Reklama

Prosto z Sejmu

Dwa pokolenia młodych po Sierpniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodzimy uroczyście 20-lecie Sierpnia, jubileusz strajków sierpniowych i narodzin "Solidarności". Senat z tej okazji wydał odpowiednią uchwałę, posłowie pojechali na uroczystości do Gdańska. Te 20 lat to czas, w którym wyrosło w Polsce nowe pokolenie. A może napiszmy od razu: dwa różne nowe pokolenia. Jedno nazwano już pokoleniem Jana Pawła II, a należą do niego ci, którzy doskonale orientują się w historii, wiedzą, że ruch solidarnościowy to była bitwa o wolną i sprawiedliwą Polskę, wołanie o godność człowieka pracy. 60 tys. Polaków z pokolenia Jana Pawła II pojechało ostatnio do Rzymu na XV Światowy Dzień Młodzieży. Dla nich pojęcie "solidarność" opiera się na słowach i czynach jednego człowieka, który od 20 lat pozostaje największym autorytetem "Solidarności", który konsekwentnie naucza, na czym owa "solidarność" polega. A polega - według Papieża - na jednoczącym ludzi przekonaniu o godności każdej osoby ludzkiej, stworzonej na obraz i podobieństwo Boga i odkupionej przez Chrystusa. Przemawiając do reprezentantów narodu, do posłów i senatorów, Jan Paweł II powiedział o "Solidarności": "Dzisiaj zostało Wam powierzone tamto dziedzictwo odważnych i ambitnych wysiłków, podejmowanych w imię najwyższego dobra Rzeczypospolitej. Od Was zależy, jaki konkretny kształt przybierze w Polsce wolność i demokracja" (z przemówienia Jana Pawła II w Sejmie, 11 czerwca 1999 r.).
Drugie pokolenie dwudziestolatków, nie obrażając nikogo osobiście, można podsłuchać i podpatrzeć przy okazji kampanii wyborczej Aleksandra Kwaśniewskiego. Oni mają zupełnie odmienne podejście do tamtych wydarzeń. Mówią: - 20 lat temu z powodu strajków "Solidarności" sklepowe półki zaświeciły pustkami. Albo: - Ludzie należący do związku zawodowego "Solidarność" nie tylko nie chcieli pracować, ale jeszcze grozili, że będą wieszać komunistów. Dlatego gen. Jaruzelski wprowadził stan wojenny, dzięki któremu zaprowadzono ład i porządek w kraju. Nie obyło się bez ofiar, zginęło m.in. 9 górników w kopalni "Wujek", dlatego jednak, że milicjanci działali w obronie własnej. Albo też: - Ks. Jerzy Popiełuszko sam wydał na siebie wyrok, ponieważ zajął się polityką, a nie duszpasterstwem.
Przedstawiciele pierwszego pokolenia wrócili właśnie z Rzymu pełni radości, że powiedzieli "tak" Chrystusowi, "tak" wszystkim swoim najszlachetniejszym ideałom. Przywieźli życzenia Papieża, który prosił Boga, aby to jubileuszowe spotkanie owocowało w codziennym życiu młodych Polaków. Przywieźli oni swoim rówieśnikom w Polsce pokój i radość tych rzymskich dni.
Przedstawiciele drugiego pokolenia żyją w oparach jakiejś pseudohistorii, dając wiarę wspomnianym bredniom o sierpniowych wydarzeniach sprzed 20 lat. Choć informacji tych nie wyczytali z któregoś z podręczników, to słyszą je w rozmowach swoich rodziców, słyszą je w przemówieniach dawnych sekretarzy partii, a obecnie osób o ogromnych wpływach w polityce i gospodarce, słyszą je lub czytają w różnych polskojęzycznych mediach. W ich umysłach święci triumf partyjna diagnoza z tamtych lat, że "Solidarność" to był nieobliczalny, chaotyczny ruch antypaństwowy, opłacany przez Zachód, który miał za zadanie zburzyć socjalistyczne, dobre mechanizmy zarządzania państwem.
Zapewne te dwa różne pokolenia młodych - to dwa różniące się między sobą elektoraty podczas czekających nas wyborów prezydenckich i parlamentalnych. Ci pierwsi pragną Polski wolnej, suwerennej i wspartej na trwałych wartościach. Na co dzień razem ze swoimi rodzicami, nawet jeśli znajdują się w trudnych warunkach życiowych, nie żądają cudów politycznych i gospodarczych, bo są świadomi, z jak poniżającego systemu, z jakiej pokomunistycznej biedy wychodzimy.
Ci drudzy stanowią ogromną grupę ludzi niezadowolonych, zawiedzionych przemianami, ale też nie mających specjalnego sentymentu do historii i przyszłości Polski. Znakomicie im odpowiada wyborcze hasło Prezydenta: "Dom wszystkich - Polska". "Wszystkich" oznacza tak naprawdę - niczyj. Dom, z którym można wszystko zrobić. Dom, w którym obok siebie na równi mieszkają patrioci, jak i agenci, uczciwi i złodzieje, zdrowi moralnie oraz zboczeni... Wszyscy też mogą liczyć na równą opiekę fikcyjnego jednak państwa, bo budowanego bez trwałych fundamentów, czyli na piasku.
Sądzę, że jest to bardzo niebezpieczne hasło i byłoby nie do pomyślenia np. u kandydata na prezydenta w Niemczech. Najgorsze, że to kosmopolityczne hasło nie zostało wymyślone pod wybory, ale odpowiada faktycznej mentalności osoby ubiegającej się o najwyższy urząd w państwie. Niewykluczone zatem, że ci "wszyscy", odpowiednio jeszcze podgrzani przez media, doprowadzą do wygrania wyborów prezydenckich i parlamentarnych przez SLD. Wrócą czasy PRL-u bis. Tak jak to przerabialiśmy w latach 1993-97. Rozpoczną się wówczas różne akcje "czystych rąk", będą ogłaszane programy, zmieniane złe - bo solidarnościowe - ustawy, a przede wszystkim "swoi" zgarną resztę narodowego majątku, aby już naprawdę nikomu nie przyszła do głowy jakaś ustawa o powszechnym uwłaszczeniu.
Jeśli szerzą się dzisiaj takie poglądy o wydarzeniach Sierpnia, trudno się dziwić, że jest tylu chwalców minionego systemu. Wynika to z najnowszych badań na temat: Co Polacy sądzą o przemianach, jakie dokonały się w Polsce po 1989 r. Dwie trzecie naszych obywateli uważa, że zmiany przyniosły niekorzystne skutki. Tylko co czwarty Polak przyznał, że teraz czuje naprawdę, że żyje. Generalnie 52,8% obywateli wprost tęskni za PRL-em, wychwala system, w którym ponoć wszystkim było tak dobrze.
Co się z nami stało? Można rwać włosy z głowy i pytać, kto ludziom zrobił wodę z mózgu. Czyżby bohaterski naród, który ocalił Europę przed hordami ze Wschodu w 1920 r., stawił dumnie czoła hitlerowskiemu okupantowi, powalił bezbożny i zbrodniczy komunizm, wydał światu Papieża..., dzisiaj utracił nadzieję i siły, aby radować się z wolności i zbudować silne i zdrowe państwo?
Jest, owszem, ciężko żyć. Istnieje mnóstwo problemów, głównie zaś ceny rosną szybciej niż domowe budżety. Wzrasta bezrobocie, inflacja, deficyt w handlu zagranicznym, jest wiele jeszcze innych niedobrych rzeczy. Można być rozgoryczonym i zawiedzionym z powodu upadku polskiego przemysłu, oddawania w obce ręce polskich zakładów pracy, a tym samym pozwolenia na przejmowanie wewnętrznego rynku przez obcych. Można w tym widzieć nowoczesny rodzaj kolonizacji. Są jednak mechanizmy protestu, są demokratyczne wybory, można się bronić, pozbywać ludzi, którzy szkodzą, i można też cieszyć się z pozytywnych przemian, które jednak trzeba umieć dostrzec w otaczającej nas rzeczywistości. Do tego zaś wystarczy porównanie Polski z krajami ościennymi, które wyszły z takiego samego układu politycznego. A przede wszystkim nie dajmy się zwieść hasłom, że może być wszystkim dobrze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Płacząca

Adobe Stock

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Więcej ...

Oddajmy państwo Jurasowi

2024-09-18 07:00
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Polacy szukają pomocy, samorządowcy błagają o wsparcie, obywatele rozglądają się za wojskiem, którego MON nie wysłał. Tak musimy sobie dziś jako naród z powodzią, bo rządzący zdezerterowali albo świadomie doprowadzili do tragedii, której mogło nie być. Nie są to słowa na wyrost, a na dowód tej tezy przedstawię konkretne fakty.

Więcej ...

Watykan: opublikowano 26 programów głównych wydarzeń Roku Jubileuszowego 2025

2024-09-18 20:49

twitter.com/Cindy_Wooden

Pierwsze 26 programów głównych wydarzeń Roku Jubileuszowego 2025 zostało opublikowanych na stronie internetowej Jubileuszu 2025 -  https://www.iubilaeum2025.va, w sekcji „Kalendarz Jubileuszowy”, a wkrótce będą dostępne we wszystkich językach

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie PFROŻ w obronie praworządnego państwa prawa

Kościół

Oświadczenie PFROŻ w obronie praworządnego państwa prawa

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. nieprawidłowego...

Wiadomości

Prokuratura wszczyna śledztwo ws. nieprawidłowego...

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

Niedziela Świdnicka

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

Św. Stanisław Kostka

Niedziela Świdnicka

Św. Stanisław Kostka

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Kościół

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem...

Kościół

Franciszkanie z klasztoru w Kłodzku: worki z piaskiem...

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna...

Niedziela Świdnicka

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna...

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych...

Kościół

Abp Wacław Depo: odnówmy śpiewanie suplikacji w naszych...

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...

Niedziela Świdnicka

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...