Reklama

Moim zdaniem

Pokolenie bez tożsamości?

MARCIN ŻEGLIŃSKI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od czasu do czasu zdarza nam się spotkać z licealistami. Są to zazwyczaj spotkania przy okazji świąt czy wydarzeń okolicznościowych. Bardzo często rozmowy przy stole schodzą na tematy z życia wzięte. W rozmowach tych czynny udział biorą owe młode osoby. Są śmiałe w wyrażaniu swoich poglądów, rozpolitykowane. Ich poglądy jednak są bardzo różne od tych, które były udziałem naszego, nie starego jeszcze pokolenia. Tym więc bardziej szokują nas różnice poglądów, które występują między nami.

Otóż, zdarzyło się w Boże Narodzenie, że podczas Mszy św. kaznodzieja słusznie zauważył, że świat dziś wypiera się chrześcijańskich korzeni. Nazwa świąt Narodzenia Pańskiego zastępowana jest dziś mianem „świąt zimowych”, na placach niektórych miast Europy nie można już ubrać choinki, żeby nie urazić osób, które nie wierzą w Boga. Zostawia się tylko to, co można kupić i skonsumować w różnoraki sposób - świąteczne jarmarki z grzanym winem, prezenty i jemiołę, pod którą koniecznie trzeba się pocałować. Wszystko to w blasku migoczących światełek i „magicznego klimatu” jakichś tam świąt. W toku dyskusji na ten temat od pewnej nastolatki dowiedzieliśmy się, że „nie można przecież nikomu nic narzucić”. Przyznam, że bardzo nas to zszokowało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Że tak się dzieje z młodym pokoleniem, dowiadujemy się z niszowych portali internetowych. Tych samych, które informują o prześladowaniu chrześcijan na świecie. Niewielu młodych ludzi sięga dziś jednak dalej niż do tego, co zaserwują im główne wydania programów informacyjnych. A tam nie znajdziemy takich wiadomości. I tu zaczyna się problem. Bo wg współczesnej młodzieży, nie można narzucić obchodzenia świąt Bożego Narodzenia, choć, gdyby nie Boże Narodzenie, to wszyscy chodziliby do pracy i szkoły. Nie można narzucić postu w piątek, bo czasy się zmieniły i teraz nikt już postu nie zachowuje. A nawet jeśli nie zje mięsa, to czy postem nazwiemy zajadanie się łososiem i innymi rybnymi potrawami, których dziś nie brakuje? Jeśli jednak nie można nic narzucić, to dlaczego działa to tylko w jedną stronę? Dlaczego tzw. tolerancja dotyczy tylko i wyłącznie akceptacji zachowań niemoralnych, promocji zboczeń i siania zgorszenia? Dlaczego ateiści nie mogą tolerować tego, że istnieją także osoby wierzące w Boga, pragnące świętować po chrześcijańsku dni, które przypominają nam przyjście Chrystusa na świat? Dlaczego ci, którzy tak bardzo pragną piętnować mowę nienawiści, sami przodują w jej szerzeniu? Czy przyniesie pokój nazywanie cudownego obrazu Jasnogórskiej Madonny „bohomazem”? Czy to jest mowa przynosząca pokój? Przodownicy przeczą sobie. A nam robi się smutno, że rośnie nowe pokolenie osób wychowanych bezstresowo, wg których wszystko wolno, bo „nikomu nie można nic narzucić”. A skoro wszystko można... Jakich Polaków, jakich katolików wychowają ci młodzi ludzie, którzy za kilka lat założą własne rodziny? Jak zbudują te rodziny, bez fundamentu wiary, która wydaje się pasować do „świąt zimowych” jak kwiatek do kożucha?...

Reklama

Młodym ludziom imponują dziś osoby medialne, które choć na chwilę pojawią się w telewizji. To one w dużej mierze są odpowiedzialne za to, co się dziś dzieje z młodzieżą. Wszechobecny lans, moda żywcem zdjęta z ekranu i kolorowych gazet - przecież gołym okiem widać, co kogo kształtuje. Te młode osoby, choć często głośne i pyskate, w rzeczywistości nie mają nic ciekawego do powiedzenia, oprócz relacji z kolejnych zakupów w galeriach handlowych. Czy jednak poza modnym ubiorem i byciem trendy idzie jeszcze coś innego - duchowość, która kształtuje mądrość serca?... Czy młode pokolenie będzie w stanie zadbać o coś ważnieszego - o swoje dusze?

Uderzająco więc wybrzmiały słowa, które otrzymałam w liście noworocznym od misjonarza, pracującego w Gwatemali: „Módlcie sie za nas i za dusze ubogich. Największym zyskiem, który możemy zdobyć tu na ziemi podczas naszego życia są dusze! Dusze są jedynym skarbem, który możemy zabrać ze sobą do nieba, dlatego powinniśmy pracować więcej dla ich pozyskania. Aby pracować więcej, potrzebujemy czuć w sobie Bożą miłość. Tylko ona może nas zachęcić do składania ofiar z siebie samych, do zapomnienia o sobie i do służby innym”.

Módlmy się więc u progu nowego roku i za misjonarzy, i za nowe pokolenia Polaków - by doświadczali miłości Bożej, która przewyższa wszystko, co można kupić w galerii, czy obejrzeć na szklanym ekranie. Módlmy się i nie ustawajmy. Nie gromadźmy skarbów na ziemi, lecz inwestujmy dla nieba!

Podziel się:

Oceń:

2013-01-10 14:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteście powołani do niepłodności?

Bernadetta i Krzysztof z córeczką Łucją

Małgorzata Trawka

Bernadetta i Krzysztof z córeczką Łucją

Bernadetta i Krzysztof Frankowie – małżeństwo od ponad sześciu lat, rodzice adopcyjni 2,5-letniej Łucji, związani z ruchem duchowości małżeńskiej Equipes Notre-Dame. Mieszkają we Wrocławiu, w maju wspólnie z ks. Gabrielem Pisarkiem SCJ poprowadzą rekolekcje „Powołani do niepłodności?”.

Więcej ...

Abp Galbas: Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem

2024-06-25 17:32

Episkopat News

- Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem - powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskiem Seminarium Duchownym w Katowicach. Nawiązując do postawy niewierności Asyryjczyków opisanej w 2 Księdze Królewskiej odniósł ją do współczesności. - Niewierność nie popłaca. Nie dlatego, że Bóg każe, tylko dlatego, że człowiek z powodu niewierności, małej codziennej, na skutek regularnego odpuszczania sobie, staje się coraz bardziej niewrażliwy i coraz bardziej niewdzięczny - mówił abp Galbas.

Więcej ...

Byli solą w niemieckim oku

2024-06-26 07:04
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku w nocy z poniedziałku na wtorek wyrzuciła z ekspozycji materiały dotyczące rotmistrza Witolda Pileckiego, rodziny Ulmów oraz ojca Maksymiliana Kolbe. Co ich łączy? Niemcy, a konkretnie niemieckie zbrodnie na Polakach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Wiara

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?