Przestrzelony w zamachu 13 maja 1981 r. pas sutanny, monstrancja, różańce i ornaty, a także filiżanka z papieskim herbem i sombrero przywiezione z jednej z pielgrzymek - to niektóre z wotów złożonych przez bł. Jana Pawła II na Jasnej Górze. 7 maja br. w Muzeum 600-lecia w częstochowskim sanktuarium odbyło się otwarcie wystawy zatytułowanej: „Jan Paweł II Jasnogórskiej Matce Kościoła w wotach miłości i zawierzenia” oraz promocja albumu przedstawiającego kolekcję papieskich wotów i pamiątek.
- Naszą wielką radością jest, że możemy zaprezentować w tych jeszcze skromnych warunkach - mówię jeszcze, bo w planach jest muzeum Jana Pawła II - bogatą kolekcję wspaniałych pamiątek związanych z posługą bł. Jana Pawła II - powiedział podczas otwarcia wystawy o. Sebastian Matecki, podprzeor Jasnej Góry. Podkreślił, że najcenniejsze wota, jak pas sutanny zbroczony krwią Papieża, złota róża, różaniec i medalik zostały umieszczone przy obrazie Jasnogórskiej Bogurodzicy. Pobłogosławione przez Papieża na łożu śmierci 1 kwietnia 2005 r. złote korony z napisem „Totus Tuus” zdobią obecnie Cudowny Wizerunek.
Każdy z tych darów ma swoją historię. Jan Paweł II przekazywał je osobiście - podczas swoich sześciu pielgrzymek do Matki Jasnogórskiej - lub przez specjalnych wysłanników, ponieważ pragnął, aby tu spoczęły i świadczyły o jego miłości do tego miejsca. Dzięki pieczołowitemu gromadzeniu ich w klasztorze przez ojców paulinów pielgrzymi mogą dziś z wielkim wzruszeniem oglądać m.in.: papieską sutannę, pastorał, kielichy mszalne, albę, pamiątkowe medale oraz rękodzieła z różnych stron świata, przypominające historię apostolskich pielgrzymek na wszystkie kontynenty. Szczególny wymiar obecności bł. Jana Pawła II na Jasnej Górze mają m.in.: dwa trony papieskie wykonane z okazji jego wizyt, ornat z logo VI Światowego Dnia Młodzieży w 1991 r., stuła, którą nosił podczas nabożeństwa na Szczycie w 1987 r., księgi liturgiczne, z których tutaj się modlił.
O. Arnold Chrapkowski, wikariusz generalny Zakonu Paulinów, serdecznie podziękował pomysłodawcy, autorowi książki i komisarzowi wystawy o. dr. Janowi Golonce - Kuratorowi Zbiorów Sztuki Wotywnej na Jasnej Górze oraz współpracującemu z nim zespołowi. O. Jan Golonka przypomniał, że Jan Paweł II, przybywając na Jasną Górę, tak jak inni pielgrzymi, stawał przed Cudownym Obrazem Matki Bożej przede wszystkim jako człowiek wiary, człowiek budujący nadzieję, odpowiedzialność, solidarność. Przynosił tu swoje zmartwienia, kłopoty i prośby. Choć trzeba pamiętać, że były to prośby na miarę miejsca, które Papież Polak zajmował, spoglądając na świat z wysokości sprawowanej godności, niosącej nie tyle przywileje, co troski i odpowiedzialność. Ojciec Święty był jednak przede wszystkim człowiekiem, który zawierzył Matce Bożej swoje własne życie. Jakże wymowna jest w tym kontekście wielka spuścizna duchowa i materialna pozostawiona w wotach. Jest dowodem jego konsekwencji w okazywaniu czci do Najświętszej Maryi Panny o światowym zasięgu, ale też wskazaniem miejsca niezbędnego dla zrozumienia polskiej historii - mówił o. Golonka.
Wystawie towarzyszy, wydany w bydgoskiej firmie Margrafsen, album pt. „Ojciec Święty Jan Paweł II Jasnogórskiej Matce Kościoła”, który zaprezentował o. Robert Jasiulewicz, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Zauważył m.in., że po uważnej lekturze albumu nasuwa się refleksja, że dary bł. Jana Pawła II dla Jasnogórskiej Matki Kościoła to nie tylko ofiarowane przedmioty, choć są one z pewnością wyrazistym świadectwem jego miłości, przesłania i głębokich przeżyć, których tutaj doświadczał. Jego wielkimi darami dla tego miejsca są: dar obecności podczas kolejnych pielgrzymek do sanktuarium, ufnego zawierzenia Jasnogórskiej Maryi oraz głoszonego tutaj słowa. O. Robert Jasiulewicz podkreślił, że album jest również przykładem pięknej sztuki edytorskiej i ogromnej dbałości o każdy szczegół, przede wszystkim jednak jest wielkim dziełem duchowości chrześcijańskiej.
Spotkanie prowadził o. Kamil Szustak - dyrektor Radia Jasna Góra, a otwarciu wystawy towarzyszyły fanfary oraz melodia pieśni „Bogurodzica” w wykonaniu Kwartetu Jasnogórskiego pod dyrekcją Marka Piątka.