Reklama

Duchowość

Zapomniana cnota

Słowo „męstwo” jest dziś bardzo rzadko używane zarówno w mediach, jak i w polityce czy w życiu codziennym. Zniknęło ze słowników. Stało się niepotrzebne, nieużyteczne. Męstwo to nie tylko odwaga osobista, ale też świadomość tego, kim się jest

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chodzi tu o wezwanie do życia zgodnego z odkrywaną w sumieniu prawdą. Jest to obrona prawdy dla siebie i dla innych. To odwaga w przekazywaniu prawdy i głoszeniu własnych przekonań. A świat współczesny żąda od nas nie męstwa, ale posłuszeństwa wobec haseł poprawności politycznej. Dziś wszyscy jesteśmy wezwani do zdobywania cnoty męstwa, bo żyjemy w świecie nieprawdy, w imperium kłamstwa.

Horyzont wielkości człowieka

A co to jest prawda? – pyta współczesny człowiek, jak pytał kiedyś Piłat. I odpowiada: Każdy ma swoją prawdę. Czy to możliwe? Nie! Nie, bo nie byłoby porozumienia między ludźmi. I porozumienia jest coraz mniej, bo współczesny człowiek nie szuka prawdy, często nie mówi prawdy. Konflikt między tradycją a nowoczesnością, którą uwielbia świat, ma podstawę w kryzysie prawdy. „Prawda – jak mówi Benedykt XVI – jest horyzontem wielkości człowieka i narodów”. Wierność człowiekowi wymaga wierności prawdzie. „Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie” (J 18, 37). Poszukiwanie prawdy bez Boga i bez Chrystusa jest dla ludzkości dramatyczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Życie w prawdzie jest pierwszym zadaniem każdego człowieka, a w szczególny sposób uczonego, dziennikarza, polityka – bo jest to służba społecznego zaufania. Nie można zbudować rzeczywistych relacji międzyludzkich bez zaufania.

Reklama

Jan Paweł II uczył nas, że do odnalezienia prawdy potrzebne są: trud poszukiwania; pokora – bo pyszny myśli, że wszystko zawdzięcza sobie; uznanie miejsca Boga w życiu człowieka i w świecie.

Zrozumieć prawdę to zrozumieć, kim jest człowiek, po co żyje. A danie odpowiedzi na to pytanie wymaga trudu, przezwyciężania siebie, przeszkód i okoliczności. Wymaga męstwa! Być mężnym to naruszać swoje bezpieczeństwo w obronie prawdy. A poczucie bezpieczeństwa należy do podstawowych potrzeb człowieka. Stąd życie każdego z nas jest wystawione na próbę przezwyciężania lęku i strachu. Dla uczonego, nauczyciela akademickiego, dziennikarza – to być „na froncie walki” o prawdę. Dla polityka – to służenie prawdzie. Dla każdego z nas – to nieustanny rachunek sumienia, aby myśleć w prawdzie, mówić prawdę i działać w prawdzie.

Reklama

Obrona prawdy o tym, kim jest człowiek, to pierwsza próba naszego męstwa we współczesnym świecie. Widzimy ogromny atak ideologii gender, która jest w mediach przedstawiana jako światowa norma polityczna i kulturowa. Ideologia ta jest także przyjmowana przez świat nauki i odbiera rozum człowiekowi w imię wolności i nowoczesności. Powstało pojęcie „kategorii płci społeczno-kulturowej”. Jest „wolność wyboru” – jako najważniejsza wartość postmodernizmu. Jest to wolność przeciwko prawdzie Bożej i prawdzie natury. Jest to nie tylko teoria, ale też walka o duszę człowieka i duszę świata, o naszą cywilizację ludzką i chrześcijańską. Abp Henryk Hoser – lekarz, bioetyk, nauczyciel wiary – powiedział, że „gender jest gorsze od marksizmu”. Walka o prawdę, kim jest człowiek, jest dziś najważniejsza i najtrudniejsza. Jest to walka z bardzo silnym przeciwnikiem – z diabłem. Diabeł jest „ojcem kłamstwa”, który „jak lew ryczący krąży, szukając, kogo pożreć” (1 P 5, 8).

Obrona człowieka jest dziś szczególnie potrzebna, bo totalitaryzm mediów zabrał mu świadomość prawdy i fałszu, dobra i zła – poprzez totalną manipulację. Media podzieliły świat, podzieliły Polskę. Naprzeciw siebie stoją dziennikarze katoliccy razem z prawicowymi i dziennikarze laickich i lewicowych mediów. Ci pierwsi muszą mieć mocne przekonanie o prawdzie i być bardzo odważni. Służąc prawdzie, służą Bogu i człowiekowi. Ci drudzy są finansowani przez ofensywną propagandę poprawności politycznej. Komu służą? Męstwo wymaga obrony słabszych, których nikt nie broni. Męstwo to – dla dobra człowieka i prawdy o nim – obrona rodzimej kultury i tradycji. Niszczony jest patriotyzm i wdeptywane są w ziemię „brudnymi butami” ideały niepodległościowe. Słyszymy chichot wielu cyników wobec tradycji powstańczej i niepodległościowej. Uczestniczą w nim dziennikarze i utytułowani naukowcy. Obrona człowieka, kultury i ojczyzny jest dziś imperatywem sumienia. Przypomina nam o tym, patrząc z Domu Ojca, św. Jan Paweł II, który nas uczył i kochał.

O właściwe proporcje

Reklama

Obrona Kościoła – to powinność wszystkich katolików. Religia jest faktem społecznym i fundamentem więzi społecznych. Słowa „Bóg, honor, ojczyzna” nie mogą się zdewaluować. Walka z religią i Kościołem łączy się w mediach. Atak na biskupów i kapłanów, którzy nie poddają się laickiej dyktaturze, jest frontalny. Biorą w nim udział także duchowni, którzy sprzeniewierzyli się Bogu, odstępcy od Kościoła lub pokłóceni czy zdeprawowani.

Kościół jest Boży i ludzki. Są w nim święci i grzesznicy. W kampanii oskarżycielskiej wobec Kościoła często brak dowodów. Warto przytoczyć choćby dane o pedofilii w Polsce z 2012 r. 27 wyroków na osoby duchowne, 615 na osoby świeckie. A polskie media głównego nurtu milczą wobec faktów. Podobnie było z lustracją. Lustrowano Kościół, natomiast środowiska dziennikarskie, artystyczne, sądownicze i akademickie odmówiły udziału w lustracji. Czy sprawy te były bardziej nagłaś niane w mediach? Z jaką odwagą dziennikarską mamy do czynienia? Takich przykładów dostarczają media lewicowo-laickie każdego dnia. To krzywdzi i boli!

Odwaga w mądrej obronie Kościoła przez ludzi wierzących jest szczególnym zobowiązaniem. Kościół jest naszą matką i wychowawczynią. Kościołowi zawdzięczamy spotkanie z Chrystusem. „Tak, wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół i nie przyłączę się do pyszałków, którzy go osądzają, bo pamiętam tylko jego dobrodziejstwa! Instytucjo Boża, tajemnico wiary, łodzi i przewoźniku – któż z nas nie otrzymał od ciebie więcej niż kiedykolwiek będzie mógł ci oddać” (André Frossard, „Credo”).

Odświeżyć blaski

Reklama

Wreszcie odwaga w obronie prawdy o tragedii smoleńskiej. 10 kwietnia 2010 r. zatrzymała się nasza historia. Tragedia była źródłem krótkiego wybuchu nowej solidarności Polaków. Solidarność ta była niewygodna, bo prawda o tym, co się wydarzyło jest zbyt bulwersująca i niebezpieczna dla ekipy rządzącej z lewicowego świata. W tym czasie medialne uderzenia manipulacyjne podzieliły Polaków. Medialna propaganda usiłuje deprecjonować tragedię i mówi, że był to wypadek. Nieliczne media wykazały odwagę, aby szukać prawdy. Tylko mała grupa stu kilkudziesięciu naukowców wykazała odwagę w poszukiwaniu prawdy, działając według sumienia i za własne pieniądze. Na UKSW w Warszawie miały miejsce dwie międzynarodowe konferencje naukowe dotyczące poszukiwania tej prawdy. Odwagę w ich zorganizowaniu wykazali doktoranci. Została też wywołana pełna paszkwili akcja medialna przeciwko pracującym nad wyjaśnieniem katastrofy smoleńskiej.

Dlaczego należy poszukiwać tej prawdy i bronić jej? Ta obrona to dowód naszej suwerenności narodowej, prawdy o naszej historii, wolności nauki, wolności słowa, wolności osobistej i narodowej godności. Odwaga w tej sprawie jest polską racją stanu!

Starożytny filozof Sokrates widział męstwo w obronie godności człowieka poprzez wierność prawdzie, dobru i sprawiedliwości. Męstwo jest wyrazem transcendencji człowieka w stosunku do życia na ziemi. Wierzymy w życie wieczne. Aktem najwyższego męstwa w pojęciu chrześcijańskim jest męczeństwo.

Bł. ks. Jerzy Popiełuszko świeci blaskiem męstwa nie tylko Polakom – podziwia go wielu ludzi na świecie. Męstwo jest darem Ducha Świętego. A więc każdego z nas, a nie tylko niektórych, stać na męstwo, jeżeli będziemy o nie prosić Ducha Świętego.

Podziel się:

Oceń:

2015-07-07 11:52

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Bp Jeż: dar męstwa powinien być zasadniczą cechą chrześcijańskiego życia

pl.wikipedia.org

„Dar męstwa powinien stanowić zasadniczą cechę naszego życia chrześcijańskiego” - powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż podczas głównej uroczystości odpustowej w Szczepanowie ku czci św. Stanisława.

Więcej ...

Kard. Sarah: Społeczeństwo bez Boga – dramat letniości

2025-09-30 14:17
Kard. Robert Sarah

ks. Marek Weresa / Vatican News

Kard. Robert Sarah

Jubileusz i pielgrzymka powinny być okazją do otrzymania nowych sił i odwagi do walki o wiarę w świecie, który dziś jawnie występuje przeciwko Bogu oraz wartościom ludzkim i chrześcijańskim - powiedział kard. Robert Sarah, który przewodniczył Eucharystii dla pielgrzymów z diecezji włocławskiej. W swojej homilii przypomniał o istocie Jubileuszu jako czasie łaski, przebaczenia i radykalnego nawrócenia serca.

Więcej ...

Nieustannie nam towarzyszą

2025-09-30 22:20
Eucharystia w parafii św. Faustyny Kowalskiej z wprowadzeniem figury św. Michała Archanioła

Marcin Cyfert

Eucharystia w parafii św. Faustyny Kowalskiej z wprowadzeniem figury św. Michała Archanioła

Parafia św. Faustyny Kowalskiej we Wrocławiu przeżywała wyjątkowe wydarzenie. Podczas Mszy św., której przewodniczył proboszcz ks. Marek Dutkowski została uroczyście wprowadzona figura św. Michała Archanioła w wizerunku z Groty Objawień na Gargano.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Być w drodze z Jezusem!

Wiara

Być w drodze z Jezusem!

Nowe informacje o życiu siostry Łucji, uczestniczki...

Kościół

Nowe informacje o życiu siostry Łucji, uczestniczki...

Święty Hieronim – patron miłośników Pisma Świętego

Święci i błogosławieni

Święty Hieronim – patron miłośników Pisma Świętego

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

Wiara

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel