Reklama

W diecezjach

Białystok: wyruszyła 31. Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

Waldemar Kucharczyk

O tym, że królestwo Boże to sposób życia w zjednoczeniu z Jezusem Chrystusem przypominał pątnikom wyruszającym z Białegostoku w 31. Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę abp Tadeusz Wojda. Pielgrzymkę rozpoczęła Msza św., którą wraz z metropolitą białostockim koncelebrowało kilkunastu kapłanów. Przed około 300 pątnikami, którzy dziś wyruszyli w drogę, 14 dni wędrówki i około 500 km do przebycia. W tym roku towarzyszy im hasło „Idźcie i głoście”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Wojda, nawiązując do czytań liturgicznych, wyjaśniał sens i znaczenie królestwa Bożego: „Co oznacza Królestwo Boże dla nas, jak należy je pojmować, jak należy je przyjmować i dlaczego o nim nieustannie przypomina nam Jezus?” – pytał. Wyjaśnił, że Królestwo Boże to sposób życia, to zjednoczenie z Jezusem Chrystusem, który za każdego z nas oddał życie, który każdego z nas do końca umiłował. „To jest prawda, którą powinniśmy zgłębiać każdego dnia po to, aby nauczyć się od Chrystusa jak żyć, aby móc budować nasze życie na fundamencie największego przykazania – miłości Boga i bliźniego” - stwierdził.

Zachęcał do nieustannego szukania skarbu królestwa Bożego, tak jak ewangeliczny kupiec, aby móc się ubogacić, gdyż „chrześcijanin to człowiek bogaty”. Arcybiskup wskazywał, że królestwo Boże jest przeznaczone dla każdego człowieka: „dla wierzących i dla tych, którzy jeszcze są daleko od Boga, dla tych, którzy jeszcze Chrystusa nie poznali, i dla tych, którzy się ociągają i może nie chcą Go poznać, także dla tych którzy opuścili drogę prowadzącą do zjednoczenia z Chrystusem. Bóg powołuje wszystkich i chce, by wszyscy należeli do Królestwa” - mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Abp Wojda podkreślił, że poznawanie i przyjmowanie Jezusa Chrystusa do droga, to nieustanny proces wymagający wysiłku, aby nawiązać z Chrystusem głęboką, prawdziwą przyjaźń. „Tę przyjaźń On chce nieustannie karmić słowem Bożym i swoją obecnością. «Tych których poznał, tych też przeznaczył i wybrał». Możemy więc czuć się wybrani, bo jesteśmy z Bogiem, bo wnieśliśmy Go w nasze życie i z Nim kroczymy, a skoro Go wybraliśmy, to On nas przemienia, usprawiedliwia, staje się Ojcem miłosiernym. To jest ta prawda o królestwie Bożym, którą Jezus chce, abyśmy poznali do głębi” – zaznaczył.

Arcybiskup metropolita zachęcił pielgrzymów do zawierzenia Matce Bożej wszystkich trudów i intencji osobistych, ale też intencji całej diecezji. Szczególnie polecał modlitwie pielgrzymów misjonarzy, którzy w różnych zakątkach świata głoszą królestwo Boże i potrzebują w swoim trudzie wsparcia oraz kapłanów archidiecezji białostockiej, którzy zostali powołani, by stać się świadkami Chrystusa. Prosił, by pamiętać o chorych i o wszystkich tych, którzy z różnych powodów nie mogą się udać w drogę.

Na zakończenie Mszy św. abp. Wojda pobłogosławił i rozesłał pielgrzymów na drogę.

Kierownik pielgrzymki, ks. Marcin Kuczyński podkreśla, że hasło tegorocznej pielgrzymki „Idźcie i głoście” w sposób szczególny podkreśla jej religijny charakter: „Już samo pielgrzymowanie jest głoszeniem Chrystusa. Ludzie, którzy nas widzą wiedzą, że mają do czynienia z osobami wierzącymi, które zmierzają w konkretne miejsce. Nie trzeba nawet wiele mówić - swoim zachowaniem, postawą, czynnym zaangażowaniem dajemy żywe świadectwo wiary. Mam nadzieję, że tegoroczna pielgrzymka wyciśnie tak pozytywne znamię, że nie skończy się jedynie na tych 14 dniach, ale każdy z pątników będzie później głosił i świadczył o Chrystusie na co dzień ” – mówi.

Reklama

Młode małżeństwo, Jolanta i Emil podkreślają, że Jasna Góra ich połączyła i powiększyła rodzinę. „Najpierw pielgrzymowaliśmy osobno i na pielgrzymce się poznaliśmy, potem pielgrzymowaliśmy oczekując na dziecko i teraz już idziemy z małym Stasiem” – mówi Emil. „Warto wyruszyć w drogę nawet z takim maluszkiem, bo pielgrzymowanie to radość, radość przeżywania razem tego trudu, to bardzo jednoczy rodzinę: wczoraj przygotowania, dziś też musieliśmy się dobrze zorganizować, żeby o niczym nie zapomnieć. To nas bardzo łączy” – dodaje Jola.

Pan Antonii w ubiegłym roku był pierwszy raz. „Szedłem pełen obaw, bo nie jestem już pierwszej młodości, ale udało się, dałem radę i dotarłem do celu. Wówczas obiecałem, że za rok zabiorę ze sobą chociaż jednego kolegę. I dziś wyruszam z wnuczkiem, który za dwa tygodnie kończy roczek. Jak się uda, to za rok zabiorę dwóch” – mówi z uśmiechem. „W ubiegłym roku szedłem podziękować za to, że doczekałem emerytury, teraz idę prosić o zdrowie dla siebie i całej mojej rodziny. A rodzinę mam liczną, dlatego jest o co prosić i za co dziękować” – stwierdza.

Agata z dziećmi Anastazją i Franciszkiem wyjaśnia motyw wspólnego pielgrzymowania: „Idę z dziećmi, by podziękować za opiekę, za to, że Pan Bóg tak bardzo o nas się troszczy. Chcę powierzać mu również to, co w naszej rodzinie jest trudne”.

Białostocką pielgrzymkę tworzą cztery grupy: błękitna (studencka), zielona (charyzmatyczna), amarantowo-żółta ( patriotyczno-papieska) i fioletowa (o charakterze pokutnym). Do piątej grupy, tzw. złotej, należą ci wszyscy, którzy z różnych względów nie mogą fizycznie uczestniczyć w pielgrzymce, ale łączą się z pielgrzymami w modlitwie. Zawierzają im swoje intencje, a pielgrzymi modlą się w tych intencjach w czasie drogi. Członkowie grupy złotej zobowiązują się natomiast do modlitwy za pielgrzymów, podejmują także rozmaite wyrzeczenia w ich intencji.

Pielgrzymka zakończy się 12 sierpnia przed wizerunkiem Matki Bożej Jasnogórskiej. W tym dniu na Jasną Górę dojadą również autokarami członkowie grupy złotej. W tym dniu Mszy św. dla pielgrzymów przewodniczył będzie biskup pomocniczy archidiecezji białostockiej Henryk Ciereszko.

Białostocka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę wyrosła z tradycji Pieszej Pielgrzymki Warszawskiej, w której przez długie lata uczestniczyli białostoccy pielgrzymi. Od 1987 r. pielgrzymka wyrusza z Białegostoku. Chociaż należy do najdłuższych i najtrudniejszych w Polsce, od wielu lat cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem wśród wiernych, zawłaszcza ludzi młodych.

Podziel się:

Oceń:

2017-07-30 12:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Cud ocalenia Białegostoku

BOŻENA SZTAJNER

Tamtej nocy „jedni spali, inni kończyli swoje zajęcia, a jeszcze inni trwali na posterunkach pracy. Nikt jednak nie wiedział, że tamtej nocy miał przejść przez miasto anioł śmierci. Jeśli to się nie stało to tylko dlatego, że Bóg nie spał.

Więcej ...

Watykan: Przygotowania do konklawe wkraczają w decydującą fazę

2025-04-28 08:39

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Po pogrzebie papieża Franciszka kardynałowie wznawiają w poniedziałek w Watykanie kongregacje, czyli obrady, których celem jest przygotowanie konklawe. Obecnie najważniejszym zadaniem jest wyznaczenie daty jego inauguracji. Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.

Więcej ...

Ks. dr Śliwiński: pierwsze konklawe odbyło się w 1276 r. i trwało jeden dzień; najdłuższe - 179 dni

2025-04-28 07:11

Monika Książek

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To...

Kościół

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To...

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

Kościół

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

Grób Franciszka z białą różą – związek ze św....

Kościół

Grób Franciszka z białą różą – związek ze św....

Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr...

Wiadomości

Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr...

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Kościół

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Kościół

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa...

Kościół

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa...