Łatwiej jest budować mosty niż wznosić mury – te słowa Ojca Świętego Franciszka wypowiedziane w Krakowie podczas Światowych Dni Młodzieży towarzyszyły koncertowi, który odbył się na zakończenie 9. Marszu dla Życia.
Wykonawcami koncertu, który odbył się w kościele Matki Bożej Królowej Polski, byli uczniowie i absolwenci Zespołu Szkół Muzycznych w Legnicy, oraz uczestnicy trzydniowych warsztatów muzycznych, które tradycyjnie, bo już od dziewięciu lat, prowadzą krakowscy muzycy: Hubert Kowalski i Paweł Bębenek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Spotykamy się, by kolejny raz przeżyć chwile pełne duchowych odkryć. Pomyślałem sobie, że dzisiejsze spotkanie to dobra sposobność, aby wymusić na tych młodych ludziach, aby zaśpiewali w różnych językach. Bo jak się okazuje, język nie jest przeszkodą, żeby przeżywać swoje braterstwo. Świat, w którym żyjemy potrzebuje dobrych ludzi. Którzy będą budowali, a nie niszczyli. Świat potrzebuje ludzi odważnych i wrażliwych. W tym roku do współpracy zaprosiliśmy solistki, z różnych stron Polski, a także szczególnego gościa z zagranicy – Tatianę Solarczuk z Żytomierza na Ukrainie – powiedział Hubert Kowalski.
– Mam nadzieje, że będzie to dla nas piękny czas przeżyć duchowych, który wprowadzi nas w czas przeżywania zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią – wyjaśniał dyrygent.
Natomiast ks. Przemysław Superson, diecezjalny duszpasterz młodzieży, witając przybyłych, życzył wielu wzruszeń podczas koncertu. – Niech to będzie dla nas święto. Niech po raz kolejny w nas rozpali się entuzjazm by, na co dzień wokół siebie i wśród ludzi, których spotykamy spróbować budować most pojednania, pokoju i wzajemnej życzliwości – mówił.
Ponad godzinny koncert, w którym zabrzmiały pieśni w kilku językach, zebrana w świątyni publiczność nagrodziła gromkimi brawami i owacjami na stojąco.