Basia – dziewczyna z „rybią łuską”, która zaraża radością
Magdalena Korzekwa-Kaliszuk / Fundacja Grupa Proelio
Fundacja Grupa Pro Elio
Barbara Kędzior
Basia Kędzior urodziła się z rybią łuską - genetyczną wadą skóry. Miała żyć tylko osiem dni. Gdy już było wiadomo, że przeżyje dłużej, lekarz chciał amputować jej palce. Dzisiaj ma 22 lata i jest radosną dziewczyną, która swoimi palcami zapisała całe mnóstwo zeszytów.
Kształci się w śpiewie. Ma cudowny głos. Daje świadectwo radosnego życia niezależnie od trudności. W sytuacji, w której wielu dzieciom, u których diagnozuje się przeróżne wady genetyczne, odbiera się prawo do życia, Basia jest żywym dowodem na to, że namawianie rodziców na aborcję z powodu podejrzenia choroby jest wielkim nieporozumieniem.
Reportaż o Basi jest częścią kampanii Fundacji Grupa Proelio pt. „Każde życie jest cudem”. Kampania obejmuje reportaże filmowe o osobach, które były zagrożone aborcją, ale ich rodzice nie ulegli presji i namowom, aby zabić swoje dziecko. Bohaterowie kampanii swoim przykładem pokazują, że życie każdego człowieka ma sens i wartość i nie można nikogo zabijać. Oprócz reportaży filmowych, kampanią obejmuje także ponad 80 reportaży spisanych dostępnych na stronie www.cudzycia.pl.
Nasza historia zaczęła się w 2013 r., kiedy na świat przyszło nasze trzecie dziecko – Polcia. Jak się szybko okazało, miała wrodzoną niepełnosprawność – dysplazję kory mózgowej, przez co każdego dnia przechodziła od kilkunastu do kilkudziesięciu napadów padaczki
Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca
2024-05-13 16:42
Krzysztof Bronk i Vianney Groussin/KAI
Karol Porwich/Niedziela
Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.
Ania Broda: pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury
2024-05-14 15:52
Dawid Gospodarek/KAI
Magdalena Pijewska/Niedziela
Pieśni maryjne są bezcennym skarbem kultury ze względu na piękno języka, słownictwo i oryginalne melodie - mówi KAI Ania Broda. Pieśni biblijne i apokryficzne, balladowe i legendy, pogrzebowe i weselne, pielgrzymkowe czy mądrościowe - to pobożnościowe, ale i kulturowe bogactwo tradycyjnej muzyki, jaką Polacy przez pokolenia oddawali cześć Maryi. O dawnych polskich pieśniach maryjnych - ich znaczeniu, źródłach, rodzajach i bogactwie - opowiada wokalistka, cymbalistka, kompozytorka i popularyzatorka dawnych polskich pieśni. Wydała m. in. z Kapelą Brodów płytę "Pieśni maryjne".