Nawiązując do czytanego w tę niedzielę fragmentu Ewangelii św. Mateusza Ojciec Święty zwrócił uwagę, że Jezus w swych przemówieniach do ludzi używał prostego, zrozumiałego dla nich języka i chętnie posługiwał się przypowieściami, w których odwoływał się do sytuacji z życia codziennego. Jedna z takich przypowieści mówi o siewcy, który obficie rzuca ziarna w różną ziemię - urodzajną i taką, która nie przynosi plonów. I tak jak owo ziarno daje różne owoce, tak samo Słowo Boże, trafiając do różnych ludzi, przynosi różne efekty - mówił papież.
Zwrócił uwagę, że najlepszym przykładem uważnego słuchania, strzeżenia i rozumienia Słowa jest Maryja Panna. To, czy i jak przyjmiemy to Słowo, zależy od nas samych - zauważył Franciszek. Przypomniał, że "podczas każdej Mszy św. dobre ziarno Ewangelii jest zasiewane w nas wciąż na nowo, przez stół Słowa Bożego" i "trzeba je przyjąć, strzec i żyć nim". Papież zaapelował, aby także w miesiącach letnich, w czasie wakacji brać udział w każdą niedzielę "w tej uczcie, czerpiąc z niej światło i moc na naszą drogę".
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oto polski tekst apelu papieskiego:
Reklama
Kieruję do was wszystkich smutny apel, byście nadal uporczywie modlili się o pokój w Ziemi Świętej, w świetle tragicznych wydarzeń ostatnich dni. Ciągle jeszcze mam w żywej pamięci spotkanie 8 czerwca z patriarchą Bartłomiejem, prezydentem Peresem i prezydentem Abbasem, z którymi wspólnie modliliśmy się o dar pokoju i słuchali wezwania do przerwania spirali nienawiści i przemocy. Ktoś mógłby pomyśleć, że spotkanie to odbyło się na próżno. Ale nie, bo modlitwa pomaga nam, byśmy nie dali się zwyciężyć złu ani nie pogodzili się z myślą, że przemoc i nienawiść biorą górę nad dialogiem i pojednaniem.
Zachęcam zainteresowane strony i wszystkich, którzy ponoszą odpowiedzialność polityczną w wymiarze lokalnym i międzynarodowym, aby nie szczędzili modlitw i wysiłków na rzecz położenia kresu wszelkiej wrogości oraz osiągnięcia upragnionego pokoju dla dobra wszystkich.
I zachęcam wszystkich do włączenia się w modlitwę. (Po chwili milczenia): Teraz, Panie, Ty nam pomóż! To Ty obdarz nas pokojem, Ty naucz nas Pokoju, Ty prowadź nas ku pokojowi. Otwórz nasze oczy i serca i daj nam odwagę zawołania: "Nigdy więcej wojny!", "Przez wojnę wszystko jest zniszczone!". Wlej w nas odwagę podjęcia konkretnych gestów, by budować pokój... Uczyń nas gotowymi do wysłuchania krzyku naszych obywateli, którzy proszą nas, byśmy przemienili naszą broń na narzędzia pokoju, nasze lęki w zaufanie a nasze napięcia w przebaczenie. Amen.