W lipcu 2003 r. wizytę w Stanach Zjednoczonych złożył kard. Józef Glemp - Prymas Polski. Jako Konfrater Zakonu Paulinów spędził najwięcej czasu w Sanktuarium Matki Bożej
Częstochowskiej w Doylestown, Pensylwania. Była to jego trzecia wizyta w Amerykańskiej Częstochowie. Księdzu Prymasowi towarzyszył ks. Waldemar R. Macko, kierownik Sekretariatu Prymasa
Polski.
Kard. Józef Glemp przybył do Amerykańskiej Częstochowy 21 lipca. Na lotnisku w Filadelfii powitały go polskie dzieci ubrane w ludowe stroje. Z ramienia Zakonu Paulinów
towarzyszył Księdzu Prymasowi o. Krzysztof Wieliczko, prowincjał Paulinów w Stanach Zjednoczonych.
Program pobytu kard. Glempa w Stanach Zjednoczonych był bardzo wypełniony. 22 lipca spotkał się z ludźmi polskiego biznesu oraz z Polonią waszyngtońską - w Centrum
Kultury Papieża Jana Pawła II. Tego samego dnia wieczorem przewodniczył uroczystej Mszy św. z udziałem polskich kapłanów i Polonii w kaplicy Centrum. Wziął również udział
w bankiecie przygotowanym na jego cześć przez Polonię waszyngtońską.
23 lipca Ksiądz Prymas odbył prywatne spotkanie z nuncjuszem apostolskim w Stanach Zjednoczonych - abp. Gabriele Montalvo, a następnie z kapłanami
pracującymi w Nuncjaturze Apostolskiej. Złożył też wizytę w Ambasadzie R.P. w Waszyngtonie, gdzie spotkał się z ambasadorem Rzeczypospolitej Polskiej oraz z pracownikami
polskiej placówki dyplomatycznej. Następnie spotkał się z przedstawicielami Konferencji Episkopatu Amerykańskiego. Złożył też wizytę kapłanom Polskiego Apostolatu.
24 lipca w programie radiowym Głos Amerykańskiej Częstochowy Ksiądz Kardynał mówił do Polonii filadelfijskiej o roli Amerykańskiej Częstochowy oraz o budowie świątyni
Bożej Opatrzności, która ma być wzniesiona w Warszawie jako dar dziękczynny za Konstytucję 3 Maja 1791 r.
25 lipca był dniem pielgrzymowania Księdza Prymasa po sanktuariach w Filadelfii. Jako pierwsze nawiedził słynne sanktuarium św. Jana Newmanna, czwartego biskupa filadelfijskiego, a następnie
sanktuarium św. Katherine Drexel. Ksiądz Prymas zwiedził także miejsce ogłoszenia niepodległości Stanów Zjednoczonych, tzw. Independence Hall oraz obejrzał dzwon wolności „Bell of Liberty”.
26 lipca udał się do Nowego Jorku na uroczystą Mszę św. w najstarszej polskiej parafii - pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie. Po Eucharystii spotkał
się z kapłanami i z Polonią nowojorską w sali parafialnej. Następnie przewodniczył uroczystości odpustowej ku czci św. Anny.
W tym dniu do Amerykańskiej Częstochowy przybywali pielgrzymi, szczególnie polskie matki, aby oddać cześć św. Annie - Matce Najświętszej Maryi Panny, a zarazem swojej Patronce. Święto
to jest obchodzone jako doroczna uroczystość odpustowa. Sanktuarium było wypełnione po brzegi. Wielu korzystało z sakramentu pojednania. W południe rozpoczęła się uroczysta, koncelebrowana
Msza św., której przewodniczył Prymas Polski.
W pasterskim orędziu Ksiądz Prymas dużo miejsca poświęcił misji zbawczej sanktuariów maryjnych, jako miejsc uświęconych przez modlitwę i pokutę. Mówił o wyjątkowej misji zbawczej
Sanktuarium Jasnej Góry w Polsce i tej nowej - na ziemi amerykańskiej - jako szczególnego znaku Bożej Opatrzności.
Niezwykle wymowne jest przeniesienie pobożności maryjnej z Jasnej Góry do Doylestown. Czyż Opatrzność Boża nie chciała, aby mimo trudności, jakie stawiają ludzie, powstał ośrodek modlitwy
i uświęcenia pośród amerykańskich lasów i jezior niedaleko wielkiej stolicy świata, jaką jest Nowy Jork?
Maryja, tak jak Kościół, jednoczy Polaków i wskazuje konkretne miejsca, aby przypominali sobie, że są jednym narodem. Na Amerykańską Częstochowę patrzymy z pokorą, ale i z dumą.
Wstępując do tej wielkiej świątyni, na tle rzeźb, przedstawiających Trójcę Świętą, widzimy Jasnogórski Obraz Królowej Narodu Polskiego, przyciągający oczy wielu innych narodów. Na witrażach możemy zobaczyć
historię Polski i Stanów Zjednoczonych. W wielu obrazach ukazujących dzieje jednego i drugiego narodu można odczytać myśl Opatrzności Bożej, która jest właściwym zarządcą
historii i prowadzi ludzi do ostatecznego zbawienia. W dolnej świątyni znajduje się Kaplica Jasnogórska, miejsce modlitewnego wyciszenia i konfesjonałów, w których
Bóg pełen miłosierdzia odpuszcza grzechy. Za Sanktuarium rozciąga się wielkie pole żołnierskich krzyży, a stalowy husarz przyklęknął w zadumie, opierając się na mieczu
jak na krzyżu. Czyżby to była Polska podziemna? Nie, to jest Polska otwierająca się na Niebo. Tu spoczywają ci, co tylko ciała złożyli na amerykańskiej ziemi, ale ducha i duszę, tak jak ich
koledzy na cmentarzu Monte Cassino, Casamassima i Bolonia we Włoszech, oddali Bogu i Polsce. Ten cmentarz jest wielkim świadectwem, że Maryja idzie ze swymi
wyznawcami, bo Ona, Królowa Polski, jest także Królową świata.
Uroczystość odpustowa zakończyła się nabożeństwem eucharystycznym z procesją wokół Sanktuarium. Na zakończenie w kaplicy św. Anny Ksiądz Prymas udzielił pasterskiego błogosławieństwa
całej Polonii na świecie.
W ostatni dzień pobytu w Amerykańskiej Częstochowie kard. Glemp złożył wizytę kard. Antoniemu Bevilacqua, arcybiskupowi Filadelfii, w jego prywatnej rezydencji. Następnie zwiedził
bazylikę Świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz modlił się na grobie kard. Jana Króla, wielkiego miłośnika Pani Jasnogórskiej, dobrodzieja i obrońcy Jej Sanktuarium w Doylestown.
Kard. Glemp odwiedził również Centrum Kultury Kongresu Polonii Amerykańskiej w Filadelfii, gdzie spotkał się z przywódcami Polonii i polskim duchowieństwem pracującym
w archidiecezji filadelfijskiej.
29 lipca, w drodze na lotnisko, Ksiądz Prymas złożył wizytę arcybiskupowi nowojorskiemu - kard. Edwardowi Egan.
Pomóż w rozwoju naszego portalu