Tradycyjnie co roku w ostatnią niedzielę sierpnia swoją pielgrzymkę odbywają członkowie Ruchu Światło-Życie Diecezji Świdnickiej. W tym roku 31 sierpnia spotkają się na modlitwie w Wirach. Przy tej okazji przypomnijmy pokrótce ideę oraz charyzmat tej wspólnoty.
Oaza, bo również pod tą nazwą jest znany ten Ruch, wiąże się nierozerwalnie z osobą kapłana, Franciszka Blachnickiego. Dzisiejszego sługi Bożego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Franciszek Blachnicki krótka biografia
Reklama
Urodził się 24 marca 1921 r. w Rybniku na Śląsku w wielodzietnej rodzinie. Do gimnazjum uczęszczał w Tarnowskich Górach. Aktywnie działał w harcerstwie. Po maturze w 1938 r. we wrześniu podjął służbę wojskową. Brał udział w kampanii wrześniowej 1939 r. aż do kapitulacji. W październiku w Tarnowskich Górach rozpoczął działalność konspiracyjną. W marcu 1940 r. musiał uciekać przed gestapo. Ujęty i aresztowany, po kilku tygodniach przesłuchań został wywieziony do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. We wrześniu 1941 r. przewieziony z Oświęcimia do więzienia śledczego w Zabrzu, potem w Katowicach. W marcu 1942 r. został skazany na karę śmierci przez ścięcie za działalność konspiracyjną przeciw hitlerowskiej Rzeszy. Po ponad czterech i pół miesiąca oczekiwania na wykonanie wyroku został ułaskawiony, a karę śmierci zamieniono mu na 10 lat więzienia. W czasie pobytu na oddziale skazańców dokonało się nagłe, cudowne nawrócenie Franciszka Blachnickiego na osobową wiarę w Chrystusa, połączone z decyzją oddania życia na Jego służbę. W latach 1942-45 Franciszek przebywał w różnych niemieckich obozach i więzieniach. W kwietniu 1945 r. został uwolniony przez Armię Amerykańską. Po zakończeniu wojny wstąpił do Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Studiował na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. 25 czerwca 1950 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Jako wikariusz pracował kolejno w kilku parafiach diecezji katowickiej. W pracy duszpasterskiej zwracał szczególną uwagę na formowanie grup elitarnych. Wypracował metodę dziecięcych rekolekcji zamkniętych (Oaza Dzieci Bożych).
W 1957 r. rozpoczął społeczną akcję przeciwalkoholową pod nazwą Krucjata Wstrzemięźliwości, która przybrała charakter ruchu odnowy religijno-moralnej, opartego na duchowości o. Maksymiliana Kolbego.
W sierpniu 1960 r. Centrala Krucjaty w Katowicach została zlikwidowana przez władze państwowe, a w marcu 1961 r. ks. Blachnickiego aresztowano. Po ponad czterech miesiącach aresztu w więzieniu w Katowicach otrzymał wyrok trzynastu miesięcy więzienia z zawieszeniem na trzy lata, po czym został zwolniony.
W październiku 1961 r. ks. Blachnicki podjął dalsze studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Obronił tam licencjat i doktorat. Pracował na etacie asystenta i adiunkta, współorganizował Instytut Teologii Pastoralnej. W czerwcu 1972 r. zrezygnował z etatu na uczelni na znak protestu wobec niezatwierdzenia habilitacji przez Ministerstwo Oświaty. W tym okresie działalności naukowej opublikował ok. 100 prac naukowych i popularnych. Wypracował w oparciu o naukę Soboru Watykańskiego II, personalistyczno-eklezjologiczną koncepcję teologii pastoralnej.
Prowadził wykłady pastoralno-naukowe w różnych miastach Polski. Wypracował koncepcję i podwaliny metodologiczne pod katechetykę fundamentalną i teologię pastoralną ogólną. W latach 1964-1980 ks. Franciszek rozwijał ożywioną działalność w dziedzinie posoborowej odnowy liturgii w Polsce.
Reklama
Wypracował koncepcję i metody posoborowej formacji służby liturgicznej. W 1963 r. ks. Blachnicki podjął na nowo prowadzenie rekolekcji oazowych. Metodę piętnastodniowych rekolekcji przeżyciowych zastosował stopniowo do różnych grup młodzieży, dorosłych i całych rodzin. Praca formacyjna zapoczątkowana w oazie rekolekcyjnej była kontynuowana w małej grupie w parafii. Ks. Franciszek opracował potrzebne do niej pomoce. W ten sposób oazy rozwinęły się w ruch, zwany dziś Ruchem Światło-Życie.
Oaza wspólnota wspólnot
Celem Ruchu, obejmującego ludzi każdego wieku i stanu, jest wychowanie dojrzałych chrześcijan i zrealizowanie soborowej wizji Kościoła wspólnoty wspólnot. Ruch rozwijał się w Polsce mimo różnych trudności zewnętrznych. Przenikał też na Słowację i do Czech, a nawet do Boliwii. Podejmował nowe inicjatywy ukazywane przez ks. Blachnickiego w 1979 r. Krucjatę Wyzwolenia Człowieka w celu przezwyciężenia alkoholizmu i innych zniewoleń współczesnego człowieka, w roku 1980 plan Wielkiej Ewangelizacji „Ad Christum Redemptorem” dla dotarcia z Ewangelią do każdego człowieka w Polsce.
Ks. Franciszek Blachnicki określił warunki owocnego dawania świadectwa o Chrystusie: „Być pewnym, że Chrystus jest moim Panem i Zbawicielem, że jest w moim życiu, żyje we mnie, a ja w Nim. Upewnić się, że wszystkie moje grzechy są uznane i wyznane przed Bogiem w wierze w przebaczającą moc krwi Chrystusa wylanej na krzyżu. Upewnić się, że prowadzę życie w Duchu, że Chrystus zasiada na tronie mojego serca, a moje „ja” jest Mu poddane. Dzielić się przy każdej okazji w prosty sposób swoją wiarę w Chrystusa z innymi. Modlić się. Iść, tzn. wziąć inicjatywę w swoje ręce. Iść w miłości, w przekonaniu, że jestem narzędziem miłości Boga. Rozmawiać o Jezusie. Pozostawić Bogu rezultaty i Jemu przypisywać owoce”.
Domowy Kościół
Reklama
Gałęzią rodzinną Ruchu Światło-Życie jest Domowy Kościół. Program formacyjny Domowego Kościoła kształtowany jest na podstawie nauczania Kościoła, w szczególności na podstawie dokumentów Soboru Watykańskiego II oraz zasad formacyjnych Ruchu Światło-Życie i Equipes Notre-Dame.
Domowy Kościół zwraca szczególną uwagę na duchowość małżeńską, czyli dążenie do świętości w jedności ze współmałżonkiem. Chce pomóc małżonkom trwającym w związku sakramentalnym w budowaniu między nimi prawdziwej jedności, która jednocześnie stwarza najlepsze warunki do dobrego wychowania dzieci w duchu chrześcijańskim.
W naszej diecezji świdnickiej jest około czterdziestu kilku kręgów Domowego Kościoła dzieli się w rozmowie Aleksander Bojnowski, który wraz z małżonką Lidią przez ostatnie trzy lata pełnili funkcję pary diecezjalnej Domowego Kościoła. Z Ruchem Światło-Życie związani od 1993 r. Każdy krąg to od czterech do pięciu małżeństw. Jest to dość spora gromadka, jednak odnotowujemy pewnego rodzaju stagnację. To ma, oczywiście, wiele przyczyn. Jedną z nich jest fakt, że w całej diecezji jest jeden kapłan, który przeszedł formację oazową. Po studiach na KUL-u zasilił kadrę seminaryjną. Pewnie w przyszłości wychowa młodych kapłanów gotowych do pracy w Ruchu Światło-Życie. Póki co jest z tym kłopot. Mamy, oczywiście, księży moderatorów, opiekunów, którzy pilnują, abyśmy „nie skręcili” na manowce, ale typowo kapłanów uformowanych przez Oazę, nie ma. Tymczasem autorytet, jakim cieszy się kapłan w naszej społeczności oraz możliwość oddziaływania w sposób szczególny na młodzież, jest nie do zastąpienia podkreśla Aleksander. W ciągu ostatnich dwóch lat nie udało nam się zorganizować rekolekcji dla naszych kręgów. Musieliśmy odwoływać, nie było wystarczającej liczby chętnych czy też inne przeszkody stawały na drodze. Jeździliśmy więc do innych diecezji. Nasza pielgrzymka do Wir, do parafii, gdzie posługuje nasz diecezjalny moderator ks. Adam Woźniak, to okazja do spotkania, wspólnej modlitwy oraz rozpoczęcia nowego roku formacyjnego. Wysłuchamy świadectw, będzie dzielenie Słowem oraz wspólna agapa. A ukoronowaniem wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem bp. Adama Bałabucha. Od maja mamy też nową parę diecezjalną, Beatę i Grzegorza Maliszewskich z Wałbrzycha. Oficjalne przekazanie nastąpi we wrześniu, ale już teraz u progu nowego roku formacyjnego zyskaliśmy świeży zapał i nowe siły podkreśla z nadzieją Aleksander.
Dzieło ks. Blachnickiego mimo upływu lat nie starzeje się, jest wciąż aktualne, daje możliwości do rozwoju duchowego ludziom w każdym wieku. Warto zainteresować się tą formą wzrastania we wierze. Zainteresowanych odsyłamy na strony Ruchu Światło-Życie lub do swoich parafii, gdzie księża udzielą koniecznych informacji.