Reklama

Niedziela Wrocławska

Czas duchowej renowacji

Adrianna Nawrot

Jesteśmy jak dzieła sztuki – czasem wkradnie się w nas jakiś brud, przykryje nas kurz, ale Wielki Post to taki czas, w którym możemy się odnowić, wyczyścić, żeby zabłysnąć na Święta Zmartwychwstania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostra Petra Janczy w Zgromadzeniu Sióstr Miłosierdzia im. Karola Boromeusza jest już osiem lat. Obecnie przebywa w Domu Generalnym, gdzie w Wielkim Poście panują szczególne zwyczaje, a wiele z nich wiąże się ze spożywaniem posiłków. – Podczas śniadań milczymy, w środy, piątki i soboty pościmy od mięsa, podczas kolacji czytamy też lekturę duchową przeznaczoną specjalnie na ten okres – mówi s. Petra. – Piątek rządzi się oczywiście swoimi prawami: wtedy cały dzień milczymy (nie dotyczy to sióstr, które się uczą bądź pracują np. w szpitalu), wtedy też staramy się mniej jeść. Każda z nas zobowiązana jest do codziennego rozważania Drogi Krzyżowej, w piątek przeżywamy ją we wspólnocie. Podejmujemy też indywidualne postanowienia, ja w tym czasie więcej się modlę za misjonarza, którego duchowo adoptowałam, bo wiem, że jemu nie jest łatwo.

Lepiej w klasztorze?

Wielki Post to bardzo ważny i trudny czas dla każdego człowieka, dlatego chcemy innym pomagać dobrze go przeżyć. Udostępniamy klasztor osobom, które chcą w skupieniu i ciszy odbyć osobiste rekolekcje, ale organizujemy je także dla grup dziewcząt – opowiada s. Petra. – Czasami trzeba zmienić otoczenie, aby usłyszeć, co Pan Bóg chce powiedzieć. Staramy się pomóc przyjeżdżającym do nas osobom w rozeznaniu głosu Pana Boga, otaczamy je też naszą modlitwą.

Trzeba wyjść na pustynię

Czym jest okres postu dla s. Petry? – To trudny czas, bo kiedy chce się nad czymś pracować, uporządkować nasz życiowy bałagan, to doznaje się oporu – zło nie śpi. Trzeba wyjść na pustynię, przyjrzeć się temu, co nas oddala od Pana Boga. Prorocy wychodzili na pustynię, żeby się uczyć zaufania do Boga, Jezus po powrocie z pustyni zaczął głosić Dobrą Nowinę. Może się wydawać, że milczenie utrudnia nawiązywanie relacji, ale w kontakcie z Panem Bogiem jest naprawdę bardzo cenne i zbliża do Niego. Jak przetrwać na pustyni? Trzeba dużo Pana Boga, zawsze Jego stawiać na pierwszym miejscu. Reszta przyjdzie sama.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

0 0
2014-03-20 13:24

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Straszne rekolekcje o. Adama Szustaka

Więcej ...

Koronka do Miłosierdzia Bożego - jak się modlić?

Karol Porwich/Niedziela

Koronka - obok aktu: Jezu, ufam Tobie - jest najbardziej znaną modlitwą do Miłosierdzia Bożego. Tłumaczona jest nawet w narzeczach afrykańskich, we wszystkich zakątkach świata.

Więcej ...

O synodzie w Sali Sesyjnej Dworca PKP

2024-04-16 09:53

Materiały organizatorów

W ramach Wieczorów Polskich odbędzie się 184. spotkanie, w programie którego będzie Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Jezu, pokazuj mi każdego dnia, co mam czynić, aby...

Wiara

Jezu, pokazuj mi każdego dnia, co mam czynić, aby...

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary...

Kościół

Koniec procesu o cud za wstawiennictwem siostry Barbary...

Kraków: 10 maja rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego...

Kościół

Kraków: 10 maja rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Smoleńsk. Niezabliźniona rana

Wiadomości

Smoleńsk. Niezabliźniona rana

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Maryja – Matką s. Faustyny

Wiara

Maryja – Matką s. Faustyny

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której...

Święci i błogosławieni

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której...