Niebawem, bo już 7 września, czeka nas mecz z Czarnogórą na wyjeździe w ramach eliminacji do mundialu w Brazylii w 2014 r. 11 zaś września gramy u siebie z Mołdawią. W naszej grupie H są jeszcze: Anglia, Ukraina i San Marino. Naprawdę nie będzie nam łatwo awansować.
Tym bardziej że po nieudanym występie na Euro 2012 gra naszej kadry wcale nie uległa poprawie. Frajersko przegraliśmy jedną bramką ze słabą Estonią w meczu towarzyskim, nie strzelając żadnego gola. Nie pomogła zmiana trenera. Widać, że niedoświadczony Waldemar Fornalik jeszcze sporo musi się nauczyć. Niemniej jednak na pewno trzeba mu dać szansę. Niepokoi fakt, iż nasi jakby nie mają pomysłu na grę. Miejmy nadzieję, że to się zmieni. Tymczasem wielu za stratę bramki obwinia Wojciecha Szczęsnego. Na koniec przytoczę opinię internauty o nicku „kraftpara”: „Szczęsny - młody zapatrzony w siebie i przekonany o swoim mistrzostwie bramkarzyna, kiedy on tak naprawdę pokazał, że jest tym, za kogo się uważa? Na Euro miał dwie interwencje: po jednej straciliśmy bramkę, a po drugiej karny i czerwona kartka. Teraz z Estonią - jedna interwencja wymagająca większych umiejętności - i co? Piłka w siatce, troszkę pokory życzę. A na razie ławka w kadrze, a dodatkowo powołałbym Borubara, tyle w temacie”. Coś w tym jest…
Kontakt:
Pomóż w rozwoju naszego portalu