Model włoskiej Akcji Katolickiej przeszczepiano w Kościele w Polsce
stopniowo, a w pełni przyjęto go dopiero w 1934 r. Do tego czasu
Akcja Katolicka w większości diecezji polskich bazowała na istniejących
już stowarzyszeniach kościelnych.
Oznaki ruchu organizacyjnego wśród katolików świeckich,
jako przejawy Akcji Katolickiej, spotykamy na ziemiach polskich od
dawna. Już w II połowie XIX w. działały luźne stowarzyszenia w zaborze
pruskim i austriackim, a na początku XX w. pojawiły się także w zaborze
rosyjskim. Głównym ich celem było uświadamianie członków w sprawach
religijnych, kościelnych i społecznych oraz pogłębianie zasad wiary
i moralności chrześcijańskiej.
Rozwój różnych organizacji kościelnych na ziemiach polskich
był uwarunkowany odmienną sytuacją polityczno-prawną, gospodarczą
i kościelną w poszczególnych zaborach. W zaborze pruskim polityka
państwa dążyła usilnie do germanizacji narodu polskiego i podporządkowania
sobie Kościoła katolickiego. Zjawiska te wywoływały mocny opór ze
strony Polaków. Społeczeństwo polskie, dysponując tu mocnym narzędziem
obrony w postaci korzystnej dla Kościoła ustawy zasadniczej z 30
stycznia 1850 r., broniło swoich praw i rozwijało, na miarę możliwości,
pewną aktywność na polu kościelnym i społeczno-narodowym. W walce
o katolicyzm i polskość wystąpiło na pierwszym szeregu duchowieństwo.
Abp Florian Stablewski (1891-1906) oraz abp Edward Likowski (1914-1915),
idąc za wskazaniami Leona XIII zawartymi w encyklice Rerum novarum,
zachęcali kapłanów do pracy z ludem także na płaszczyźnie społecznej.
Przejawem tego były m. in. organizowane wiece katolickie oraz zakładane
stowarzyszenia dla robotników i rzemieślników oraz domy katolickie.
Podejmowano również akcje na rzecz trzeźwości oraz na polu życia
gospodarczego. Księża zakładali w parafiach liczne kółka i towarzystwa
rolnicze, a także rozwijali spółdzielczość. Wybitnym działaczem na
tym polu był ks. Piotr Wawrzyniak. Prężnie rozwijały się w zaborze
pruskim, a zwłaszcza w Wielkim Księstwie Poznańskim, organizacje
robotnicze, które skupiały młodzież i dorosłych. Aktywne były również
stowarzyszenia charytatywne i oświatowe. Obok nich działały w parafiach
liczne Koła Żywego Różańca oraz Bractwa Matek Chrześcijańskich. Ruch
organizacyjny wśród katolików świeckich w tym zaborze odegrał doniosłą
rolę w podtrzymywaniu oraz budzeniu wiary i polskości. Wiele z tych
inicjatyw stanowiło prekursorskie formy późniejszej Akcji Katolickiej.
W szczególnie trudnym położeniu znajdował się Kościół katolicki
pod panowaniem rosyjskim. W zaborze tym możliwości rozwoju ruchu
organizacyjnego wśród katolików świeckich były bardzo ograniczone.
Polityka rządu carskiego dążyła do całkowitego ujarzmienia Kościoła
i rusyfikacji społeczeństwa polskiego, co szczególnie przybrało na
sile w okresie popowstaniowym. Polacy pozbawieni byli tu środka obrony
w postaci prawa. Władze carskie dopuszczały się manipulacji prawodawstwem,
co w praktyce stawiało Kościół poza prawem. W związku z tym każda
próba obrony skazana była na niepowodzenie. W wyniku represji carskich
kilku biskupów zostało zesłanych w głąb Rosji. Prześladowania objęły
także duchowieństwo parafialne, a zwłaszcza tych księży, którzy uczestniczyli
w walkach powstańczych, bądź też podejmowali w okresie popowstaniowym
działalność patriotyczną. Mimo to i w tym zaborze rozwijała się powoli
działalność kościelna oraz społeczna, co było często zasługą oddolnych
inicjatyw duchowieństwa i wiernych, a także ukrytych zgromadzeń zakonnych,
zakładanych przez o. Honorata Koźmińskiego. Większe możliwości rozwoju
akcji katolicko-społecznej w zaborze rosyjskim pojawiły się dopiero
po 1905 r. Wówczas to zaczął się rozwijać ruch chrześcijańsko-społeczny,
grupujący katolików świeckich pod patronatem księży. Jego głównym
organizatorem był ks. Marceli Godlewski. Z jego to inicjatywy powstało
8 grudnia 1905 r. Stowarzyszenie Robotników Chrześcijańskich, które
rozciągnęło swoją działalność na całe Królestwo Polskie. Stowarzyszenie
podejmowało liczne akcje na polu religijnym, zawodowym, kulturalnym
i oświatowym. W tym też czasie powstał w Królestwie Polskim Związek
Katolicko-Społeczny - zrzeszenie katolików, którego celem było krzewienie,
pod kierunkiem duchowieństwa, nauki Chrystusa w życiu religijnym,
społeczno-kulturalnym i ekonomicznym. Takie związki powstały m. in.
w diecezji lubelskiej, płockiej i włocławskiej. Nie zdołały one jednak
rozwinąć swojej działalności na szerszą skalę, ze względu na wybuch
I wojny światowej.
Korzystniej, w porównaniu z zaborem pruskim i rosyjskim,
wyglądała sytuacja Kościoła i społeczności polskiej w Galicji. Na
terytorium tym, rządzonym przez katolicką Austrię, Polacy cieszyli
się od 1861 r., tj. od momentu wprowadzenia autonomii, znacznymi
swobodami i dominującą pozycją społeczną, gospodarczą i kulturalną.
Dzięki temu Galicja, na przełomie XIX i XX w., była nie tylko ostoją
kultury polskiej, ale i terenem ożywionej działalności religijno-kościelnej
i społecznej. Wprawdzie Józefinizm mocno ingerował w tu wewnętrzne
sprawy Kościoła i podsycał konflikty rodzące się na tle narodowościowym,
to jednak Kościół posiadał sprzyjające warunki dla rozwoju myśli
i akcji katolicko-społecznej. Tym samym duchowieństwo polskie oraz
organizacje kościelne mogły swobodniej, niż w innych zaborach, oddziaływać
na masy katolickie i środowisko społeczne.
cdn.
Pomóż w rozwoju naszego portalu