Reklama

Zapiski z życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera



Po rewelacjach z Łodzi wszyscy poczuliśmy się wstrząśnięci. Okazuje się, że niewyobrażalne bezeceństwa możliwe są nawet w tzw. " biały dzień". Nie potrzeba mrocznych dni wojny, chaosu postaw, deprawacji moralnej z powodu nienawiści, czy chęci zemsty, z powodu bezwzględnej walki o przeżycie. Nic z tych rzeczy. Wystarczy zwykła przyziemna kalkulacja. Pękają wszelkie hamulce, gdy chodzi o zagarnięcie kasy. Ludzie są skłonni dorobić się nawet na czyjejś śmierci. I to ludzie powołani do ratowania życia. Nie pociesza mnie argumentacja, że zapewne biorą w tym udział tzw. "czarne owce", gdyż skala zjawiska nie jest incydentalna, skoro przez lata trwał ten proceder. Czy to jeden z przejawów liberalizmu moralnego? Branie spraw w swoje ręce? To bez wątpienia jeden z objawów syndromu żądzy pieniądza. Przeliczania wszystkiego na wartość wymierną. Nie wystarcza już ludziom normalne, codzienne zarobkowanie w granicach etatowej pracy. Tylko trzeba się obłowić szybko i na dużą skalę. Bez oglądania się na skutki gospodarcze, społeczne czy ekologiczne. Nie wolno na całe nasze, polskie życie patrzeć przez pryzmat tego, co się zdarzyło w Łodzi. Zapewne tak. Jednak zasada zaufania społeczne bardzo już się nadwątliła. Chciałoby się o złych informacjach, którymi jesteśmy karmieni, nie myśleć, bo człowiekowi do rozwoju potrzebne są głównie dobre informacje, ale przecież te złe muszą kiedyś obudzić sumienia, obudzić alarmistycznie i zmusić nas do działania, by w Polsce mogła być wyobrażalna przyszłość. Kim będziemy? Czy zasłużymy choćby na spojrzenie Boga, gdy obojętność na zło stanie się naszym chlebem powszednim?

* * *



Czytałem książkę Herbert wydaną w serii A to Polska właśnie przez Wydawnictwo Dolnośląskie. Napisał ją Jacek Łukasiewicz. Dobrze mi się czytało. I zachęcam, zwłaszcza polonistów, studentów filologii polskiej i młodych poetów (innych też), by zaliczyli jej lekturę. Książka to o poezji, sztuce, życiu człowieka, jego losie (mało kto wie, że przez ostatnie lata Herbert ciężko chorował), ale też książka o wierności wartościom, takiej wierności, która czyni człowieka, przynajmniej w tym elementarnym wymiarze, godnym własnego imienia. Niezłomność, odwaga myślenia tak bardzo są nam potrzebne, by dobrze żyć i społecznie przetrwać. Wszelkie inne pomysły wiodą na manowce. Okazują się podstępem i zdradą.

Czytałem też tom wierszy dolnośląskiego poety Antoniego Matuszkiewicza Błękitne przeciwstawienie. Przykład owocującej wytrwałości w podążaniu własną drogą. Niektórym wydaje się, że w sztuce można iść szybko i na skróty. Że wiele zdobędą i wiele ważnego powiedzą. Zawsze to będzie płycizna, chwilowa moda, a w rezultacie zapomnienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

* * *



Byłem w Żarach. Któryś raz z kolei. Za każdym razem trochę samego siebie w tym mieście zostawiam i trochę Żar ze sobą do własnego domu zabieram, czyjeś słowo lub spojrzenie. Miał miejsce jubileusz pracy twórczej i promocja książki Janusza Werstlera. Widać było, że jest ceniony przez mieszkańców Żar. I to wzbudziło moje wzruszenie. Na uroczysty wieczór do "Kawiarni Wiedeńskiej" przyszły władze, artyści, wydawcy i czytelnicy, którzy chcą, by poeta wyraził również ich przeżycia. On rzeczywiście to czyni. Gdyby jeszcze narodziła się w Żarach taka nowa tradycja spotkań i dyskusji intelektualnych na różne tematy, to byłoby bardzo pięknie.

* * *

Życie to coś bardzo poważnego. Jest w nim cała prawda o nas. Nie da się jej zmienić, ani zniekształcić, by wszystko wyglądało inaczej niż wygląda. Bóg obdarzył człowieka świadomością i przed sobą nie jesteśmy w stanie zasłonić się.

* * *



Ciepłe dni stycznia. Prawie wiosenne tchnienia wzbudzają wielkie pragnienie życia, realizowania marzeń. A to życie nie wygląda aż tak bardzo pewnie. Nawet gdyby już teraz miała nastąpić wiosna. Cała w kwiatach.

Reklama

* * *



Mężczyzna zbiedniały, niedbale ubrany idzie ulicą, a w nim jego świat. I z nim jego świat. Prawie w ciemności. Jednak jakieś poczucie sensu jeszcze oświetla drogę. Poczucie miary, przyzwoitości, uczciwości, piękna, dobra i zła. To może być zaledwie elementarny skład - niezbyt duży, niezbyt mocny i dający małą szansę wznoszenia się ku wysokim myślom, ale jednak decydujący, że należy się szacunek jego osobie.

* * *



Kiedy spostrzegamy, że życie sprawia zawód, że zbyt lekko roiliśmy różne wyobrażenia, dostępujemy udziału w wiedzy, że w doraźnej egzystencji nie da się ulokować całego sensu trwania. Naturalnie zwracamy się ku pytaniu o to, co jeszcze może być ważne, dla czego warto znosić ciężary i wyrzeczenia. Dawna literatura, zwłaszcza XIX-wieczna powieść i tradycyjne malarstwo, takim spojrzeniem na los człowieka były przeniknięte. Dzisiaj kulturę określa zabawowość. To jest sprzeczne z jej przeznaczeniem.

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

Więcej ...

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

Archiwum prywatne

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Apostoł ubogich i cierpiących

Święci i błogosławieni

Apostoł ubogich i cierpiących

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...