Reklama

Niedziela Małopolska

Nie rezygnował z walki o dusze

O. Cherubin był bez reszty oddany bliźnim. Zmarł w opinii świętości

Archiwum Instytutu

O. Cherubin był bez reszty oddany bliźnim. Zmarł w opinii świętości

– To człowiek, dla którego Bóg był największym i jedynym szczęściem. Mówił o Nim z zachwytem, podziwem, zawsze zafascynowany nieskończonym pięknem Stwórcy. Nigdy nie odmawiał pomocy, walczył o każdego – o ojcu Cherubinie Pikoniu OCD opowiada p. Magdalena, członkini Świeckiego Instytutu Karmelitańskiego w Czernej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyjątkowym darem o. Cherubina Pikonia OCD (żyjącego w latach 1921 – 2003) i zarazem misją, jaką powierzył mu Bóg, było zachęcanie dusz do wejścia na drogę głębokiej modlitwy i poufnego, bliskiego obcowania z Ojcem Niebieskim w świeckim życiu. Dziś, gdy wyrażane są pragnienia wyniesienia o. Pikonia na ołtarze, przybliżamy sylwetkę niezwykłego duchownego.

Nowatorskie spojrzenie

Wewnętrzne pragnienie prowadzenia ludzi do głębszej relacji z Panem zostało zrealizowane w wielkim dziele – Świeckim Instytucie Karmelitańskim „Elianum”, którego o. Cherubin był współzałożycielem. To on kształtował struktury prawne Instytutu. Założył dom macierzysty w Czernej, w którym urządził kaplicę. Przez wiele lat prowadził rekolekcje, dni skupienia, odwiedzał regularnie zaprzyjaźnione ośrodki w całej Polsce. Przede wszystkim jest twórcą formacji instytutowej, która stanowi oryginalną propozycję rozwoju życia duchowego w oparciu o duchowość karmelitańską i jest możliwa do realizacji w warunkach życia świeckiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Cherubin już jako dziecko odznaczał się głęboką pobożnością. Służył w parafii przy ołtarzu, praktykował pierwsze piątki miesiąca, umiłował sobie Godzinki, nabożeństwa majowe i październikowe. W 1933 r. podjął naukę w Prywatnym Gimnazjum Męskim Ojców Karmelitów Bosych w Wadowicach, a w czwartej klasie poprosił prowincjała o przyjęcie do nowicjatu. W wieku 16 lat otrzymał habit zakonny i imię: brat Cherubin od Najświętszej Maryi Panny. W 1945 r. został wyświęcony na kapłana. Po okresie pracy w Krakowie, Warszawie, Przemyślu i Wadowicach przeniósł się do Czernej, gdzie spędził 50 lat życia.

Niezwykły spowiednik

Jego dzieci duchowe szczególnie wspominają posługę ojca w sakramencie pokuty i pojednania. To była przestrzeń, w której kapłan rozpoznawał najgłębsze pragnienia duszy, złożone w sercu przez samego Boga, krystalizował je i zachęcał do trwania na modlitwie. Był kierownikiem duchowym wielu kobiet, które pragnęły poświęcić życie Panu, realizując je w świecie. Umiejętnie wyłapywał te „perełki”, gromadził na rekolekcjach, prowadził duchowo i przygotowywał do złożenia ślubów.

Reklama

– Z o. Cherubinem zetknęłam się w 1988 r. poprzez sakrament spowiedzi. Zaproponował mi wtedy pogłębienie życia duchowego. Przytaknęłam, a on zaprosił mnie na rekolekcje do Nałęczowa – mówi p. Janina, członkini Instytutu. – Od początku uderzało mnie wielkie pochylenie się ojca nad człowiekiem. Na tych rekolekcjach czułam się zagubiona, a kapłan, świetny obserwator, zauważył to. Podszedł, zapytał, jak się czuję, powiedział, żebym była spokojna, że on ze wszystkim pomoże. Nawet w małych rzeczach objawiał to, że najpierw widzi człowieka – dodaje.

Prowadzona przez zakonnika formacja przyniosła w życiu kobiet konkretne owoce. – Pod wpływem spotkań z ojcem zmieniłam styl życia. Włączyłam się w życie społeczne. Otworzyliśmy w mieście świetlicę terapeutyczną, jadalnię dla bezdomnych. Koleżanki widziały, że nagle wstępuje we mnie odwaga, a ta motywacja płynęła od ojca – wyznaje p. Janina.

Gorliwość o Bożą chwałę

Jak mówi p. Teresa, osoba zaprzyjaźniona z Instytutem, kapłan był wzorowym zakonnikiem, rozmiłowanym w liturgii, którą przeżywał z miłością i zaangażowaniem. Zachęcał, aby być z Chrystusem w każdej chwili dnia i cierpiał, jeśli ktoś lekceważył Pana Boga i jego dom.

– Gdy ojciec widział, że ktoś postępuje niewłaściwie, miał odwagę o tym powiedzieć. Potrafił wyjść z konfesjonału i zwrócić uwagę, aby w kościele zachowywać się w sposób godny. Robił to z serdecznością. Nigdy nie rezygnował z walki o duszę – podkreśla p. Teresa.

Kapłan ostatnie lata życia spędził przykuty do łóżka. Każdy dzień cierpienia ofiarował w intencji swoich duchowych dzieci i innych osób proszących o modlitwę. Zmarły we wrześniu br. kard. Marian Jaworski mówił o o. Cherubinie: „Nie był na świeczniku, ale świecił”. Kardynał pobłogosławił dążenia członków Instytutu do beatyfikacji o. Pikonia, który zmarł w opinii świętości.

Reklama

Dowiedz się więcej

Instytut od początku udostępniał formację nie tylko dla członkiń, ale również dla osób stowarzyszonych, np. pozostających w związkach małżeńskich, a składających przyrzeczenia ubóstwa, posłuszeństwa i czystości według stanu, a także gromadził przy sobie krąg przyjaciół Karmelu, świeckich korzystających z rekolekcji czy dni skupienia.

5 grudnia Świecki Instytut Karmelitański zaprasza na 3. spotkanie otwarte z cyklu o życiu i dziełach niezwykłego zakonnika. W tym roku prowadzący pochylą się nad aspektem działalności kapłana w wymiarze eklezjalnym, będą rozważać m.in., co o. Cherubin Pikoń pozostawił Kościołowi. Wydarzenie rozpocznie się Mszą św. o godz. 9 w domu macierzystym Elianum (Czerna 210, Krzeszowice). Więcej informacji można znaleźć na stronie www.elianum.pl.

Podziel się:

Oceń:

2020-11-18 11:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Z historii rzeszowskiego „Odrodzenia”

Spotkanie „Odrodzenia”. W środku abp Ignacy Tokarczuk i Izabela Mikuła

Archiwum „Odrodzenia”

Spotkanie „Odrodzenia”. W środku abp Ignacy Tokarczuk i Izabela Mikuła

W grudniu 1980 r. odbyło się założycielskie spotkanie „Odrodzenia” w Rzeszowie. Jego pierwsze inicjatywy wspomina jedna z uczestniczek.

Więcej ...

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała Rapacza

2024-04-19 12:39

IPN/diecezja.pl

19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza. Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

Więcej ...

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza