teologia daje też wykształcenie ogólne, pozwala pogłębić wiarę i wiadomości religijne, zapoznaje z kulturą antyczną, po ukończeniu tego kierunku studiów można więc pracować także w zawodach nie mających nic wspólnego z katechezą.

- Czy UKSW włącza się w jakiś sposób w działalność Kościoła, czy studenci tej uczelni angażują się w jego życie?

- Z pewnością byłoby dobrze, aby tak było. Szczególnie jeśli chodzi o studentów teologii. Oczywiście, ważne jest zdobywanie wiedzy, zaliczanie egzaminów, ale studenci powinni w jakiś sposób włączać się w różne nurty działalności Kościoła. Ci, którzy chcą, mogą brać udział w spotkaniach Duszpasterstwa Akademickiego, które istnieje przy uczelni. Prowadzi je dwóch księży: Jarosław Różański ze Zgromadzenia Oblatów i Wojciech Drozdowicz, proboszcz Lasku Bielańskiego - jak określa sam siebie, wcześniej znany z telewizyjnego programu Ziarno.

- Uczelnia ma więc również charakter formacyjny, czy tak?

- Tak, obok dwóch głównych zadań: dydaktyki i prowadzenia badań naukowych, uniwersytet ma wychowywać. Ale oczywiście nie tylko przez duszpasterstwo akademickie. Myślę, że sami profesorowie swoją postawą i przykładem wychowują studentów.

- Czy na UKSW mogą studiować tylko ludzie wierzący?

- Nie ma absolutnie takiego wymogu. Przy czym na wydziałach nauk kościelnych kandydaci wraz z dokumentacją powinni przedstawić opinię proboszcza lub nauczyciela religii - ale co ważne! - o ile należą do Kościoła katolickiego. Pozostali żadnych zaświadczeń nie muszą przynosić i studiować u nas oczywiście mogą. Respektując, rzecz jasna, chrześcijański charakter uczelni, nie występując przeciw zasadom tutaj głoszonym.

- Co to znaczy, że charakter uczelni jest chrześcijański? UKSW to przecież uniwersytet państwowy.

- Tak, jesteśmy uniwersytetem państwowym, ale o inspiracjach chrześcijańskich. Znaczy to, że uczelnia w swoim nauczaniu i w badaniach naukowych kieruje się wartościami chrześcijańskimi. Mówi o tym wyraźnie statut zaaprobowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i przez Wielkiego Kanclerza, którym jest Prymas Polski kard. Józef Glemp. Studiujący u nas powinni być tego świadomi.

- UKSW powstał na bazie Akademii Teologii Katolickiej. Ksiądz Rektor był świadkiem tego przejścia.

- Staliśmy się dzięki temu dużą uczelnią, możemy tworzyć wciąż nowe kierunki studiów, słowem - rozwijamy się. Mam nadzieję, że uniwersytet będzie miał większe oddziaływanie, niż miała ATK.

- Zwłaszcza, że jeśli chodzi o ATK, to do dziś funkcjonuje mit, że uczelnia była podporządkowana władzom komunistycznym...

- Nie jest to prawda. Oczywiście, być może, że ówczesne władze taki miały cel, dlatego tę uczelnię w ogóle otworzyły. Tymczasem Akademia nie spełniła takiej roli. Wręcz przeciwnie, wykazała się wiernością i lojalnością wobec Kościoła, a z tego, co wiem, nasze środowisko profesorskie nie było w szczególny sposób infiltrowane. Sporadycznie mogły się zdarzać takie przypadki, Służba Bezpieczeństwa była aktywna wszędzie, także na uczelniach katolickich, na KUL-u, w wielu seminariach duchownych. Nie znaczy to jednak, że ulegano tym naciskom. Jeśli chodzi o ATK, nie było ingerencji w programy nauczania ze strony władz. Poza cenzurą wydawnictw, która obowiązywała wszędzie.

Nie można więc powiedzieć, że ATK była uczelnią podporządkowaną władzy. Była uczelnią utrzymywaną z budżetu państwa, stąd może brały się te podejrzenia. ATK, która istniała od 1954 r., przestała istnieć z chwilą utworzenia UKSW, czyli w 1999 r. Uchwalona przez Sejm ustawa stwierdza, że "z dniem 1 października 1999 r. tworzy się Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Uniwersytet kształci oraz prowadzi badania naukowe w szczególności w zakresie nauk humanistycznych, społecznych i teologicznych". Warto też wspomnieć, że gdy UKSW powstawał, w pierwszym roku akademickim miał sześć wydziałów i dziesięć kierunków studiów.

- Z jakimi trudnościami boryka się teraz UKSW?

- Przede wszystkim z finansowymi. Jako uczelnia państwowa, otrzymujemy dotacje z budżetu państwa, ale to oczywiście nie wystarcza. Oprócz tego mamy wpływy ze studiów zaocznych. Są też trudności lokalowe. Bo jeden budynek to stanowczo za mało. Uczelnia się rozrosła, nie ma miejsca na kształcenie takiej liczby studentów, jaka się do nas zgłasza. Trzeba wynajmować budynki w centrum miasta, a to pochłania ogromne sumy pieniędzy. Obecnie wynajmujemy obiekty w Łomiankach, na Młocinach, Mokotowie i na Grochowie. W 1999 r. oddano do użytku nowy budynek na Bielanach, teraz podjęto wstępne prace do przygotowania tam nowego obiektu. Rada Gminy Warszawa Bielany natomiast podjęła uchwałę w sprawie przekazania uniwersytetowi niewielkiej działki, co umożliwi wzniesienie nowego campusu przy ul. Wóycickiego.

Nie chciałbym jednak w tej rozmowie eksponować samych tylko trudności. Myślę, że cenne jest, iż uczelnia dynamicznie się rozwija. Że może chlubić się wieloma osiągnięciami, jak choćby naszym słynnym chórem uniwersyteckim, który występuje zarówno w Polsce, jak i poza jej granicami.

Od roku mamy też teatr akademicki, który wystawia sztuki klasyków.

Wreszcie, przy UKSW działa wydawnictwo. Bardzo zasłużyło się ono dla Kościoła, wydawało bowiem nie tylko książki ściśle naukowe, ale także o charakterze ewangelizacyjnym, biografie świętych, pomoce liturgiczne i katechetyczne.

Na koniec chciałbym też dodać, że 28 maja obchodzimy Święto Uniwersytetu. Obok inauguracji nowego roku akademickiego, jest to najważniejsze wydarzenie dla uczelni. Tym bardziej, że wiąże się z osobą Prymasa Tysiąclecia. Jako dzień obchodów święta uniwersytetu wybraliśmy rocznicę śmierci kard. Stefana Wyszyńskiego. Dla nas to szczególnie ważne, bo kard. Wyszyński jest patronem uczelni.

W ten sposób UKSW włącza się w całą polską tradycję. To ta tradycja bowiem wydała Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, Jana Kazimierza we Lwowie czy Stefana Batorego w Wilnie. Podjęcie dziedzictwa Prymasa Tysiąclecia to dla nas pilne zadanie: tak dla studentów, jak wykładowców.

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Raport nt. zamordowanych kapłanów i misjonarzy. Bolesne dane z Polski

2025-12-30 13:54

Vatican Media

Agencja Fides opublikowała doroczny raport, dotyczący kapłanów i osób zaangażowanych w duszpasterstwo, zamordowanych w kończącym się roku. Wymienia on w sumie 17 ofiar: kapłanów, osób zakonnych, seminarzystów oraz świeckich. Jedynym, odnotowanym przypadkiem w Europie, jest zabójstwo polskiego kapłana, ks. Grzegorza Dymka z archidiecezji częstochowskiej.

Więcej ...

Ks. W. Węgrzyniak: Świętość to jest coś normalnego i codziennego

2025-12-30 09:38
Ks. W. Węgrzyniak rekolekcjonista i wykładowca UPJPII w Krakowie

Piotr Drzewiecki

Ks. W. Węgrzyniak rekolekcjonista i wykładowca UPJPII w Krakowie

Normalność polega na tym, bym nie myślał kategoriami „ja nie będę święty, bo nie jestem nadzwyczajny”. Przyjechałem do was, do świętych, w parafii Świętej Rodziny - jesteście święci. Świętość to imię chrześcijan! - mówił ks. Wojciech Węgrzyniak, rekolekcjonista i teolog, wykładowca Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie podczas Mszy św. odpustowych w parafii św. Rodziny w Łodzi-Retkini.

Więcej ...

Kard. Müller w rocznicę śmierci Benedykta XVI: jego teologia darem dla Kościoła

2025-12-30 20:44

Vatican Media

Benedykt XVI nie jest postacią z przeszłości, ale członkiem żywego Ciała Chrystusa, które jest jedno w niebie i na ziemi - powiedział kard. Gerhard Ludwig Müller rozpoczynając Mszę św. w intencji zmarłego przed trzema laty papieża seniora. Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary odprawia ją w bazylice św. Piotra w Watykanie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kościół

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już...

Wiara

Bóg lubi przychodzić do tych, którzy nie są już...

Święty Egwin - przywracał wzrok i słuch, uzdrawiał...

Święci i błogosławieni

Święty Egwin - przywracał wzrok i słuch, uzdrawiał...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Kościół

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku