Reklama

Wygnanie świętych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Boże Narodzenie to czas, gdy spojrzenie chrześcijanina częściej niż w innych okresach roku liturgicznego napotyka postacie aniołów, coraz rzadziej przywoływane w Kościele i w kulturze chrześcijańskiej. Mieszkańcy Nieba, posłani przez Boga na pomoc człowiekowi, podobnie jak święci Kościoła - poza nielicznymi wyjątkami - zniknęli z naszych świątyń i z naszej kultury, z pieśni, z powieści, z ołtarzy, witraży i posągów. Gdy pojawiają się na kartach Ewangelii i tekstów liturgicznych, często budzą zdziwienie i rodzaj znużenia, jakby były bytami symbolicznymi, mitycznymi czy legendarnymi. Nieznani i nie wiadomo dlaczego przywoływani. A przecież zarówno święci aniołowie, jak i święci Pańscy nie są metaforą, lecz jak najbardziej żywą rzeczywistością Kościoła triumfującego.
Widziałam niedawno w programie telewizyjnym młodego księdza, który chwalił się, że ruch religijny, który reprezentuje, zorganizował wiele spotkań i ma sukcesy - mierzone liczbą zorganizowanych „imprez” - w akcji ewangelizacyjnej prowadzonej na ulicach miast. Na tle przytaczanych cyfr - wszystkich z wieloma zerami - jako ilustrację pokazywano podrygującą i klaszczącą miarowo młodzież. Czy wiara w magię cyfr i powoływanie się na banalne obrazy, tak podobne do miliona innych, nie niosące żadnej treści, to nie są symptomy choroby? Chrześcijaństwo, które chce się za wszelką cenę upodobnić do świata, posługiwać się jego argumentami i jego magnesami, a które zapomina o swoim prawdziwym bogactwie - stanowią o nim również święci, usunięci niemal całkowicie, w wyniku niezrozumiałej „mody” czy raczej przedziwnej pogoni za „duchem czasów”, z wnętrz i murów współczesnych kościołów - nieuchronnie skazuje się na porażkę. Nie Kościół przegra, lecz cywilizacja chrześcijańska, chrześcijańska kultura, ta skarbnica odrębnego, a zarazem uniwersalnego języka gestów, pojęć i znaczeń, zakorzeniająca człowieka w historii i na każdym kroku przywołująca nadzieję. Nadzieję, którą uosabiają także ci, którzy nas poprzedzili w drodze do nieba. Wykreślenie z przekazu religijnego życiorysów świętych, ogołocenie murów kościołów z wizerunków tych, którzy są nam bliscy jako pośrednicy łask, którzy historię chrześcijaństwa czynią żywą, barwną i prawdziwą, „odrealniają” chrześcijaństwo i czynią je abstrakcyjną ideą, trudną do zrozumienia i zaakceptowania. Tymczasem kultura laicka trudzi się nieprzerwanie, by zaludnić swoje dzieła postaciami, z którymi łatwo się utożsamić, „takimi samymi jak my”, z takimi samymi słabościami, wzlotami i upadkami, świadoma w pełni, że te antywzory będą skuteczniejsze niż uczone i solenne traktaty nowoczesnej myśli antychrześcijańskiej. Tymczasem święci, o których zapomina dzisiejsze chrześcijaństwo - w obawie, by „nie nudzić starociami” współczesnego człowieka, zajętego świeckimi pragnieniami i atrakcjami - o których prawie nie wspomina się na lekcjach religii i w kazaniach, czyniąc je pozbawionymi rumieńców i nuty radości, to wspaniałe źródło wzorów praktycznego życia, wzorów życiowego realizmu, jakich potrzebujemy w każdym czasie. Jak zauważa Bergson, prawdziwych chrześcijan cechuje „wyjątkowo zdrowy duch”, „który objawia się upodobaniem do czynu, zdolnością przystosowania się do okoliczności, zdecydowaniem połączonym z uległością, proroczym rozeznaniem między tym, co możliwe i co niemożliwe, duchem prostoty, który przezwyciężą komplikacje, i wreszcie niezrównanym zdrowym rozsądkiem”. Wbrew rozpowszechnionym przez laicką kulturę przekonaniom i obrazom, święci - i współcześni, i dawni - nigdy od tych przymiotów umysłu i charakteru nie abstrahowali. Dlatego tak bliscy byli zawsze ludziom prostym, których cechuje praktycyzm, i przetrwali w religijności ludowej, tej najczystszej skarbnicy wiary chrześcijańskiej. „Ci, których instynktownie kanonizuje lud” - mówi o świętych w książce „Jutro chrześcijaństwa” francuski opat benedyktynów Dom Gerard Calvet, gdyż „wyczuwa on w nich cechy bliskie prostaczkom: dziecięcą wolność i radość, która pozwoli choć na chwilę, zapomnieć «o ponurym spektaklu wiecznego grzechu». Oni to posiadają dar wzbudzania w nas na nowo pragnienia szczęścia, Bożej przyjaźni, która staje się możliwa i jakby w zasięgu ręki”.
Kościoły bez wizerunków świętych, ołtarze bez ich relikwii, katecheza bez żywotów świętych, drogi, miedze, pola i ulice bez przydrożnych kapliczek z postaciami świętych patronów - to wstęp do chrześcijaństwa ogołoconego z tajemnicy świętych obcowania, zimnego i dalekiego. Wcielenie Syna Bożego dokonało się wśród dwóch najwspanialszych postaci Świętych. Pochylenie Maryi i Józefa, dwojga ludzi, nad kołyską, w której leżało Boże Dziecię, przypomina o narodzinach Kościoła. Ustanowionego i umiłowanego przez Chrystusa, ale którego kamienie szlifowali, układali i osłaniali natchnieni prorocy, wierni apostołowie i biskupi, wytrwali w cierpieniach męczennicy. „Ludzie Kościoła powinni dziś pamiętać - pisze Dom Gerard Calvet - że chrześcijaństwo zrodziło się w sercu świętych, że było chronione i pielęgnowane przez dzielnych biskupów, mnichów i dziewice. Świadomość ta powinna być dla nich niczym wyrzut sumienia z powodu bierności wobec zalewu współczesnego barbarzyństwa”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Dziś rozpoczyna się konklawe. Pierwszy dym ujrzymy wieczorem

2025-05-07 08:03

Vatican Media

O godzinie 16.30 uroczystym wejściem kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe – wybór 267. papieża w historii Kościoła. Jeszcze tego samego wieczora odbędzie się pierwsze głosowanie nad wyborem nowego Biskupa Rzymu. Dzień wcześniej kardynałowie wzywali do kontynuacji reform Franciszka.

Więcej ...

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

2025-05-06 23:25

Adobe.Stock

Indie poinformowały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Ministerstwo obrony przekazało, że nie zostały zaatakowane cele militarne.

Więcej ...

Nabożeństwa majowe: modlitwa, która przetrwała wieki

2025-05-07 14:52

Karol Porwich/Niedziela

Maj od wieków zajmuje wyjątkowe miejsce w duchowości katolickiej jako miesiąc szczególnie poświęcony Matce Bożej. Nabożeństwa majowe - tzw. „majówki” - wpisały się na stałe w religijny pejzaż Polski, odbywając się wieczorami w świątyniach, przy kapliczkach, grotach i przydrożnych figurach. Ich centralnym punktem pozostaje Litania Loretańska, której wezwania przez wieki pogłębiały maryjne przeżywanie wiary.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

Kościół

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kościół

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...

Kościół

Kard. Gugerotti: papież Franciszek uczył nas kochać...