Reklama

"Boję się Europy, jeśli nie będzie w niej Chrystusa" (3)

Niedziela Ogólnopolska 34/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W obecnej sytuacji, kiedy wiele gospodarstw ulega ruinie, trudno rolnikom uwierzyć, że zmieni im się na korzyść po wejściu do Unii Europejskiej, bo są przekonani, że to właśnie z racji wymogów unijnych ciągle narastają ich trudności, bo na nich w dużej mierze złożono ciężar reform, a oni nie czują ich profitów. Nic dziwnego, że w takiej sytuacji rzuca się rolników na łup szerzącej się antyunijnej propagandy, kto wie, czy nie manipulowanej przez dawne ośrodki mające na celu utrzymanie Polski w zasięgu oddziaływania wpływów wschodnich, może nawet dalej czynnych. A u rolnika jest długa droga do przekonania się o czymś, jeśli zaś przekonanie się zrodzi - wiedzą o tym ludzie pracujący w środowisku wiejskim, zwłaszcza duszpasterze i nauczyciele - to niełatwo go od tego przekonania odciągnąć.
Przez jedenaście lat rządy różnych opcji, od lewej do prawej strony sceny politycznej, również ludowej, dużo zrobiły, aby zniechęcić wielu rolników do Unii Europejskiej. Są wsie, że ludzie nie chcą o niej słyszeć, bo na własnej skórze znają skutki reform. I co się dziwić, że na taki grunt łatwo padły wezwania do blokad dróg i chłopskich protestów? Mijają też miesiące, a Pakt dla Wsi i Obszarów Wiejskich nie doczekał się jeszcze ostatecznego zatwierdzenia przez Sejm jako ustawa. Mówię o tym z bólem, bo mieszkańcy wsi są patriotycznie nastawieni, a w okresie przemian ustrojowych zostali potraktowani bardzo źle. I jeżeli pytać, kto jest winien tej sytuacji, gdzie są jej sprawcy, to - pomijając przypadki, kiedy zaniedbania samych rolników są też oczywiste - szukać ich trzeba przede wszystkim wśród decydentów krajowych i unijnych.
Aby więc przekonać rolników, nie wystarczą obietnice i deklaracje, bo oni w nie już nie wierzą, ale konieczne są jakieś konkretne posunięcia wyrażające się w równych prawach i obowiązkach, także w wymiernych korzyściach materialnych. Bez realizacji dawanych przez kolejne rządy obietnic, nie ma co się na wsi pokazywać z tematem o Unii Europejskiej. I jakiekolwiek będą rządy, wołam, by najpierw zajęły się sprawą wsi. Rządy mogą zmieniać się jak liście na drzewie, ale nie wolno im rujnować wsi, bo ona jest glebą, z której wyrasta pień narodu i dzięki której może on istnieć, niezależnie od burz i wstrząsów. Rolnicy będą gotowi zaakceptować tendencje zmierzające do tworzenia gospodarstw wielohektarowych i specjalistycznych, niektórzy gotowi są nawet odejść do innych zawodów, jeżeli będą one rzeczywiście źródłem godziwego utrzymania dla ich rodzin. Wieś trzeba nam unowocześnić, ale nie niszczyć jej wartości. Należy więc podjąć programy modernizacji wsi niezależnie od tego, czy wejdziemy, czy nie wejdziemy do Unii Europejskiej, by nasze rolnictwo było konkurencyjne w stosunku do rolnictwa w innych krajach. I od tego trzeba zacząć.
Mam nadzieję, że obywatele polscy będą mogli wypowiedzieć się w referendum w sprawie przynależności do Unii Europejskiej, bo dla tak ważnej decyzji potrzebna jest szeroka akceptacja, ale nie chciałbym, by Kościół był postrzegany jako narzędzie prounijnej propagandy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Sosnowiec: bp Ważny skierował do diecezjan swój „list programowy”

2024-06-16 10:03

Episkopat News

- Nasza diecezjalna wspólnota nie jest wysokim drzewem. Jest drzewem, które trwa mimo licznych wichur i huraganów. Jest drzewem mocno doświadczonym, ale także drzewem, które się nie złamało, które walczy z przeciwnościami - napisał do diecezjan bp Artur Ważny. Z okazji swojego ingresu skierował do wiernych list pasterski o charakterze programowym. Pismo odczytywane jest we wszystkich kościołach i kaplicach diecezji sosnowieckiej w niedzielę 16 czerwca 2024 r.

Więcej ...

Młody pasjonat liturgii

2024-06-04 12:34

Niedziela Ogólnopolska 23/2024, str. 68-69

Dawid Makowski

archiwum prywatne

Dawid Makowski

W życiu bym nie przypuszczał, że teraz będę robił to, co robię, i to na taką skalę, ale... Pan Bóg potrafi zaskakiwać i robi to codziennie! – mówi Dawid Makowski.

Więcej ...

Łódź: zmiany personalne księży

2024-06-17 13:48

Julia Saganiak

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Kościół

Nowy Sącz: Pożar zabytkowego kościoła p.w. Św. Heleny

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy