Reklama

Niepokalana Dziewica i Jej piewca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiara chrześcijan w świętość i nieskalaność Matki Jezusa istniała na wiele wieków przed ukształtowaniem się doktryny Kościoła o Niepokalanym Poczęciu Maryi. Już w VII wieku we wschodnim chrześcijaństwie obchodzono święto Niepokalanego Poczęcia. W ten sposób zarysował się kierunek, z którego wyłoni się oficjalna nauka o Niepokalanym Poczęciu Maryi Panny.
Jeszcze w XII wieku św. Bernard z Clairvaux (+1153) sprzeciwiał się wprowadzeniu uroczystości Niepokalanego Poczęcia, pisząc, że „Kościół [go] nie zna, rozum nie aprobuje, a tradycja nie poleca”. List ten wywołał burzę i podzielił teologów na dwa obozy: zwolenników i przeciwników Niepokalanego Poczęcia Maryi. Wiek potem św. Bonawentura (+1274), rozpatrując argumenty „pro et contra”, opowiadał się jako przeciwnik wiary w Niepokalane Poczęcie. Także św. Tomasz z Akwinu i św. Albert Wielki nie byli przychylni tezie o wyjęciu Maryi spod powszechnego prawa dziedzictwa skutków winy Adama. Przeszkodą były teksty św. Pawła o grzechu pierworodnym i powszechnym odkupieniu przez Chrystusa.
Teologowie stawiali sobie pytanie: Jak pogodzić Niepokalane Poczęcie z prawdą wiary, że Maryja - jak i my wszyscy - została odkupiona przez Jezusa Chrystusa, w którym jedynie jest zbawienie?
Dopiero Jan Duns Szkot (+1308) odważnie zaczął głosić naukę, która zyskała sobie z czasem coraz więcej zwolenników. Rozważał przywilej maryjny jako część tezy chrystologicznej. „Maryja bardziej niż ktokolwiek inny potrzebowała Chrystusa Odkupiciela. Poprzez naturalne zrodzenie także zaciągnęłaby grzech pierworodny, gdyby nie została uprzedzona przez łaskę Pośrednika. Jak inni potrzebowali Chrystusa, by przez Jego zasługi został im odpuszczony grzech już zaciągnięty, tak Maryja tym bardziej potrzebowała Pośrednika, aby nie zaciągnąć grzechu”.
Nauka szkockiego franciszkanina, przyjmowana w Oksfordzie z entuzjazmem, w Paryżu była uważana za nowatorską, jeśli nie wręcz za heretycką. W każdym razie skonfliktowała teologów Uniwersytetu Paryskiego. Atmosfera dyskusji na jej temat stawała się coraz bardziej gorąca. Na Paryż bacznie zwracała uwagę Stolica Apostolska. Sprawą zainteresował się papież Klemens V (1305-1314), przebywający wówczas w Poitiers (był to bowiem okres niewoli awiniońskiej papieży). Swoim legatom polecił zorganizować na Sorbonie publiczną dysputę, w czasie której Jan Duns ze Szkocji miał usprawiedliwić swą tezę o Niepokalanym Poczęciu Maryi. Historyczna dysputa odbyła się w roku akademickim 1306/1307 w obecności dwóch legatów papieskich, biskupa Paryża, kanclerza uniwersytetu, grona profesorów, osobistości pałacu królewskiego, wyższych przełożonych zakonnych, licznych zaproszonych gości, mnóstwa studentów. Jan Duns ze spokojem odparł wszystkie stawiane mu zarzuty argumentami opartymi na Piśmie Świętym i żelaznej logice. Odniósł zwycięstwo nagrodzone wiwatami i oklaskami na cześć Dziewicy Maryi. Na skutek tej dysputy uchylono dekret z 1163 r., zakazujący obchodzić święto Niepokalanego Poczęcia. Był to ważny krok naprzód, przygotowujący ogłoszenie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi.
Droga do ogłoszenia przez Kościół tego dogmatu była jeszcze długa. Ciągle wśród teologów istniały na ten temat spory i różnice opinii. Jednakże teza Dunsa Szkota, nauczana we franciszkańskich ośrodkach naukowych, ostatecznie zaowocowała uroczystym zdefiniowaniem dogmatu wiary. Ojciec Święty bł. Pius IX bullą „Ineffabilis Deus” 8 grudnia 1854 r. uroczyście ogłosił dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi: „Ogłaszamy, orzekamy i określamy, że nauka, która utrzymuje, iż Najświętsza Maryja Panna od pierwszej chwili swego poczęcia - mocą szczególnej łaski i przywileju wszechmocnego Boga, mocą przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego - została zachowana nietknięta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, jest prawdą przez Boga objawioną i dlatego wszyscy wierni powinni w nią wytrwale i bez wahania wierzyć”.
Ucichły spory teologów, rozwiane zostały wątpliwości niedowiarków, a ci, którzy nigdy nie wątpili, jeszcze bardziej się w swej wierze utwierdzili. W cztery lata później, 25 marca 1858 r., Maryja ukazując się Bernadecie w Lourdes, powiedziała: „Ja jestem Niepokalane Poczęcie”. Również 1 lipca 1877 r. dwóm dziewczynkom w Gietrzwałdzie przedstawiła się: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

Więcej ...

Ojcem być...

2024-06-18 14:27

Niedziela Ogólnopolska 25/2024, str. 10-13

Adobe Stock

Miłość, odpowiedzialność, stałość, troska... Bycie tatą to wyzwanie i najpiękniejsza rola życia.

Więcej ...

Święcenia biskupie ks. prał. Krzysztofa Nykiela

2024-06-23 07:00

ks. Paweł Kłys

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Burza budzi człowieka ze snu samozadowolenia

Wiara

Burza budzi człowieka ze snu samozadowolenia

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Święci i błogosławieni

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Krzysztof Zanussi obchodzi dziś 85. urodziny

Kultura

Krzysztof Zanussi obchodzi dziś 85. urodziny