Kibic wyjątkowy
Ostatnio w loży honorowej na trybunach stadionu Groclinu Grodzisk Wielkopolski, podczas meczu z GKS Bełchatów, zasiadł gość szczególny. Był nim 84-letni Aleksander Sosnkowski, który jest synem gen. Kazimierza Sosnkowskiego, byłego Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Pan Aleksander mieszka na stałe w USA, lecz przyjechał w swoje rodzinne strony (jego rodzina pochodzi bowiem z okolic Grodziska - z Porażyna). Jego zaś sławny ojciec był nie tylko jednym z fundatorów obecnego stadionu. Przyczynił się znacząco do budowy drewnianej trybuny z 1925 r., która do dziś służy kibicom. Jego zaś podobizna wisi na honorowym miejscu w siedzibie klubu. Jak widać zatem, zespół z Grodziska Wielkopolskiego jest mocno przywiązany do tradycji, co tylko dobrze o nim świadczy.
Groźne niewypały
Nie tak dawno media donosiły o tym, że nieopodal trybuny głównej Lechii Gdańsk saperzy wykopali kilkadziesiąt niewypałów z czasów II wojny światowej, które mogły zagrażać zarówno zawodnikom, jak i fanom piłki nożnej. Hm... Tak sobie myślę, że w kontekście śledztwa toczącego się wokół PZPN (aresztowano już ponad 100 osób zaangażowanych w kupczenie ligowymi meczami) mamy jeszcze w polskiej piłce sporo żywych „bomb z opóźnionym zapłonem”. Jak to dobrze, iż nie pochodzą one z pierwszej połowy ubiegłego wieku, ale ze starych, „dobrych” komunistycznych czasów, bo chyba łatwiej je będzie rozbroić!
Pomóż w rozwoju naszego portalu