Reklama

27. Europejskie Spotkanie Młodych

Przystanek Lizbona

Czuwanie w halach FIL

Krzysztof Drwal

Czuwanie w halach FIL

Lizbona - gościnna stolica Portugalii stała się tym razem przystankiem w Pielgrzymce Zaufania przez Ziemię, zapoczątkowanej w 1978 r. przez założyciela ekumenicznej Wspólnoty z Taizé, Brata Rogera.
Do Lizbony na przełomie roku przyjechało 40 tys. młodych ludzi z całej Europy, by modlić się o pokój na świecie, dyskutować, bawić się, pomagać sobie nawzajem i burzyć stereotypy na swój temat, głęboko tkwiące w mentalności wielu narodów.
Polska była najliczniej reprezentowana na spotkaniu. Młodych z naszego kraju było w Lizbonie 6 tys. Do Portugalii dotarli po długiej i wyczerpującej podróży. 3,5 tys. km może zmęczyć nawet najbardziej odpornego człowieka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Europejskie Spotkanie Młodych Lizbona czekała od dawna. - Zaproszenie leżało u nas, w Taizé, bardzo długo, ale baliśmy się wyruszać w podróż na koniec Europy - wyjawił Brat Marek. Jeszcze na parę minut przed podjęciem ostatecznej decyzji współbracia pytali go, czy Polacy na pewno przyjadą. - Odpowiedziałem, że przyjadą, i Polacy okazali się odważni - mówi. Dużą rolę w przygotowaniu lizbońskiego spotkania odegrali Francuzi, którzy zorganizowali dla Polaków nocleg w halach sportowych w drodze do Lizbony i z Lizbony.
Także gościnności Portugalczyków można było doświadczać na każdym kroku. Zagubiona młodzież na lizbońskim dworcu Oriente nie musiała nawet pytać o drogę, gdyż wszędzie życzliwi mieszkańcy sami przychodzili z pomocą. Z wielką otwartością zostali przyjęci młodzi Europejczycy przez lizbońskie rodziny. - Niczego nam nie brakowało - mówi jedna z uczestniczących w spotkaniu młodych Polek.
Każdego dnia po południu oraz wieczorem młodzież gromadziła się w halach FIL (Feira International de Lisboa), gdzie odbywały się spotkania w grupach tematycznych, modlitewnych i gdzie rozważania na koniec dnia wygłaszał Brat Roger. Codziennie młodzi pamiętali w modlitwach o ofiarach trzęsienia ziemi w Azji.
Dla młodych Polaków nie bez znaczenia było poznanie nowych ludzi, wymiana doświadczeń i nawiązanie międzynarodowych znajomości. Paweł z Zabrza zachwycił się atmosferą ubiegłorocznego spotkania w Hamburgu i postanowił pojechać do Lizbony. Dla Ani z Gdańska najważniejsze było skupienie, jakie panowało w halach FIL podczas czuwania z Bratem Rogerem. W tym roku mówił on o budowaniu pokoju, o radości, nadziei i o przebaczeniu, które „budzi wiosnę duszy”. Założyciel Wspólnoty z Taizé zdaje sobie sprawę z faktu, że przebaczenie może budzić w ludziach opór. - Nie przychodzi nam łatwo urzeczywistnianie tej czysto ewangelicznej prawdy - mówił. - Jednak trzeba dawać z siebie wszystko, by przebaczać, kiedy jesteśmy zranieni, a czasem nawet upokorzeni - przekonywał Brat Roger.
W czasie ostatniej modlitwy w halach FIL Brat Roger polecił Bogu wszystkie rodziny Lizbony i okolic, które dały gościnę młodym Europejczykom. Poprosił też, aby uczestnicy osobiście podziękowali wszystkim, dzięki którym mogli w Portugalii bezpiecznie i w dobrych warunkach spędzić ostatnie dni roku.
Nowy Rok młodzi powitali zabawą i prezentacją europejskich krajów. W Światowym Dniu Pokoju pamiętali też o modlitwach w tej intencji. Już sylwestrowy wieczór był czasem solidarności z narodami targanymi przez konflikty zbrojne, a w parafiach odbyły się modlitwy o pokój na świecie. - W pierwszej chwili wydaje się że młody człowiek jest bezsilny wobec przemocy, wobec tylu niepokojów na świecie, ale budowanie pokoju jest dla chrześcijanina wyzwaniem płynącym z Ewangelii. To zadanie na każdy dzień dla nas - mówi Brat Marek.
Po obiedzie u rodzin uczestnicy udali się w różne części Lizbony, skąd odjeżdżały autokary. Prosto ze stolicy Portugalii pojechali do pobliskiej Fatimy, gdzie w sanktuarium maryjnym została odprawiona Msza św.
Młodzi Polacy zabrali z Lizbony wiele pięknych wspomnień. W Portugalii doświadczyli gościnności, życzliwości i otwartości. Nikt nie musiał się wstydzić swoich poglądów, przekonań, problemów z wiarą. Mimo różnic kulturowych i barier językowych, młodzi Europejczycy stanowili jedność. Szkoda, że takie spotkania trwają zaledwie pięć dni.
Brat Marek podkreśla, że każdy po powrocie z Lizbony powinien poszukać swojego miejsca w lokalnym środowisku i bardziej uczestniczyć w życiu swojej wspólnoty. - Niech będzie tam więcej zaufania, więcej pojednania - dodaje. A zatem teraz przed młodymi zadanie podtrzymania lizbońskiej atmosfery w polskich parafiach, w szkole, w pracy czy na studiach. Wystarczy żyć tak, jak na spotkaniu w Portugalii, a ludzie będą dla siebie życzliwsi i budowanie pokoju łatwiejsze.

Dotychczas spotkania, organizowane przez Wspólnotę z Taizé, odbyły się w 14 miastach Europy. Po raz pierwszy zorganizowano je w 1978 r. w Paryżu, który gościł młodych pątników cztery razy. Trzykrotnie spotkania takie organizowały Barcelona i Rzym, a dwukrotnie - Londyn, Budapeszt, Wiedeń i Wrocław (1989 i 1995). W Polsce spotkania Wspólnoty z Taizé odbyły się - oprócz Wrocławia - także w Warszawie (1999). W 2003 r. młodzi spotkali się w Hamburgu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Papież do nuncjusza w Rosji: wojna raną zadaną rodzinie ludzkiej

2024-12-14 16:13
Bucza, Ukraina

Adobe Stock

Bucza, Ukraina

„Cierpienie niewinnych jest wymownym potępieniem wszelkich form przemocy” - napisał Ojciec Święty w liście do nuncjusza w Federacji Rosyjskiej, abp. Giovanniego d'Aniello. Franciszek zachęcił do „wznowienia wysiłków dyplomatycznych w celu powstrzymania rozwoju konfliktu”. List nosi datę 12 grudnia, a dzisiaj upowszechniły go media watykańskie.

Więcej ...

Do Warszawy przychodzę jako duszpasterz. Nie jestem politykiem czy cudotwórcą

2024-12-14 12:24
Abp Adrian Galbas

ŁUKASZ KRZYSZTOFKA/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Do Warszawy przychodzę jako duszpasterz. Nie jestem politykiem, biznesmenem, cudotwórcą i geniuszem. Jeśli takie pokładacie we mnie nadzieje, rozczarujecie się. Chcę być przede wszystkim duszpasterzem: umacniać w wierze wierzących, ale też przyjąć tych, którzy z Kościołem nie wiążą już żadnych nadziei, czują się skrzywdzeni i wykluczeni - powiedział w sobotę podczas swojego ingresu do archikatedry św. Jana Chrzciciela nowy metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Więcej ...

Papież zaprosił bezdomnych na cappuccino i rogalika

2024-12-15 08:47

Vatican Media

Papież zaprosił bezdomnych do swego domu na cappuccino i rogalika. Spotkanie miało miejsce dziś rano, przed podróżą na Korsykę. Bezdomnych przyprowadził kard. Konrad Krajewski „To jest właśnie Niedziela Radości, którą obchodzimy dziś w Kościele” – powiedział serwisowi Vatican News kard. Krajewski.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

Wiara

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

Ogień miłości i Ducha przeżywam i w tajemnicach...

Wiara

Ogień miłości i Ducha przeżywam i w tajemnicach...

Ingres abpa Adriana Galbasa. Zobacz nagranie

Kościół

Ingres abpa Adriana Galbasa. Zobacz nagranie

To tu znajduje się największy w Polsce obraz...

Kościół

To tu znajduje się największy w Polsce obraz...

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

Kościół

Świętokrzyskie: W wypadku samochodowym zginął proboszcz

Rektor UKSW: prof. Mirosław Kurkowski nie żyje

Kościół

Rektor UKSW: prof. Mirosław Kurkowski nie żyje

USA: Ksiądz odprawia Mszę św. na tle kobiet tańczących...

Kościół

USA: Ksiądz odprawia Mszę św. na tle kobiet tańczących...

Jaki krok w mym życiu wydaje się teraz najtrudniejszy?

Wiara

Jaki krok w mym życiu wydaje się teraz najtrudniejszy?

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe

Wiara

Tajemnica wizerunku Matki Bożej z Guadalupe