Drodzy Siostry i Bracia,
Ludzie Pracy z całej Polski,
Drodzy Duszpasterze Ludzi Pracy!
Każdego roku podczas pielgrzymki Ludzi Pracy na Jasną Górę towarzyszą nam różne wydarzenia z naszego życia osobistego, rodzinnego, zawodowego, narodowego i kościelnego. Idziemy z tym
wszystkim do tronu Królowej Polski, by prosić Ją o Matczyną nad nami opiekę. Zawsze znajdujemy w Niej dobroć, czułość, bo Ona jest Wszechmocą Błagającą.
W okresie przeszło dwudziestu lat towarzyszyły nam różne wydarzenia, zwłaszcza te dotyczące życia narodu. A były to wydarzenia radosne, gdy przeżywaliśmy zryw ku wolności. Były to wydarzenia
trudne, gdy stan wojenny, a potem męczeńska śmierć ks. Jerzego Popiełuszki - zdawały się przekreślać dążenia narodu ku lepszej przyszłości. Dziś największym problemem społecznym w Polsce
jest dramatyczne bezrobocie, które, niestety, stale rośnie, zbliżając się do bardzo niebezpiecznej granicy. Miliony Polaków, nie mając pracy, nie mają źródeł utrzymania! Kto za to ponosi odpowiedzialność?
Jaka jest droga ku rozwiązaniu tego dramatu? W ciągu długiego półwiecza towarzyszy nam stale Ojciec Święty Jan Paweł II. Nieustannie powraca Ojciec Święty do trudnych problemów ludzi pracy,
w tym również do klęski bezrobocia. W encyklice Laborem exercens (O ludzkiej pracy) Jan Paweł II napisał: „[Trzeba] przeciwdziałać bezrobociu, które jest w każdym
wypadku jakimś złem, a przy pewnych rozmiarach może stać się prawdziwą klęską społeczną. Problem bezrobocia staje się problemem szczególnie bolesnym wówczas, gdy zostają nim dotknięci przede
wszystkim młodzi” (n. 18).
Drodzy Siostry i Bracia! My sami nie rozwiążemy tego trudnego, dramatycznego problemu. Jest to nade wszystko rola państwa, które musi stworzyć właściwe warunki dla rozwoju gospodarczego.
Chcemy w tym współdziałać z wszystkimi ludźmi dobrej woli, którzy dostrzegają dobro wspólne Ojczyzny, ale także dobro idywidualnego człowieka pracy. Z tym wszystkim pójdziemy
na Jasną Górę. Polecać też będziemy opiece Matki Bożej Ojca Świętego - niestrudzonego Obrońcę godności ludzi pracy. Jesteśmy największą grupą w narodzie i przyszłość narodu
zależy od dostrzeżenia dramatów ludzi pracy. Pielgrzymce naszej zawsze towarzyszyła modlitwa za Ojczyznę, ale i zamyślenie nad aktualnymi jej problemami.
Przybądźmy wszyscy, jak co roku, bo czas jest trudny, a pomoc Boża jest nam zawsze, a zwłaszcza teraz konieczna. Niech dni 20 i 21 września staną się dla ludzi pracy
w Polsce czasem modlitwy błagalnej. Duszpasterzy proszę o podjęcie trudu organizacyjnego i o przygotowanie duchowe. Dziękuję organizatorom związkowym za sprawną
współpracę z duszpasterzami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu