Dzień przed otwarciem przebudowanego i na nowo zaaranżowanego Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach zainteresowanie placówką jest ogromne. Do biura papieskiego muzeum dzwonią ludzie z różnych stron świata. Organizatorzy wycieczek pytają o bilety. Jak poinformowała dyrekcja placówki zarezerwowano już 6 tysięcy wejściówek na nową wystawę.

Dyrekcja spodziewa się, że boom rezerwacyjny dopiero nadejdzie po oficjalnym uruchomieniu wystawy. Wśród chętnych do zobaczenia nowej papieskiej ekspozycji dominują Polacy. Natomiast pośród zagranicznych turystów i pielgrzymów oczekujących na zapoznanie się z ekspozycja przewagę stanowią Włosi i goście posługujący się językiem hiszpańskim.

Jednym z przedmiotów ogniskujących największe zainteresowanie mediów i turystów jest pistolet, z którego Ali Acca strzelał do Jana Pawła II. Browning HP CAL kaliber 9 mm, nr seryjny 76C 23953, użyty przez tureckiego zamachowca 13 maja 1981 r. po to, by zabić Jana Pawła II, wypożyczyło rzymskie muzeum kryminologii na trzy lata.

Współprojektantka papieskiej wystawy Barbara Kłaput apeluje, by na narzędzie zbrodni umieszczone w sali muzealnej poświęconej przebaczeniu, spojrzeć w innym kontekście. „Wolelibyśmy, by akcenty padały na to, co jest znacznie ważniejsze w tej strefie - na akt przebaczenia Ojca Świętego zamachowcowi, na to, co Jan Paweł II mówił o przebaczeniu: że jest ono łaską, procesem, tajemnicą” – wyjaśniała.

W pokoju „Przebaczam zamachowcy” umieszczono też różaniec s. Łucji Dos Santos, jednej z trojga dzieci-świadków objawień fatimskich, podarowany papieżowi w 2000 r., jest tu replika kuli, która raniła papieża i została potem złożona w koronie Matki Bożej Fatimskiej, a także naznaczone krwią ubranie ochroniarza, który chwycił papieża padającego od strzału zamachowca.

Współprojektant Jarosław Kłaput tłumaczy, że sąsiadujące ze sobą kolejne sale papieskiego muzeum noszą różne ładunki emocjonalne. „Jak w życiu: jest radość i euforia, a za drzwiami już czeka ból i cierpienie” – dodawał artysta.

Dom Rodzinny Jana Pawła II, budynek, w którym urodził się Karol Wojtyła, przechodził od 3 lat remont. Dotychczasowa ekspozycja powiększyła się czterokrotnie – do ponad tysiąca metrów kwadratowych, na czterech kondygnacjach. Znalazły się w niej elementy oryginalnego wyposażenia, osobiste rzeczy Jana Pawła II oraz rękopisy. Ekspozycja jest opowieścią o Karolu Wojtyle – od jego urodzenia do śmierci.

Środową uroczystość otwarcia muzeum poprzedzi Msza święta w wadowickiej bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. Po liturgii zaplanowano koncert na rynku. Oratorium symfoniczne: „Szukam Was”, do muzyki Bartosza Tomaszka i słów Michała Zabłockiego, wykonają czterej soliści z towarzyszeniem zespołu i sześćdziesięcioosobowej orkiestry symfonicznej pod batutą Tomasza Chmiela.