"W Gnieźnie szukamy duchowych korzeni Europy. Jestem przekonany,
że nowa, dobra Europa może powstać tylko dzięki wartościom chrześcijańskim
- mówił premier Polski Jerzy Buzek, w czasie spotkania premierów
krajów Europy Środkowej i kanclerza Niemiec, którzy przyjechali 28
kwietnia do pierwszej stolicy Polski w związku z obchodami 1000.
rocznicy Zjazdu Gnieźnieńskiego. Specjalnymi gośćmi uroczystości
byli szefowie rządów krajów należących do Grupy Wyszehradzkiej -
organizacji powołanej przez kraje Europy Środkowej dla przyspieszenia
ich integracji ze wspólnotą europejską: Węgier - Viktor Orban, Czech
- Milosz Zeman, Słowacji - Mikulasz Dzurinda, Polski - Jerzy Buzek.
Dołączył do nich kanclerz Niemiec - Gerhard Schroader.
Po trwającym godzinę spotkaniu w ratuszu gnieźnieńskim,
gdzie rozmawiano o integracji europejskiej, Premierzy i Kanclerz
podpisali wspólną Deklarację Gnieźnieńską, w której mowa jest o współdziałaniu
w urzeczywistnianiu aspiracji narodów i społeczeństw do życia w zjednoczonej
Europie, angażowaniu się w budowanie wspólnej Europy różnych kultur,
narodów i tradycji, poszanowaniu godności człowieka, przeciwstawianiu
się nacjonalizmom, ksenofobii, rasizmowi i totalitaryzmowi. Metropolita
gnieźnieński - abp Henryk Muszyński skomentował Deklarację słowami,
iż tylko odwołując się do chrześcijańskich korzeni Europy, jesteśmy
w stanie kształtować przyszłość kontynentu.
Premierzy wzięli udział w międzynarodowej konferencji Solidarność
narodów. Europa w nadchodzącym stuleciu, w czasie której premier
Buzek przypomniał spotkanie polskich polityków z Janem Pawłem II
w 1997 r., gdy Ojciec Święty mocno podkreślał związek śmierci św.
Wojciecha z wydarzeniami, które wprowadziły nasz kraj do grona krajów
europejskich.
Premierzy dużo czasu spędzili w katedrze gnieźnieńskiej,
gdzie m.in. spotkali się z przedstawicielami Episkopatu Polski, z
Księdzem Prymasem na czele. Premier Buzek był wdzięczny gospodarzowi
miejsca, abp. Henrykowi Muszyńskiemu, za to, że "przybliżył premierom
Czech, Słowacji i Węgier oraz kanclerzowi Niemiec historię, a przede
wszystkim wartości duchowe, które możemy odnaleźć w Gnieźnie".
Symbolicznym gestem było sadzenie przez polityków drzewek
dębu w miejscu nazywanym Dolina Pojednania, na tyłach słynnej katedry
gnieźnieńskiej.
Przypomnijmy, że spotkanie szefów rządów było już drugim
w tym roku Szczytem milenijnym - w marcu do Gniezna zjechali prezydenci
pięciu państw Europy Środkowej.
Obok spotkania szefów rządów innym ważnym wydarzeniem było
pierwsze od XIX w. wyjazdowe posiedzenie polskiego Sejmu, zwołane
w Gnieźnie z okazji milenium Zjazdu Gnieźnieńskiego. W uroczystym
77. posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele Konferencji Episkopatu
Polski wraz z jej przewodniczącym - kard. Józefem Glempem. Obecny
był także nuncjusz apostolski - abp Józef Kowalczyk oraz prezes Polskiej
Rady Ekumenicznej - bp Jan Szarek z Kościoła ewangelicko-augsburskiego.
Obrady rozpoczął marszałek Sejmu Maciej Płażyński. "Zjazd
Gnieźnieński można uważać za polityczne dopełnienie chrztu Polski
- powiedział. - Był on potwierdzeniem pełnoprawnej przynależności
państwa do chrześcijańskiej Europy. Jest zatem wolą Sejmu, aby przez
nadanie szczególnej rangi tej uroczystości wskazać na symboliczne
znaczenie wydarzenia sprzed tysiąca lat i na to, jak łączy się ono
z naszą współczesnością". Następnie głos zabrał Prymas Polski: "Pod
koniec tamtego tysiąclecia w wymiarze religijnym zdziwienie wzbudził
Słowianin Wojciech, bo z nim ´szło nowe´, wybiegające poza starą
Europę. Pod koniec tego tysiąclecia na Wzgórzu Lecha w Gnieźnie raz
i drugi stanął Słowianin z rodu Polan, Jan Paweł II, i mówił do Europy
i do świata. Mówił, że dalej idzie ´nowe´ - ciągle odradzająca moc
Ewangelii". Milenium Zjazdu Gnieźnieńskiego i proklamowania pierwszej
w Polsce metropolii kościelnej Sejm uczcił przez przyjęcie specjalnej
uchwały. W tekście uchwały czytamy m.in.:
"Wytyczona u grobu św. Wojciecha droga, prowadząca Polskę
do wspólnoty politycznej i kulturowej z chrześcijańską Europą, znajduje
dziś naturalną kontynuację w naszych dążeniach do zajęcia należnego
nam miejsca w rodzinie państw europejskich, na równych z innymi narodami
prawach. Realizacja tego celu służy bezpieczeństwu i rozwojowi tak
Polski, jak i całej Europy. (...) Zgodnie ze słowami Papieża Jana
Pawła II, za fundament jednoczącej się Europy uznajemy kształtujące
ją na przestrzeni dziejów duchowe wartości, wzbogacone różnorodnością
kultur i tradycji poszczególnych narodów. Uczestnictwo Polski w zjednoczonej
Europie nie może oznaczać rezygnacji Polaków z własnej tożsamości,
niepodległości, tradycji i wyznawanych wartości. Są one naszym wkładem
do wspólnoty państw, który może ją wzbogacić. (...) Sejm Rzeczypospolitej
Polskiej uznaje pamięć o Zjeździe Gnieźnieńskim i ustanowieniu Metropolii
Gnieźnieńskiej za szczególne narodowe zobowiązanie do moralnego i
intelektualnego sprostania wielkim wyzwaniom, przed jakimi stoi Polska
u progu nowego wieku i nowego tysiąclecia".
Uchwała została przyjęta przez posłów przez aklamację, czyli
jednogłośnie. Abp Henryk Muszyński, metropolita gnieźnieński, podkreślił,
że Gniezno jest jedynym w Polsce miejscem, gdzie tak silnie splatają
się losy Polski i Kościoła. Zaznaczył doniosłość wydarzeń w roku
1000 i wydarzeń w obecnym roku 2000, które świadczą o prawdziwej
suwerenności i tożsamości Polski. Jego zdaniem, jest to symbol, że
Polska jest krajem, który na nowo odnajduje swoje miejsce w rodzinie
krajów europejskich.
Oprac. na podstawie KAI
Pomóż w rozwoju naszego portalu