Reklama

Niedziela Wrocławska

Bóg się rodzi w Arce

Choinki z Gierałtowa są najpiękniejsze

Radek Mokrzycki

Choinki z Gierałtowa są najpiękniejsze

Jest dom, w którym grudniowe dni są szarobure jedynie za oknem, a zimowy chłód bezwzględnie pozostaje na jego progu. Szczelne okna? Niezawodny system izolacyjny? Nie. Raczej prostota, wdzięczność i łatwość w kochaniu innych, które hermetycznie wypełniają każdy kąt wnętrza tego domu i duszy, która się w nim znajdzie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie ma świętowania bez przygotowań. Roraty wiadomo, przed świtem, czasem udaje się wstać. Gdy rozpoczyna się Msza, Paweł mimo wcześniejszych długich objaśnień, wyraża zdziwienie: – Jest ciemno! Nie widzę księdza! Gdzie jest ksiądz? Oddycha z ulgą, gdy wybrzmiewa „Chwała na wysokości Bogu”. Teraz widzi! Po Eucharystii uczestniczy w parafialnym śniadaniu, bo nie można pracować o pustym żołądku. A roboty jest sporo: wyplatanie stroików świątecznych, robienie dżemów dyniowych, klejenie ozdób na choinkę i komponowanie bożonarodzeniowych kartek. Na Warsztatach Terapii Zajęciowej praca wre, by w kolejne niedziele Adwentu móc sprzedawać wyroby na parafialnych kiermaszach.

Popołudnia spędzane w domu są nie mniej pracowite. Ale dyżury, z których każdy domownik wywiązać się powinien, zajmują tylko część wspólnego czasu. W domu Fundacji L’Arche ważne są więzi i relacje, a one zawiązują się w trakcie rozmów, żartów, wspomnień czy modlitwy mieszkańców (osób z niepełnosprawnością intelektualną i asystentów). Tutaj każdy jest ważny i potrzebny, a reguła wzajemności i myśl Jeana Vaniera, założyciela Wspólnoty, że „Nikt nie jest tak słaby, aby nie pomóc innym i nikt nie jest tak silny, aby nie potrzebował pomocy”, prowadzą do pełnego rozwoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie tylko noc cudów

Z nadejściem Adwentu w domu urządzane jest tajne losowanie, w którym bierze udział każdy, bez wyjątków. Losuje się karteczkę z imieniem osoby i w czasie przygotowań do świąt jest się jej cichym przyjacielem. Co to oznacza w praktyce? To zależy od możliwości i fantazji: czasem cukierki zawieszone na klamce przyjaciela, czasem krótki liścik z dobrym słowem oraz codzienną modlitwą za wylosowaną osobę. Wszystko w radosnej konspiracji.

Mieszkańcy Arki starają się również wiernie wykonywać drobne zadania ze zrobionego samodzielnie kalendarza adwentowego. Do każdego wyzwania dołączona jest refleksja założyciela, można ją uczynić mottem dnia.

Reklama

W trosce o harmonijny rozwój i proporcje między materią a duchem, do domu Arkowiczów regularnie przyjeżdża zaprzyjaźniony kapłan. W każdą środę odprawia tu Mszę św., służy sakramentami. W czasie przedświątecznym były rekolekcje. To ważny moment przygotowań do Bożego Narodzenia, który przypomina domownikom i asystentom o istocie świętowania. W ferworze kiermaszów i domowych porządków łatwo zapomnieć o Bohaterze świąt.

W (przede)dniu Wigilii

Od progu dom pachnie świeżością. Ktoś wypastował podłogę w kaplicy, są nowe firanki. Im bliżej kuchni, tym cieplej. Może dlatego, że piernik się piecze, a może z powodu śmiechów i entuzjazmu, który towarzyszy lepieniu pierogów? – Robimy pierogi z kapustą i grzybami – wyjaśnia Piotrek. Po dłuższej chwili namysłu dodaje, że „ruskie” też robią. Paweł w asyście Martyny smaży rybę, delikatnym zapachem nęcą sałatki. Na kuchence warzy się barszcz (zostanie podany z uszkami). Ktoś dzielnie zawija krokiety. Przy stole zasiądzie kilkadziesiąt osób, parce trwają do czwartej rano.

Po krótkiej drzemce czas ubierać choinkę. Olbrzymie drzewko stoi już w salonie i czeka, aż zawisną na nim aniołowie z masy papierowej made in Arka, światełka i resztka bombek. W ubiegłym roku sporo się stłukło. – Skąd macie tak piękną choinkę? – pytam domowników. – Z Gierałtowa! Przywiozłem ją busem z Kasią! – zachwyca się Paweł. – Z tak daleka? – dziwię się. – Czy tam świerki lepiej pachną? – Lepiej! A śniegu miałem po policzki! – zapewnia.

Milena nakrywa stół białym obrusem. Pod obrusem obowiązkowo gierałtowskie sianko (również lepiej pachnie! ). Opłatek czeka już na wyrazy życzliwości i pojednania. Stół zdobią naturalne stroiki. Nakryć jest więcej niż mieszkańców. Do stołu zasiądą także rodzice niektórych domowników i przyjaciele wspólnoty. Ugoszczone zostaną zaprzyjaźnione dzieci z Domu Dziecka oraz każdy, kto zapuka do drzwi tego pięknego domu.

Reklama

– Z jakiego powodu świętujecie? – pytam Arkowiczów. – Bo rodzi się Pan Jezus w stajni i nie jest mu wygodnie. – Piotr pokazuje mi drewnianą szopkę – ale my Go weźmiemy do serca i będzie Mu ciepło! – zapewnia.

Wieczerza rozpoczyna się od słów Ewangelii. Potem modlitwa i łamanie się opłatkiem. Długie, wzruszające chwile, kiedy okazuje się, jak bardzo jesteśmy kochani i ważni; jak mocno kochamy.

Po kolacji nadchodzi długo oczekiwany moment otwierania prezentów. Ich autorami są... cisi przyjaciele! W tej właśnie chwili okazuje się, kto kogo otaczał troską w czasie Adwentu. Paweł kupił koszulkę Kubie, a sam dostaje klocki. Zbuduję zamek! Heniu zachwyca się świecącą kulą, a Piotrek cieszy się z piłki! Ale emocji przysparzają nie tyle otrzymane rzeczy, co wspomnienia minionych dni, obfitujących w tajemnicze, czułe gesty. Złoża wdzięczności!

Do Pasterki (koniecznie o północy!) jeszcze czas. Pora na kolędowanie! Milena akompaniuje „Lulajże, Jezuniu” na cymbałkach, inni przygrywają na grzechotkach. W takich okolicznościach kołysanka nie pomoże – ciężko zasnąć... Któż by jednak spał w tym doborowym towarzystwie?

Na świętowanie zawsze są siły!

– Czy po intensywnym czasie przygotowań do Bożego Narodzenia, nieprzespanych nocach, macie siłę, żeby świętować? – zadaję (retoryczne) pytanie. – Tak! Jak Bóg się rodzi, to przynosi radość! – tłumaczy Milena. Jakie to proste! Nie ma chwili do stracenia!

Kolejne dni świąteczne to podróżowanie i spotkania z rodziną. Jednak różne są historie – nie każdy domownik ma dokąd pojechać... Od czego są przyjaciele? Asystenci chętnie zapraszają ich w gościnę do swoich bliskich. Dobro promieniuje. Rodzi się Bóg.

Czasem do domu Fundacji L’Arche pukają kolędnicy, którzy są hojnie podejmowani ciastem i herbatą. Czasem przychodzą dzieci z pobliskiej szkoły, by odegrać jasełka. W tym roku Arkowicze z niecierpliwością oczekują odwiedzin duszpasterskich gości z Taizé oraz śniegu – chętnie ulepią bałwana!

Reklama

Proszę jeszcze Czytelników o przyjęcie życzeń: Piotr życzy Państwu „Wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia i błogosławieństwa Bożego!”, a Milenka „Dużo zdrówka, słoneczka na co dzień, uśmiechu, spełnienia marzeń, sukcesów w pracy, wszelkiej pomyślności i wszystkiego najlepszego!”.

Reszta mieszkańców tego ogrzewanego miłością domu dołącza się do serdeczności!

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2019-12-19 13:32

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Orędzie Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka na Boże Narodzenie 2014

Redakcja KatolickaTelewizji Polskiej

Więcej ...

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

Więcej ...

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bóg pragnie naszego zbawienia

Wiara

Bóg pragnie naszego zbawienia

Droga nawrócenia św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Droga nawrócenia św. Augustyna

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

Wiara

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...