Reklama

Niedziela Częstochowska

XX-lecie koronacji Matki Bożej Kłobuckiej

Procesja na zakończenie uroczystości

Karol Porwich/Niedziela

Procesja na zakończenie uroczystości

Korona jest szczególną formą uwielbienia i aktem czci Matki Najświętszej, ale tak naprawdę chodzi tu nie tylko o zwykłą koronację jako wydarzenie liturgiczne i nałożenie koron widzialnych na skronie Maryi przedstawionej w obrazie; bardziej chodzi o ukoronowanie Matki Bożej w swoim sercu niewidzialną koroną wiary, nadziei i miłości – powiedział ks. Jan Koclęga.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii św. Marcina – sanktuarium Matki Bożej Kłobuckiej Niepokalanej Ucieczki Grzeszników miały miejsce uroczystości dziękczynne za dar koronacji wizerunku w 20. rocznicę tego wydarzenia. Mszy św. przewodniczył ks. Jan Koclęga, wykładowca teologii dogmatycznej w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie. W homilii zwrócił się najpierw do dzieci obchodzących rocznicę Pierwszej Komunii św., a w drugiej części – do wszystkich obecnych. Wskazał na Maryję, która jest dla nas wielkim darem, pokazując wyjątkową miłość Boga do każdego z nas.

Symbol

Reklama

– Maryja jako nasza Matka i Matka Kościoła jest punktem odniesienia dla naszej wiary. My musimy uczyć się od Maryi, jak ufać Chrystusowi. Na wielu obrazach, również tutaj, w Kłobucku, Matka Boża jest ukazana jako Ta, która wskazuje na Chrystusa. Wskazuje na Tego, który jest odwieczną miłością swojego Ojca, Panem i Zbawicielem. To Chrystus, jako Bóg wcielony, jest odniesieniem całej historii zbawienia. Maryja wskazuje na rzeczywistość odwiecznej miłości Ojca jako największą tajemnicę miłości Boga do swojego stworzenia – opowiadał ks. Koclęga. I wyjaśnił: – Ukoronowanie Matki Przenajświętszej tak naprawdę jest oddaniem czci i chwały samemu Bogu, bo to On Ją wybrał, zachował od zmazy grzechu pierworodnego i przeznaczył, aby była Matką Tego, który jest Jego umiłowanym Synem. Maryja jest oblubienicą Ducha Świętego, a więc ten wymiar trynitarny Matki Najświętszej wskazuje na to, że jeśli czcimy Maryję i koronujemy Jej obrazy, to tak naprawdę oddajemy chwałę i część Bogu w Trójcy Jedynemu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Osobisty znak

– Symbol korony to znak naszego dziękczynienia. Dzisiaj świat tak wiele woła, tak wiele chce, a ja, jako nauczyciel, na różnych szkoleniach pedagogicznych często poruszam problem roszczeniowości współczesnych ludzi. A to właśnie korona ma być tym znakiem dziękczynienia – również dla mnie, jako kapłana, za to, co mam, co otrzymuję jako wikariusz służący w parafii maryjnej. Ponieważ jesteśmy istotami duchowo-cielesnymi, to właśnie korony stanowią ten znak – powiedział ks. Paweł Caban, wikariusz parafii.

Dla Oliwiera Spałka, lektora, korony są znakiem wielkości Maryi i znakiem, że jest jedną z największych osób w jego życiu. – Myślę, że sam wizerunek Matki Bożej byłby wystarczający, jednak korony powodują, że jest Ona w tym wizerunku naszą Królową – dodał.

Mszę św. zakończyła uroczysta procesja eucharystyczna wokół kościoła.

Historia obrazu

Cudowny obraz, współcześnie znany jako wizerunek Matki Kłobuckiej Niepokalanej Ucieczki Grzeszników, koronował metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak 31 maja 2004 r. Uroczystości koronacji miały miejsce na Rynku w Kłobucku, który nosi imię Jana Pawła II. Historia obrazu nie jest do końca znana, wiadomo natomiast o jego obecności w kościele już za ks. Jana Długosza w pierwszej połowie XV wieku. Ksiądz Długosz w modlitwie nazywa Maryję „Naszą Królową”. Faktem jest wielokrotne zniszczenie świątyni podczas różnych zdarzeń i to, że obraz Matki Bożej zawsze pozostawał uchroniony od nieszczęść.

Podziel się:

Oceń:

2024-06-04 12:34

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś w Kłobucku: trzeba kochać Ojczyznę i Kościół jak Jan Długosz

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

– Jan Długosz to był człowiek absolutnie zakochany w swojej Ojczyźnie i swoim Kościele – powiedział w homilii kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. 21 września przewodniczył Mszy św. w kościele św. Marcina w Kłobucku, w ramach XXIII Dni Długoszowskich.

Więcej ...

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

2025-03-27 09:40

Adobe Stock

Prawdziwym grzechem jest żyć przekonaniem, że gdzie indziej żyje się lepiej, wygodniej, przyjemniej. Przekonanie, jakoby „wszędzie było dobrze tylko nie we własnym domu”.

Więcej ...

Warszawa: uroczystości z okazji 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego

2025-03-31 08:36

Mat.prasowy

Uroczyste obchody 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego, połączone z upamiętnieniem 20. rocznicy śmierci św. Jana Pawła II oraz premierą dwóch wydanych z tej okazji książek odbędą się w piątek 4 kwietnia w Warszawie.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Dwóch 18-latków zginęło w wypadku w Chełmie; w aucie...

Wiadomości

Dwóch 18-latków zginęło w wypadku w Chełmie; w aucie...

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

Wiara

Panie! Ucz mnie wychodzić naprzeciw potrzebom bliźnich!

Czy można zmusić człowieka, by uwierzył w Boga?

Wiara

Czy można zmusić człowieka, by uwierzył w Boga?

O. Marcin Ciechanowski: Depresja. Czy potrzebujesz pomocy?

Wiara

O. Marcin Ciechanowski: Depresja. Czy potrzebujesz pomocy?

Papież powołał kontrowersyjną profesor teologii z...

Franciszek

Papież powołał kontrowersyjną profesor teologii z...

Katecheci świeccy skarżą polski rząd do Trybunału w...

Katecheci świeccy skarżą polski rząd do Trybunału w...

Tu wyspowiadasz się nawet po północy. Wkrótce...

Kościół

Tu wyspowiadasz się nawet po północy. Wkrótce...

Trzymaliśmy w ramionach świętego

Niedziela Wrocławska

Trzymaliśmy w ramionach świętego

Paulin, który z ambony trafił do więzienia za obronę...

Kościół

Paulin, który z ambony trafił do więzienia za obronę...