Sobota 12 maja była dniem przyjazdu księży neoprezbiterów do Wyższego
Seminarium Duchownego. Przybyli tam wraz ze swoimi rodzicami, aby
dziękować Wszechmogącemu Bogu za łaskę kapłaństwa i pierwszy rok
pracy na niwie Kościoła częstochowskiego. Była to okazja do pewnego
podsumowania początków swojego duszpasterstwa oraz postawienia sobie
celów na przyszłość.
Przez 6 lat nasi obecni neoprezbiterzy kształcili się w
gmachu WSD przy ul. św. Barbary 41. Tutaj wzrastali w wierze, odkrywali
swoje powołanie. Uczyli się, jak upodobnić się do Chrystusa, którego
potem mieli nieść światu. Seminarium kształtowało ich sumienia, uczulało
na potrzeby drugiego człowieka. Cała 6-letnia formacja prowadziła
do kapłaństwa, które jest służeniem ludziom, podawaniem im dłoni
w trudnych momentach i głoszeniem Największej Miłości, jaką jest
Chrystus. Po pierwszym roku pracy w parafiach młodzi księża mogli
spojrzeć na ten początkowy okres swojej działalności duszpasterskiej,
na realizację nakazu głoszenia Ewangelii. Eucharystia, posługa konfesjonału,
katecheza to tylko niektóre "obszary" działalności duszpasterskiej.
Aby sprostać tym zadaniom, trzeba być zagłębionym w modlitwie, w
bezpośrednim kontakcie z Chrystusem. Takiej modlitwy uczyli się księża
neoprezbiterzy w Seminarium i takiej mają pozostać wierni w pracy
duszpasterskiej. Przybywając 12 maja do budynku WSD w Częstochowie,
pragnęli podziękować Wszechmogącemu Bogu za dar kapłaństwa i owoce
pierwszego roku pracy. Przyjechali wraz ze swoimi rodzicami, którzy
cały czas wspierali ich i wychowywali. Także za nich, kochanych rodziców,
neoprezbiterzy dziękowali i prosili o zdrowie dla nich. W ramach
tej pielgrzymki wielkiej wdzięczności młodzi kapłani spotkali się
ze swoim ojcem duchownym - ks. lic. Bernardem Kozłowskim, a ich rodzice
z rektorem seminarium ks. dr. Włodzimierzem Kowalikiem. Centrum całego
spotkania stanowiła uroczysta Msza św., którą młodzi kapłani sprawowali
wraz z Księżmi Przełożonymi. W homilii Ksiądz Rektor ukazał istotę
instytucji, jaką jest Wyższe Seminarium Duchowne. Jest to czas i
miejsce, w którym młody człowiek spotyka się z Chrystusem i uczy
się być dla innych jak On. Seminarium to wzór, model dojrzewania
do kapłaństwa, a zarazem szkoła Miłości. Ksiądz Rektor prosił, aby
neoprezbiterzy byli wierni temu dobru, którego tutaj się nauczyli.
Podziękował także rodzicom za ich miłość i modlitwę za swoich synów.
Prosił, aby ta modlitwa ciągle trwała i wspierała młodych kapłanów
w pracy. Na zakończenie przedstawiciel księży neoprezbiterów - ks.
Zbigniew Stępień podziękował Księdzu Rektorowi za życzliwe przyjęcie,
ciągłą pomoc i wsparcie. Rodzicom za wielką miłość, wiarę i modlitwę,
która pomaga w trudnych chwilach i dodaje sił do pracy duszpasterskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu