Reklama

Prosto z Sejmu

Wołanie o własność i moralność

Niedziela Ogólnopolska 18/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród bardzo wielu ustaw, a także spraw sejmowych, na które chciałbym zwrócić uwagę, na pierwsze miejsce wysuwa się przegłosowanie uchwały w sprawie dyskryminowania Radia Maryja przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Przypomnę, że 18 stycznia br. odbyła się w Sejmie długa debata, będąca efektem kontroli w KRRiT, przeprowadzonej na polecenie Sejmu przez NIK, w zakresie niezrealizowania pełnej koncesji dla Radia Maryja. Powyższa kontrola wykazała dyskryminację tego Radia od samego początku procesu koncesyjnego. Efektem kontroli i debaty w Sejmie stała się obecna uchwała Sejmu, która choć ma znaczenie symboliczne, to jednak daje społeczeństwu wyraźny sygnał, że "władcy" mediów, czyli Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, traktuje katolików jako obywateli drugiej kategorii. Można więc mieć nadzieję, że przegłosowanie tej uchwały, mimo sprzeciwu posłów SLD i UW, postkomunistów i liberałów, przyczyni się do bardziej sprawiedliwego podziału częstotliwości w dokonującym się obecnie procesie odnowienia koncesji dla nadawców radiowych. Uchwała powinna być wyraźnym sygnałem dla KRRiT, że żaden organ państwowy nie może prowadzić własnej polityki medialnej, niezgodnej z interesem Polski.
25 kwietnia br. weszła w życie ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych, o możliwości wykupu mieszkania do 3% wartości przez wszystkich, którzy posiadają do niego spółdzielcze lokatorskie prawo. Ustawa umożliwia również tym, którzy wcześniej takie mieszkanie wykupili, do wystąpienia z wnioskiem do spółdzielni o nabycie prawa do gruntu pod swoim mieszkaniem, a więc do stania się pełnym właścicielem mieszkania, co pozwala na zakładanie wspólnot mieszkaniowych czy potraktowanie mieszkania tak jak domu jednorodzinnego, a więc pod zastaw hipoteczny, kredyt bankowy itd.
Ta ustawa to wielki sukces posłów, którzy dawniej uchwalili uwłaszczenie, niestety, zawetowane przez prezydenta Kwaśniewskiego. Teraz lokatorzy mieszkań spółdzielczych nie otrzymują swoich mieszkań za darmo, ale nabywają je za niewielką sumę. Do moich biur poselskich zgłasza się w tych sprawach bardzo wiele osób, jedni po radę, większość po wnioski. Wszystkim podpowiadam, aby się spieszyli, ponieważ z reakcji zarządów spółdzielni wynika, że ta ustawa nie jest im na rękę, rozbija bowiem lewicowy bastion w tych instytucjach. Nie daj Boże, jak lewica przejmie władzę i tę ustawę zmieni. Wówczas jednak nie będzie już można cofnąć rozpoczętych procedur. Dodam, że ustawa ma kilka niedomówień, m.in. w kwestii opłaty za wpis do księgi wieczystej. W Sejmie jest już projekt nowelizacji, która ustala tę opłatę w wysokości 200 zł. (Więcej informacji można uzyskać w moim głównym biurze poselskim w Sosnowcu, ul. Mościckiego 14, pok. 103, tel. /0-32/ 266-65-47).
Pod koniec ubiegłego roku pisałem, że Sejm uchwalił ważną ustawę dla matek, wydłużając urlop macierzyński do 26 tygodni. Ustawa weszła w życie 1 stycznia br. i cieszyła się wielkim poparciem matek. Niestety, Unia Wolności, wsparta przez posłów SLD, doprowadziła obecnie do niekorzystnej zmiany tej ustawy i w praktyce skrócenia urlopu macierzyńskiego do 16 tygodni, z możliwością wykorzystania pozostałych 10 tygodni przez ojca dziecka. Taki zapis stanowi w praktyce podważenie sensu wydłużenia tego urlopu, chodziło wszak o dobro dziecka, o to, aby w pierwszym półroczu jego życia jak najdłużej miało przy sobie matkę.
Niebezpieczny stanie się natomiast pretekst, że pracodawca będzie mógł, delikatnie mówiąc, wyrazić życzenie, aby kobieta już po 16 tygodniach wróciła do pracy. Z obawy przed utratą miejsca pracy, uczyni to zapewne każda matka. Co zaś do urlopu macierzyńskiego ojca, mieści się to jak na razie tylko w głowach feministek, które w akcie urodzenia dziecka, a także w jak najdłuższym karmieniu piersią i przebywaniu z dzieckiem widzą ogromną niesprawiedliwość zgotowaną kobietom przez naturę. Nie będąc przesadnie złośliwy, dodam, że w Holandii już tak jest, że "rodzić", a dokładniej otrzymać noworodka, może dwóch mężczyzn. Oczywiście, nie chodzi w tym rozwiązaniu wyłącznie o to, aby kobiety mogły zająć się bardziej zaszczytną i ważną dla państwa pracą zawodową. Precedens takiego rozwiązania stwarzamy i u nas.
Sejm podczas ostatniego posiedzenia rozpatrywał również dwa projekty ustaw o charakterze antykorupcyjnym. Jeden dotyczył powołania Centralnego Urzędu Antykorupcyjnego i został głosami posłów SLD i UW odrzucony w pierwszym czytaniu. Drugi - dotyczący ograniczenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, będzie przedmiotem dalszych prac w komisjach. Słuszne bowiem wydaje się stanowisko, aby wysocy urzędnicy rządowi i samorządowi, w tym posłowie i senatorowie, zdecydowali się, czy chcą służyć dobru wspólnemu, dobru całego państwa, całej lokalnej społeczności i z tego czerpać określone środki na życie, czy wybrać prowadzenie działalności gospodarczej i zająć się tym tak, aby przynosiło uzasadnione korzyści majątkowe. Jednym słowem, na styku działalności politycznej, publicznej i służebnej z działalnością gospodarczą, a więc prywatną, mogą powstać, i najczęściej powstają, wykluczające się interesy, których pogodzenie nierzadko przerasta możliwości etycznego zachowania się człowieka. Takie zjawiska, jak korupcja, symonia, nepotyzm, przekupstwo, zagarnięcie mienia itp. są z całą pewnością zachowaniami nagannymi, z którymi należy walczyć. Pomóc może w tym dobry system prawny. Co prawda, funkcjonuje ustawa z 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, jednak jest ona bardzo nieskuteczna. Świadczą o tym niebywałe w innych demokratycznych państwach zjawiska, np. byli ministrowie czy wysocy urzędnicy państwowi obejmują kierownicze stanowiska w przedsiębiorstwach, które wcześniej prywatyzowali, albo które im podlegały. Takie praktyki potwierdziła Najwyższa Izba Kontroli, która w informacji pokontrolnej wykazała szereg zjawisk potwierdzających, że dotychczasowa ustawa ma luki.
Według nowej ustawy - mamy precyzyjnie wyliczone, kto jest osobą pełniącą funkcję publiczną, jakie ma złożyć oświadczenie majątkowe, kto je powinien skontrolować, jakim zakazom te osoby podlegają w kwestii działalności gospodarczej itd. Ważny jest również w proponowanej ustawie rygor odpowiedzialności karnej, czyli konkretne sankcje za nieprzestrzeganie przepisów ustawy. Od rozwiązania stosunku o pracę po sankcje karne i finansowe, w tym np. dochodzenie odszkodowań od osób, które pełniąc funkcje publiczne, wyrządziły szkody Skarbowi Państwa lub samorządowi terytorialnemu. Bardzo interesujący jest np. przepis, w myśl którego osoby pełniące funkcje publiczne, radni jednostek samorządu terytorialnego, zatrudniający w jednostce administracji rządowej lub samorządowej swoich krewnych czy bliskich będą musieli o tym fakcie powiadomić odpowiednich przełożonych: wojewodę, premiera, prezydenta, marszałka Sejmu lub Senatu. Nie ma tu jakichś zakazów czy ograniczenia czyjejś wolności, swobód demokratycznych, ale chodzi o społeczną kontrolę tego zjawiska z punktu widzenia etyczności zachowań osób publicznych. Sądzę, że gdyby udało się tę ustawę uchwalić, zjawisko korupcji zostałoby w dużej mierze ograniczone. A tego właśnie oczekują od nas obywatele. Oczekuje od nas Polska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2001-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

2025-12-17 21:00

Adobe Stock

Więcej ...

Nigeria: Bandyci porwali 13 wiernych z kościoła w środkowej części kraju

2025-12-18 08:18
ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

Co najmniej 13 wiernych zostało porwanych przez uzbrojonych bandytów, którzy zaatakowali kościół w stanie Kogi w środkowej Nigerii, poinformował w środę Kingsley Fanwo, stanowy komisarz ds. informacji.

Więcej ...

Watykan: ogłoszono 5 dekretów, w tym dwa do beatyfikacji

2025-12-18 14:04

Adobe Stock

Podczas audiencji udzielone kardynałowi Marcello Semeraro, prefektowi Dykasterii do spraw Kanonizacyjnych, papież upoważnił tę dykasterię do ogłoszenia pięciu dekretów. Jeden z nich dotyczy cudu (do beatyfikacji), jeden męczeństwa (także do beatyfikacji), natomiast trzy heroiczności cnót - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Nowi Wikariusze Biskupi odebrali swoje dekrety

Niedziela Częstochowska

Nowi Wikariusze Biskupi odebrali swoje dekrety

Ingres kard. Grzegorza Rysia będzie transmitowany w...

Kościół

Ingres kard. Grzegorza Rysia będzie transmitowany w...

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Wiara

Dr Branca Acevedo: byłam lekarką s. Łucji dos Santos,...

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z...

Kościół

Oświadczenie rzecznika diecezji pelplińskiej w związku z...

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan...

Kościół

Zmarł śp. o. Eustachy Rakoczy - jasnogórski kapelan...

Kalendarz Adwentowy: Ogień Eliasza, światło Jana

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Ogień Eliasza, światło Jana

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokój jak rzeka, serce jak dziecko