Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Poszukiwanie motta

karlherl/pixabay.com

Chadeków i socjaldemokratów w Niemczech nic niemal nie łączy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wprawdzie podpisali ponad 170-stronicową umowę koalicyjną, ale jest ona bardziej determinowana strachem przed nowymi wyborami niż wspólnym postrzeganiem przyszłości. Brak przewodniej myśli, motta, łączącej ich dewizy dostrzegają także niemieckie media. Główną determinantą jest ogromna chęć Angeli Merkel na czwartą z rzędu kanclerską kadencję. Za panią kanclerz dopiero dwanaście lat rządów, a chce być szefową rządu federalnego tylko szesnaście lat. Bagatela. Już to zapowiedziała.

To ma być ostatnia kadencja. Potem rezygnuje. Podobnie jak szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, który też już po tej kadencji ma zrezygnować. Śmiało proponuje też zlikwidowanie stanowiska Donalda Tuska, które jest zbędne. Zrezygnował także, ale w trybie natychmiastowym, Martin Schulz. Jako przewodniczący SPD wynegocjował umowę koalicyjną z CDU/CSU i dla siebie stanowisko szefa niemieckiego MSZ, ale na finiszu wypchnęli go partyjni towarzysze i nie kieruje już partią. Zrzekł się też wynegocjowanej dla siebie rządowej funkcji. Cóż mu pozostało? Na razie, podobnie jak spychany przez Junckera Frans Timmermans, zapuścił brodę. „Może to coś da, kto wie” – jak śpiewał niegdyś Wojciech Młynarski.

Czy wielka koalicja w Niemczech bez Schulza dojdzie do skutku – czas pokaże. Już rozpoczęło się głosowanie członków SPD w liczbie 460 tys. Wśród nich znalazł się pies, właściwie to suka Lima, którą dla żartu zarejestrowano jako bezrobotną i, o dziwo, otrzymała prawo głosu. Umowę koalicyjną muszą przegłosować też zarządy dwóch partii chadeckich CDU i CSU. Ciekawe, czy i tam nie pojawi się jakieś zwierzątko. Obie formacje bowiem od dawna borykają się z problemem tożsamości. Idzie o pierwszy człon nazwy obu partii, czyli „chrześcijańska”. Dziś poszukuje się choćby śladu tego pierwiastka. Trudno go dostrzec w przyjętej przez Bundestag i popartej przez część chadeków ustawie „małżeństwo dla wszystkich” (Ehe für alle). A skoro dla wszystkich, to może doczeka się zniesienia dyskryminacji w tym obszarze także wspomniana suczka Lima. Wszak trzy lata psie to dwadzieścia jeden ludzkich. Więc chyba już mogłaby... Póki co, brak takich wątków w umowie koalicyjnej. Za to otuchą napawa, że mowa jest tam o naszym kraju, Polsce. Zaraz obok zapisów o ożywieniu partnerstwa z Francją, przywołuje się „strategiczne znaczenie stosunków z Polską”. Tak, tak, mimo antypolskiej propagandy na unijnych forach. Żadne inne państwo UE nie jest z nazwy wymienione w tej umowie, co wywołało wstrząs nie tylko u francuskich dyplomatów. Dowartościowanie Polski prezydent Francji Emmanuel Macron odebrał nie tylko jako osobisty policzek, ale też – przekreślenie jego nowej wizji europejskiej integracji. Okazuje się, że Angela Merkel nie ma ochoty podążać za jego reformatorskimi przywidzeniami, czyli Unią dwóch prędkości. Skoro tak, to wracamy do oficjalnej dewizy UE: „Zjednoczona w różnorodności”. A może w obliczu politycznej posuchy ideowej w Berlinie stanie się ona chwilowo także mottem wewnątrzniemieckiej koalicji?

Mirosław Piotrowski, poseł do Parlamentu Europejskiego, www.piotrowski.org.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2018-02-28 10:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Infiltrator

Graziako

W odniesieniu do ludzi to agent. Przenika on w szeregi przeciwnika, dokonuje rozpoznania i sabotażu.

Więcej ...

Dzisiaj za sprawą Świętego Jana Ewangelisty przenosimy się do pustego grobu

Św. Jan Ewangelista – marmurowa rzeźba Donatella z lat 1408-15

pl.wikipedia.org

Św. Jan Ewangelista – marmurowa rzeźba Donatella z lat 1408-15

Rozważania do Ewangelii J 20, 2-8

Więcej ...

USA: siostry zakonne napisały do pracowników klinik aborcyjnych

2025-12-27 20:12
Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Adobe Stock

Siostry z różnych wspólnot zakonnych napisały kartki do pracowników klinik aborcyjnych

Ręczne pisane bożonarodzeniowe kartki do pracowników klinik aborcyjnych w Stanach Zjednoczonych wysłały siostry z różnych wspólnot zakonnych w tym kraju. Znajdują się na nich modlitwy, krótkie przesłanie i prezentacja środków pomocy dla tych, którzy chcieliby zmienić tę pracę na inną. Inicjatywę po raz kolejny koordynowało stowarzyszenie And Then There Were None (I nie było już nikogo), od wielu lat zaangażowane w pomoc osobom, które chciałyby odejść z przemysłu aborcyjnego.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

Niedziela Kielecka

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w...

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Wiara

„Ujrzał i uwierzył” nie znaczy jeszcze, że wszystko...

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Wiadomości

Współczesne sekty. Dawnego guru zastąpili...

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wdzięczność, która oddaje wszystko

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu