Reklama

Głos z Torunia

Kubańskie rekolekcje

Kubańczycy angażują się w życie Kościoła

Archiwum ks. Andrzeja Jankowskiego

Kubańczycy angażują się w życie Kościoła

Jak wygląda posługa misyjna i z czym muszą mierzyć się misjonarze? O realiach Kuby i urlopie, który okazał się najpiękniejszym czasem, w rozmowie z Agatą Pawluk opowiada ks. Andrzej Jankowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agata Pawluk: Urlop kojarzy nam się z wypoczynkiem, Ksiądz jednak wybrał posługę misyjną. Dlaczego?

Ks. Andrzej Jankowski: Trudno ten czas nazwać „posługą”. Był to raczej czas poznania posługi ks. Adama Czerwińskiego i pracujących na Kubie misjonarzy. Pierwsze dni pobytu na wyspie faktycznie były dla nas czasem wypoczynku. Później jednak udaliśmy się do Santiago de Cuba, by wejść w codzienny rytm pracy misjonarza.

Jak to się stało, że zdecydował się Ksiądz na ten wyjazd?

Przyjaźnimy się z ks. Adamem od czasów seminaryjnych. Zawsze powtarzał: „Musisz mnie odwiedzić na Kubie. Zapraszam”. I choć wydawało się to niemal niewykonalne, to udało się. Impuls jednak dał nasz kolega kursowy ks. Paweł Maciejko z Unisławia. W Boże Narodzenie wysłał zaczepnego SMS-a: „Lecimy na Kubę”. No i tak to się zaczęło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jakie były pierwsze wrażenia po przyjeździe na Kubę i jakie kontrasty zauważył Ksiądz w tym kraju?

Pierwsze wrażenia były bardzo dobre. Piękne krajobrazy, w miarę dobre drogi, zadbana okolica – poziom niemal europejski. Nie pasowały tylko do tego pejzażu stare, czasem nawet bardzo stare samochody. Jednak oddalenie się od szlaków komunikacyjnych przeznaczonych dla turystów pokazuje zupełnie inną Kubę. To kraj z ogromnym potencjałem, którego się nie wykorzystuje ze względu na panujący ustrój komunistyczny. Wszystko jest wspólne, czyli tak naprawdę niczyje. Ludzie żyją w większości w ogromnej biedzie w starych blokach, a na wsiach często w zwykłych chatach zrobionych z tego, co było pod ręką. Dotykają serca smutni Kubańczycy szwendający się w poszukiwaniu czegokolwiek do zjedzenia, kolejki ludzi stojących w oczekiwaniu na „kartki”, w zamian za które może dostaną jakieś warzywa albo odrobinę ryżu. Wzrusza widok dzieci, które bawią się własnoręcznie zrobionymi zabawkami, np. hulajnogą zbitą z desek czy chłopców grających w piłkę na boso, bo szkoda im zniszczyć jedyne buty, które mają.

Uczestniczył Ksiądz w miejscowych Mszach św. i nabożeństwach. Jakie przeżycia i doświadczenia z tym związane wywarły na Księdzu największe wrażenie?

Kubańczycy, którzy są w kościołach, są nieco bardziej radośni. Są odpowiedzialni i bardzo zaangażowani w życie Kościoła. Śpiewają, grają na instrumentach, głośno się modlą, włączają się w kazania. W Środę Popielcową na ich czołach czyni się znak krzyża błotem z popiołu, a na Drodze Krzyżowej przed ołtarzem eksponuje się obraz ukazujący przeżywaną stację. A to tylko obserwacje z kilku dni.

Jakie refleksje przyniosła Księdzu podróż na Kubę w kontekście Wielkiego Postu i wezwania do nawrócenia?

Nazywam ten czas najpiękniejszymi rekolekcjami kapłańskimi, jakie kiedykolwiek przeżyłem. Refleksji jest wiele, ale najważniejsza chyba jest taka, by dziękować Bogu za to, co mamy. Kiedy widzi się totalną biedę i smutek ludzi, zaczyna się doceniać to, co się ma.

A jakie są prośby misjonarzy wobec nas oraz jakie wsparcie jest im najbardziej potrzebne?

Misjonarze nigdy nie proszą o nic dla siebie, ale dla tych, wśród których pracują. Kościół na Kubie żyje tak naprawdę z tego, co otrzyma. Potrzeb jest wiele. Kubańczycy cieszą się wszystkim, co im się ofiaruje. Można pomagać na różne sposoby. Najłatwiej jest przekazać pieniądze, za które misjonarze kupują żywność. Można też organizować zbiórki (ubrań, butów, zabawek, materiałów higienicznych, kosmetyków). Jednak wysyłka jest dość droga, paczka dociera na Kubę po długim czasie, a czasem zdarza się, że nawet nie dociera do adresata… Darem jednak najcenniejszym (poza tymi materialnymi) jest nasza modlitewna pamięć.

Nie pojechał Ksiądz na Kubę z pustymi rękoma, ale także z konkretnym wsparciem okazanym przez wiernych naszej diecezji.

Ks. Adam jest znany w Toruniu, bo pracował tu przez wiele lat, ale i w naszej diecezji, kiedy przyjeżdża na urlop, w różnych parafiach głosi Słowo Boże i daje świadectwo o swojej posłudze. Stąd, kiedy w mojej parafii Miłosierdzia Bożego niektórzy usłyszeli o tym, że lecę na Kubę, chcieli ofiarować swój dar serca dla misjonarza i Kubańczyków, wśród których pracuje. Byli to pojedynczy wierni, ale i wspólnoty, jak choćby wspólnota kobiet uMOCniONE MIŁOŚCią. Podobnie było w Unisławiu. Choć tak naprawdę pula pieniędzy, którą udało się zebrać czy niewielkie dary materialne to tylko kropla w morzu wobec potrzeb, jakie dostrzegliśmy na Kubie, jednak wdzięczność i misjonarzy i ludzi jest bardzo wielka.

Podziel się:

Oceń:

2024-03-06 09:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jestem tu i modlę się za ciebie

Karmelitanki przy relikwiach św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Archiwum Zgromadzenia Karmelitanek Dzieciątka Jezus

Karmelitanki przy relikwiach św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Więcej ...

30. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej Łaskawej [zaproszenie]

2024-09-02 20:00
Obraz Matki Bożej Łaskawej w sanktuarium na Kruczej we Wrocławiu

Marzena Cyfert

Obraz Matki Bożej Łaskawej w sanktuarium na Kruczej we Wrocławiu

Uroczystości z tej okazji odbędą się 8 września w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej Patronki i Opiekunki Małżeństwa i Rodzin na Kruczej we Wrocławiu. Sumie dziękczynnej za koronację obrazu o godz. 13 przewodniczyć będzie abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

Więcej ...

Franciszek przybył do Indonezji

2024-09-03 07:04

PAP/EPA/ADI WEDA

O godz. 11.30 czasu lokalnego 3 września samolot Airbus 330 włoskich linii lotniczych ITA z papieżem na pokładzie wylądował na lotnisku "Soekarno-Hatta" w Dżakarcie. Franciszek jest trzecim papieżem, który odwiedza Indonezję, po świętym Pawle VI w 1970 roku i świętym Janie Pawle II w 1989 roku. Od stolicy Indonezji rozpoczął on swą 45. podróż zagraniczną, w ramach której do 13 września odwiedzi także Papuę-Nową Gwineę, Timor Wschodni i Singapur.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Mielec:

Wiadomości

Mielec: "My chcemy Boga w książce, w szkole!" - tak...

R. Kozakowska: Ojczym topił i dusił... Tam na Górze...

Wiara

R. Kozakowska: Ojczym topił i dusił... Tam na Górze...

Pomyśl, co oznacza dla ciebie pójście na niedzielną...

Wiara

Pomyśl, co oznacza dla ciebie pójście na niedzielną...

2 września: wspomnienie bł. męczenników Jana F. Burté,...

Święci i błogosławieni

2 września: wspomnienie bł. męczenników Jana F. Burté,...

Kamil Semeniuk: Modlę się o zdrowie i sukcesy dla rodziny...

Wiara

Kamil Semeniuk: Modlę się o zdrowie i sukcesy dla rodziny...

Jest decyzja sądu ws. ks. Olszewskiego!

Wiadomości

Jest decyzja sądu ws. ks. Olszewskiego!

Diecezja Ávila: Ciało św. Teresy z Ávili...

Kościół

Diecezja Ávila: Ciało św. Teresy z Ávili...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Powstał krótki film o

W wolnej chwili

Powstał krótki film o "Ostatniej Wieczerzy". To...