Pierwsza niedziela marca, rozpromieniona wpadającym przez okna słońcem oraz radością nowo bierzmowanych i ich bliskich, zgromadziła w świątyni parafian oraz gości. Spotkanie z Metropolitą Lubelskim, przypadające w dzień zakończenia rekolekcji wielkopostnych oraz w pierwszą rocznicę obecności w parafii proboszcza ks. Andrzeja Maleszyka, stało się okazją do wspólnej modlitwy oraz wdzięczności.

- Przychodząc w ubiegłym roku do tej parafii miałem wiele obaw, związanych z prowadzeniem renowacji kościoła w ramach unijnego projektu „Kazimierz Dolny oraz wybrane zespoły zabytkowe Powiśla Lubelskiego - renowacja i ochrona dziedzictwa”. Z wielkim drżeniem podejmowałem ten trud, jednak z pomocą Bożą i dzięki życzliwości wielu osób udało nam się wyjść na prostą - mówił Ksiądz Proboszcz, dziękując abp. Stanisławowi Budzikowi za ojcowskie wsparcie. Jak podkreślał, wielką radością wspólnoty jest częściowo odnowiony kościół, ale największym skarbem jest młode pokolenie, które nie waha się iść za Chrystusem. - Naszą dumą są uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum, którzy wpatrzeni w swych patronów: powstańców styczniowych i kard. Stefana Wyszyńskiego, pielęgnują w sercach to, co bliskie jest każdemu Polakowi. Wierni Bogu i ojczyźnie tworzą Kościół młody, żywy. Ich postawa napawa nadzieją, że świątynia, o którą od wieków troszczyli się nasi przodkowie, nadal będzie wypełniona modlitwą - mówił ks. Maleszyk. Ksiądz Arcybiskup dziękował baranowskiej wspólnocie za dzieło odnowienia świątyni, która jest darem pokoleń. Prosił, by zawsze wypełniała ją obecność prawdziwych świadków wiary, przywiązanych do krzyża i Ewangelii modlitwą i przykładem życia.

Zwracając się do Pasterza z prośbą o udzielenie sakramentu bierzmowania kilkudziesięciu młodym, Ksiądz Proboszcz podkreślał ich zaangażowanie i wytrwałość. - Młodzież z pomocą wikariusza i katechetów od wielu miesięcy przygotowywała się do dzisiejszego dnia. Jestem pewien, że wszyscy są gotowi na przyjęcie sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej, który umocni ich w okazywaniu wierności Bogu - mówił ks. Maleszyk. O sakrament dla swych dzieci prosili również rodzice. - Stajemy przed Bogiem w obecności naszych dzieci i prosimy o umocnienie ich w wierze. Pragniemy, aby dary Ducha Świętego, które otrzymają, owocowały w ich życiu. Jest to szczególnie ważne w czasach, gdy niszczone są podstawowe normy religijne i moralne. Współczesny człowiek musi być silny wewnętrznie, aby nie poddać się złu; musi wykorzystywać dary Ducha Świętego, aby dawać dobre świadectwo - podkreślali.

Witając uczestników niedzielnej Eucharystii, a szczególnie młodzież, abp Stanisław Budzik dziękował za „rozpromienione blaskiem twarze”. - Kiedy śpiewaliście pieśń „Przyjdź Duchu Święty”, przez okna wpadły promienie słońca, które rozpromieniły wasze twarze. Promień słońca to obraz Bożej łaski, którą Duch Święty wam przynosi w bogactwie darów. Niech napełnia wasze serca, umacnia wiarę i nadzieję oraz rozpala miłość - mówił Ksiądz Arcybiskup. Odnosząc się do fragmentu Ewangelii o drzewie figowym, Pasterz podkreślał, że każdy człowiek jest drzewem zasadzonym przez Boga w ogrodzie świata. - Pielęgnowani przez Chrystusa i użyźnieni łaską Ducha Świętego mamy przynosić owoce. Nasz Pan troszczy się o nas, woła po imieniu i każdemu wyznacza zadania, oczekując dobrych owoców - mówił Metropolita. - Takim owocem powinna być nasza wiara, która jest pójściem za Chrystusem jako Panem i Zbawicielem z całą konsekwencją w myślach, słowach i uczynkach - wyjaśniał. Abp Budzik przypomniał, że najważniejszym wezwaniem Chrystusa, jakie wybrzmiewa w czasie Wielkiego Postu, jest wezwanie do nawrócenia. - Ewangelia wyprowadza z błędnego przekonania, że w kieszeni mamy paszport do nieba i nikt nam go nie odbierze. Dla chrześcijanina nie ma nic bardziej niebezpiecznego, jak przekonanie, że w życiu niczego nie trzeba zmieniać. Wezwanie Chrystusa do nawrócenia i do przemiany życia jest ciągle aktualne. Figowe drzewo to symbol człowieka, który przegrywa swoje życie i marnuje okazje do czynienia dobra; nie dba ani o rozwój duchowy, ani intelektualny. Przypowieść o drzewie figowym jest ostrzeżeniem, by czasu nawrócenia nie odkładać na później - podkreślał.

Przywołując słowa Benedykta XVI, skierowane do młodzieży podczas papieskiej pielgrzymki do Polski, abp Stanisław Budzik apelował do młodych, by budowali na skale, którą jest Chrystus: - Duch Święty, który zstępuje w sakramencie bierzmowania, nauczy was, jak budować życie na skale, jak ustrzec się od budowania na piaskach złudnych obietnic. On umocni waszą wiarę, byście przynosili dobre owoce, byście wiarą żyli i dzielili się nią z innymi.