Reklama

Nasze zadanie? Wyjść do ludzi

Niedziela rzeszowska 40/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Kawa: - Dzisiejszy odbiorca nastawiony jest na informacje, które można usłyszeć, obejrzeć, nie wkładając w to zbyt wiele wysiłku. Jak Pan, jako osoba doskonale znająca ten problem, ocenia przyszłość mediów prasowych, szczególnie katolickich? Co zrobić, aby były one poszukiwanym źródłem opinio- i kulturotwórczym?

Prof. Andrzej Jurga: - Trzeba przejąć, głównie od telewizji, która ma największy wpływ na odbiorcę, sposób narracji. Przy pisaniu wymagana jest większa zwięzłość, jednak konstrukcja artykułu, reportażu powinna być zbliżona kompozycyjnie do serialu fabularnego czy dokumentalnego. Czytelnik powinien otrzymać w pierwszych trzech zdaniach taką informację, która go zainteresuje. Współczesna prasa często nie spełnia swojego zadania. Kilkakrotnie powiela w tekście tę samą wiadomość. Trzeba dawkować informacje, które ma się do przekazania, aby w rezultacie zakończyć jakąś puentą, refleksją, która dopełni intencję autora. To, co do formy istotnej dla każdego rodzaju prasy, a co do treści (red.: w odniesieniu do prasy katolickiej) trzeba uciec od powielania tych samych sensacyjnych i atrakcyjnych wiadomości, którymi operuje prasa codzienna i zająć obszar przez nikogo niedostrzegany. Odkrywać coś, co także jest sensacją, ale w kierunku poszukiwania dobra, czyli pewnych inicjatyw, postaw ludzi, którzy przez określone działania doszli do czegoś wielkiego i pięknego. Chodzi o to, aby prasa katolicka przekazywała czytelnikom wiarę w lepszą rzeczywistość, dawała nadzieję na powodzenie. A tego, w moim przekonaniu, jest za mało - zbyt wiele piszemy o świecie, a za mało dajemy nadziei na to, że warto być dobrym, energicznym, no i przede wszystkim uśmiechniętym - dlaczego katolik ma chodzić z ponurą miną?

- To prawda, natłok negatywnych wiadomości sprawia, że wydają się one jedynie słuszne. To jest zafałszowany obraz rzeczywistości. A przecież media mają przekazywać prawdę o świecie, takie jest ich zadanie. Czy media katolickie spełniają się w realizacji tej misji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jeżeli mówimy o kreowaniu obrazu rzeczywistości, to przede wszystkim chciałbym zwrócić uwagę na jedno zdanie, które powiedział Jan Paweł II, a mianowicie, że cały świat to jeden wielki Kościół Pana Boga. A więc media katolickie powinny opowiadać o wszystkim, tylko zawsze przez pryzmat Dekalogu i Przykazania Miłości. Jeżeli to za mało, wówczas przez pryzmat Ośmiu Błogosławieństw. To jest podstawowe zadanie. Dlaczego obracać się tylko wokół tematów ściśle związanych z, nazwijmy to, chrześcijaństwem niedzielnym, które, moim zdaniem, jest znacznie prostsze niż codzienne zmaganie się z problemami. Nasze życie jako chrześcijan jest pełnowymiarowym życiem człowieka. Problem wierzących w naszym kraju polega na tym, że nie umiemy się z tą wiarą odnaleźć na co dzień. I w taki świat trzeba wkroczyć. Każdą sprawą można się zająć, pokazywać prawdę o życiu katolika w trudzie codzienności. Mówić prawdę to nie bać się tematów trudnych, i nie tłumaczyć się tym, że nie są one związane z religią - wszystko jest religią, kiedy tylko zaczynamy to wartościować zgodnie z wcześniej wymienionymi kryteriami.

- A może problem polega na tym, że takie tematy są niekomercyjne, a przecież prowadzenie mediów na szeroką skalę wymaga sporych nakładów finansowych. Media świeckie opierają się na komercji, czy można mówić o dobrej stronie tego zjawiska?

- Trzeba najpierw zdefiniować, co rozumiemy pod tym pojęciem. Jeżeli podstawowym celem wydawania gazety jest zysk, to rozumiemy, że wszystko jest towarem. Ale może być komercja również taka, która mówi, że działamy w imieniu ludzi pokrzywdzonych, opuszczonych i próbujemy jednocześnie to tak przedstawić, że czytelnicy to poprą, kupując gazetę. Były takie pisma na świecie, którym to się udało. Prasa amerykańska znana z nagrody Pulitzera opisywała grupę społeczną, która nie miała swojej reprezentacji w mediach i odniosła sukces.

Reklama

- „Niedziela Rzeszowska” to dodatek diecezjalny, zatem medium, które przedstawia życie określonej grupy społecznej, niemającej innego reprezentanta w prasie…

- Głównym kryterium powinno tu być zapotrzebowanie. Produkujemy samochody dlatego, że ludzie potrzebują jeździć, buty, bo też ich potrzebują. Dlatego jeżeli chcemy wydawać gazetę, musimy zadać sobie pytanie, czy jest na to zapotrzebowanie wśród czytelników. Jeżeli mamy dobry pomysł i świadomość potrzeby społecznej, to wtedy warto i trzeba.

- Mamy więc dobry grunt. Co zatem zrobić, aby takie media regionalne, w tym przypadku czasopismo katolickie, nie stały się tylko odtwórcami rzeczywistości?

- Przede wszystkim należy pamiętać o proporcjach. Takie czasopismo jak „Niedziela Rzeszowska” powinno zawierać elementy relacji z ważnych wydarzeń, prezentacji istotnych dla wiernych zagadnień, ale wydaje mi się, że większą wagę powinno się przywiązywać do spraw, które trzeba rozwiązać, spraw polemicznych. Dopóki nie pokazujemy sytuacji, która jest problemowa, w której nie zajmujemy pewnego stanowiska, to wydaje się, że jest to albo laurka albo jedynie materiał informacyjny. Musimy wkraczać w takie tereny, gdzie są jakieś znaki zapytania, np. czy budować ten nowy kościół czy nie i przedstawić dwa punkty widzenia. Telewizja tak przygotowała współczesnego odbiorcę, że ten nastawiony jest na dramaturgię w każdej informacji, dlatego jeżeli jej nie ma, to czytelnik się nudzi. Trzeba też zachęcić tytułem problemowym, ale zgodnym z treścią.

Prof. Andrzej Jurga, wykładowca KUL-u, absolwent Politechniki Warszawskiej i Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Teatralnej i Telewizyjnej w Łodzi, realizator wielu filmów dokumentalnych i programów telewizyjnych. Scenarzysta dokumentalny i fabularny. Opiekun bardzo wielu debiutów dokumentalnych, które odnoszą międzynarodowe sukcesy. Wieloletni dziekan Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Obecnie kierownik Katedry Realizacji Filmowej i Telewizyjnej KUL

Podziel się:

Oceń:

2008-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Burza budzi człowieka ze snu samozadowolenia

2024-06-20 09:26

Adobe Stock, montaż: Anna Wiśnicka

Burza, różnego rodzaju trudności, choroba, doznana niesprawiedliwość czy krzywda, śmierć kogoś bliskiego, kataklizm, który niszczy dorobek życia itp., budzi człowieka ze snu samozadowolenia i samorealizacji. Odzierają go ze złudzeń samowystarczalności.

Więcej ...

Z modlitwą i śpiewem na ustach

2024-06-22 11:49

Katarzyna Krawcewicz

Dziś rano spod konkatedry wyruszyła pierwsza międzyparafialna piesza pielgrzymka przez Zieloną Górę.

Więcej ...

Bp Ważny: Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść

2024-06-22 15:01

diecezja.sosnowiec.pl

Nie jesteśmy Kościołem, który upadł i nie może się już podnieść. Chcemy być Kościołem, który doświadczywszy tak wielkich trudności, może wstać mocą krzyża Jezusa - powiedział bp Artur Ważny w swojej homilii. W Bazylice Katedralnej pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu odbył się dziś ingres bp. Artura Ważnego. Mszy św. przewodniczył abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Czas w końcu oddać się w ręce Jezusa, aby mógł się...

Wiara

Czas w końcu oddać się w ręce Jezusa, aby mógł się...

Największa flaga Najświętszego Serca Jezusa zawisła w...

Kościół

Największa flaga Najświętszego Serca Jezusa zawisła w...

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Święci i błogosławieni

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Krzysztof Zanussi obchodzi dziś 85. urodziny

Kultura

Krzysztof Zanussi obchodzi dziś 85. urodziny