Światu zagraża głód. Szczególnie tym najuboższym. Wszystko za sprawą rosnących cen zboża. Na Haiti na początku kwietnia wybuchły zamieszki w związku z drożyzną. Do dymisji musiał podać się premier. Katoliccy biskupi zaapelowali o uspokojenie sytuacji i ostrzegli manifestantów, że są wykorzystywani przez polityków, którzy chcą zdobyć władzę.
Dlaczego ceny żywności rosną? Przyczyn jest wiele, ale najgorsze jest to, że podwyżki cen skumulowały się w jednym czasie - pisze „Catholic News Service”.
Po pierwsze - susza w Kanadzie i Australii, która spowodowała straty w uprawach. W innych krajach rolnikom dokuczały powodzie. Rekordowe ceny ropy naftowej zwiększają koszty transportu. Nie bez znaczenia jest też wzrost poziomu życia w największych krajach świata - Chinach i Indiach. Chińczycy i Hindusi jedzą coraz więcej mięsa. Jakie to ma znaczenie? Żeby wyprodukować kilogram mięsa, trzeba siedem czy osiem razy więcej zboża. W samych Chinach spożycie mleka w ostatnich latach wzrosło czterokrotnie, dwukrotnie wzrosło też spożycie ryb i drobiu.
Wzrost cen zboża uderza w kraje najbiedniejsze. Ceny artykułów niezbędnych do codziennego życia, takich jak np. tortilla w Ameryce Południowej, wzrosły o kilkadziesiąt procent. Najbiedniejsi trzy czwarte swoich zarobków przeznaczają na żywność. Pieniędzy nie starcza już na opiekę zdrowotną i edukację, a bez tego trudno myśleć o rozwoju najbardziej ubogich krajów.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu