„Dziś o dzieci tu walczymy, marsz dla życia i rodziny!”, „Nie pozwól nikomu rządzić w twoim domu”, „Mniejsze podatki dla ojca i matki!”, „Hej, hej, hej rodzina jest o.k.!”, „Stop aborcji!”, :”Stop gender!” - te hasła wypełniały przestrzeń publiczną, gdy ulicami miasta szli uczestnicy II Marszu dla Życia i Rodziny.
Wśród ponad 130 miast i miejscowości, w których w Dzień Dziecka zorganizowano Marsze dla Życia i Rodziny, nie mogło zabraknąć Krakowa. I chociaż w naszym mieście w nocy z soboty na niedzielę padał deszcz, to poranek był już ciepły i słoneczny. A taka pogoda sprzyjała uczestnikom Marszu. W pochodzie wzięły udział przede wszystkim rodziny. Często trzypokoleniowe. Najwięcej było tych z dziećmi w wieku przedszkolnym. Z krakowianami szli przedstawiciele Litwy i Łotwy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu