Kard. Óscar Andrés Rodríguez Maradiaga – przewodniczący Komisji Kardynałów, doradców papieża Franciszka, powiedział ważne i zarazem odważne słowa podczas wykładu na amerykańskim Uniwersytecie w Dallas. Honduraski purpurat stwierdził, że Kościół musi służyć Jezusowi Chrystusowi, a nie swoim instytucjonalnym potrzebom. – Nawet Jezus nie głosił siebie – powiedział kardynał, podkreślając, że zadaniem Kościoła na dziś jest próba pokornego naśladowania Jezusa. Zwrócił również uwagę, że Kościół powinien nabrać bardziej uniwersalnego charakteru, a nie skupiać się na Europie. Skrytykował również italianizację Kościoła, która, jego zdaniem, prowadzi do jednego: do związków z władzą. Kard. Maradiaga w dalszej części swojej wypowiedzi podkreślił konieczność zwiększenia roli świeckich w Kościele oraz związaną z tym potrzebę odrzucenia „społeczności nierównych”, w której pierwszeństwo mają duchowni. – Jesteśmy tu, żeby służyć, a to wymaga umniejszania siebie, żeby stać się sługami – powiedział. Jako głównego oponenta Kościoła wymienił finansowe stolice, dodając, że chrześcijanie muszą pokonać nowych „feudalnych panów” przez budowanie kultury opartej na miłosierdziu i solidarności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu